Przebity prętem kot, został znaleziony na działkach. Tym razem wszystkie służby zareagowały na medal! Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Około godziny 18.00, działkowicze z ogrodów działkowych "Kotwica", usłyszeli potworne jęki. Gdy wyszli zobaczyć co się dzieje, ich oczom ukazał się makabryczny widok... Na jednym z prętów służących do przytrzymania rosnących drzewek, znajdował się nabity kot, który walczył o życie.
Działkowicze bez wahania sięgnęli po telefon i powiadomili służby. Na miejsce wezwany został patrol policji, strażacy, weterynarz oraz pracownicy schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Jak się okazało, kot prawdopodobnie zeskakując z dachu altanki, spadł na pręt, który przebił mu jamę brzuszną w okolicach miednicy.
Walczący o życie kot, nie dał nikomu podejść do siebie. Weterynarz zdecydował się podać przerażonemu zwierzęciu środek nasenny.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy kot zasnął, strażacy ostrożnie wyciągnęli pręt z ziemi i oddali ranne zwierze pracownikom schroniska, którzy natychmiast udali się do weterynarza. Jak poinformował nas weterynarz, wyjęcie ciała obcego na miejscu, mogłoby spowodować nagłe krwawienie oraz uszkodzić organy wewnętrzne.
Kot został przewieziony do przychodni weterynaryjnej przy ulicy 11 Listopada. Jak się okazało, do jamy brzusznej dostało się bardzo dużo piachu wraz z rdzą. Lekarz oczyścił wnętrzności zwierzęcia oraz sprawdził w jakim stanie są organy wewnętrzne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na wielką pochwałę zasługują służby, które w tym przypadku błyskawicznie zareagowały na wezwanie i profesjonalnie zajęły się rannym kotem.
Jak poinformował nas doktor Jakub Kolanek, pręt przesunął jelita, uszkodził pęcherz, i przebił jamę brzuszną kotki.
10:29. ...Podziel sobie wagę człowieka przez wagę kota: to np.75 kg: 3 kg= 25. Teraz podziel liczbę lat czekania do lek. specjalisty - weźmy te 2 lata czyli 700 dni. Podziel to przez 25 a wyjdzie 28. Wyszło że kot musiałby czekać 28 dni - czyli musiał mieć znajomości wśrod weterynarzy... faktycznie...
Dobra Panienki to wszystkie jakie pisały na mój temat zapraszam na Warszów na Modrzejewską aby wyjaśnić kto komu by się przydała pomoc lekarska.
Co do Kolegi z IP [IP: 188.146.168.**] tak bardzo mnie irytują owe osoby, tak samo z psami zamiast trzymać przy dupsku to szwędają się na prawo i lewo, tak wiem, że teraz to źle zabrzmi, ale wszystkie dzikie psy czy i koty powinny zdechnąć bo są nie potrzebne, a tylko zagrażają dla innych.
Pozdrawiam tą gównoburze świnoujską.
Gość • Wtorek [01.11.2016, 09:23:45] • [IP: 80.245.182.***]
Daj przykład zanieś trochę wody albo przygarnij ich do siebie zamiast pisać te swoje dyrdymały.
Nie ważne, czy mają duszę, nie ważne, czy to kot, pies czy dzik. Te jak wiele innych zwierząt, czują fizycznie ból i strach! Trzeba być sadystą pozbawionym empatii, aby im to zadawać. Poza tym zgadzam się ze stanowiskiem IP 80.245.188. Pozdrawiam wszystkich, którzy nie chcą innym zadawać cierpienia!!
Na działkach granica ludzie którzy tammieszkają (z wyboru albo tak ich zmusiła sytuacja) nie mają od tygodnia prądu nie maja jak nabrać wody zagrzać herbaty czy przechowywac i przygotowac jedzenie i nikt się tym nie interesuje ani zarząd, ani MOPS, mamy XXI wiek i kazdy ma to głęboko w d... gdzie jest miasto i organy za to odpowiedzialne. Ja wiem że zwierzęta należy traktować na równi z ludźmi ale w tej całej sytuacji nie zapominajmy właśnie o ludziach...
KUNDLEM TO JESTES TY >TAKIM LUDZKIM KUNDLEM PRZYDA SIE LECZENIE U SPECJALISY I ODIZOLOWANIE OD SPOLECZENSTWA.JAK TO JEST JAK SIE SACZY TAKI JAD Z DUSZY??TO JAKIS HORROM I WSTYD DLA SPOLECZNOSCI Z TEGO MIASTA
A od gościa z alergią proszę się odczepić, zniewazaja go kociarze, taka jest prawda masz kota trzy maj go w domu a nie na działce, znow będą tematy o kotach, nie ma ważniejszych spraw ?
