W piątkowy wieczór zdesperowana kobieta, która została pobita przez konkubenta, zdecydowała się na ucieczkę z mieszkania przez balkon. Kiedy znalazła schronienie u sąsiadów, powiadomiła o wszystkim Policję.

Przybyli niezwłocznie na miejsce zgłoszenia funkcjonariusze zastali zgłaszającą z licznymi zasinieniami na twarzy. Kobieta opowiedziała policjantom przebieg wydarzeń z udziałem konkubenta, który po wszczęciu awantury zadawał jej ciosy i wyzywał, grożąc pozbawieniem życia. Mundurowi wezwali do pobitej 23-latki Pogotowie Ratunkowe, które zabrało ją do szpitala.

Następnie policjanci dotarli do konkubenta kobiety, który przebywał w drugim mieszkaniu. Nietrzeźwy 32-latek od razu przyznał się do pobicia partnerki. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny zawartość 3,5 promila alkoholu.

Policjanci zatrzymali 32-letniego świnoujścianina, który trafił do policyjnego aresztu.

Stróże prawa przyjęli od przebywającej w szpitalu 23-latki zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oraz założyli Niebieską Kartę. Ze szczegółowych zeznań pokrzywdzonej wynikało, że do aktów przemocy fizycznej i psychicznej dochodziło od kilku miesięcy, jednak kobieta nie chciała nikogo o tym powiadamiać, licząc, że partner zmieni swoje zachowanie.

Świnoujscy policjanci zajęli się dalszymi ustaleniami, szybko i skrupulatnie przeprowadzając czynności dowodowe. Materiały tej sprawy przekazano do Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu, gdzie postawiono mężczyźnie zarzuty. Po zapoznaniu się z zebranymi dowodami winy prokurator zdecydował o złożeniu do sądu wniosku o zastosowanie wobec 32-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna na najbliższe trzy miesiące trafił do aresztu.

Przestępstwo znęcania się nad osobą najbliższą zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Bicie, krzyki, awantury, znęcanie fizyczne i psychiczne - to tajemnica wielu polskich rodzin. "To, co dzieje się w domu powinno w domu pozostać", "to sprawa rodzinna" - w taki właśnie sposób ofiary przestępstw związanych z przemocą w rodzinie tłumaczą często fakt nie informowania Policji o sytuacji, w jakiej się znajdują. Zdarza się, że ukrywane przez wiele lat problemy wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii.

Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem takim samym, jak przemoc wobec obcych.

Zareaguj! Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań - przemoc się powtórzy. Nie czekaj! Powiadom, jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda.

0-22 668 70 00 - to specjalny numer telefonu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie - Niebieska Linia.

Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
asp. sztab. Beata Olszewska