Na działkach kotów jest zatrzęsienie, maja po 5 kotów więc łażą gdzie chcą a są i punkty dokarmiania kotów, dobrze że nie zwalono winę na działkowiczów, dopiero by była akcja oceniania ich o kota tak jak to było wcześniej
Poziom kultury, ba, cywilizacji określa sie między innymi stosunkiem do wierząt, do bezbronnych i słabszych stworzen ktore od nas oczekuja opieki a w zamian oddają swoja bezgraniczna wiernosc. Szacun dla wszystkich służb które zaangażowały sie w to zdarzenie,
sensacja...dobrze ze chociaz przyjechali, szkoda ze bali sie zlapac i ujarzmic tego kota w tak grubych rekawicach ale okej, niech bedzie, a psom nie wybacze to co pozwolili zrobic z tym dzikiem przez psa dlatego zawsze beda dla mnie tym kim sa i nigdy ich nie polubie, wiecej kara, wiecej brandzlowania i chwalenia sie miedzy soba niedowartosciowance, bleeeeeeeeeh
Biedna, sliczna kicia. Tak dlugo musiala cierpiec. Mam nadzieje ze wszystko skonczy sie dobrze. Trzymam kciuku!!
10:29. ...Podziel sobie wagę człowieka przez wagę kota: to np.75 kg: 3 kg= 25. Teraz podziel liczbę lat czekania do lek. specjalisty - weźmy te 2 lata czyli 700 dni. Podziel to przez 25 a wyjdzie 28. Wyszło że kot musiałby czekać 28 dni - czyli musiał mieć znajomości wśrod weterynarzy... faktycznie...
Kotek miał dość życia w tym durnym kraju, postanowił skończyć ale nie dane mu było.
skad tyle nienawisci w tych ludziach widac po wpisach jaki to dobrze zostalo okreslone przez Ruskiego sportowca jest to debilny narod.
Dziękuje wszystkim służbom za szybką reakcję.Tak trzymać
termin przyjęcia do specjalisty to ok 2-3 lata. Jak kot to wszyscy na baczność. A pytanie - dla kogo liczy się człowiek ?
Chrupek ?
Dobra Panienki to wszystkie jakie pisały na mój temat zapraszam na Warszów na Modrzejewską aby wyjaśnić kto komu by się przydała pomoc lekarska. Co do Kolegi z IP [IP: 188.146.168.**] tak bardzo mnie irytują owe osoby, tak samo z psami zamiast trzymać przy dupsku to szwędają się na prawo i lewo, tak wiem, że teraz to źle zabrzmi, ale wszystkie dzikie psy czy i koty powinny zdechnąć bo są nie potrzebne, a tylko zagrażają dla innych. Pozdrawiam tą gównoburze świnoujską.
Gość • Poniedziałek [31.10.2016, 21:11:50] • [IP: 62.69.203.**] Nienawidzę takich ludzi jak ty, mam na nich alergię.
Gość • Wtorek [01.11.2016, 09:23:45] • [IP: 80.245.182.***] Daj przykład zanieś trochę wody albo przygarnij ich do siebie zamiast pisać te swoje dyrdymały.
Czy kot żyje ?
Nie ważne, czy mają duszę, nie ważne, czy to kot, pies czy dzik. Te jak wiele innych zwierząt, czują fizycznie ból i strach! Trzeba być sadystą pozbawionym empatii, aby im to zadawać. Poza tym zgadzam się ze stanowiskiem IP 80.245.188. Pozdrawiam wszystkich, którzy nie chcą innym zadawać cierpienia!!
Na działkach granica ludzie którzy tammieszkają (z wyboru albo tak ich zmusiła sytuacja) nie mają od tygodnia prądu nie maja jak nabrać wody zagrzać herbaty czy przechowywac i przygotowac jedzenie i nikt się tym nie interesuje ani zarząd, ani MOPS, mamy XXI wiek i kazdy ma to głęboko w d... gdzie jest miasto i organy za to odpowiedzialne. Ja wiem że zwierzęta należy traktować na równi z ludźmi ale w tej całej sytuacji nie zapominajmy właśnie o ludziach...
brawo dla strażaków robią dobrą robotę
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Trudne życie czeka kotkę, jeśli nie ma domu :(
Zdrowiej kiciu! :)
KUNDLEM TO JESTES TY >TAKIM LUDZKIM KUNDLEM PRZYDA SIE LECZENIE U SPECJALISY I ODIZOLOWANIE OD SPOLECZENSTWA.JAK TO JEST JAK SIE SACZY TAKI JAD Z DUSZY??TO JAKIS HORROM I WSTYD DLA SPOLECZNOSCI Z TEGO MIASTA
A od gościa z alergią proszę się odczepić, zniewazaja go kociarze, taka jest prawda masz kota trzy maj go w domu a nie na działce, znow będą tematy o kotach, nie ma ważniejszych spraw ?
Na działkach kotów jest zatrzęsienie, maja po 5 kotów więc łażą gdzie chcą a są i punkty dokarmiania kotów, dobrze że nie zwalono winę na działkowiczów, dopiero by była akcja oceniania ich o kota tak jak to było wcześniej
Poziom kultury, ba, cywilizacji określa sie między innymi stosunkiem do wierząt, do bezbronnych i słabszych stworzen ktore od nas oczekuja opieki a w zamian oddają swoja bezgraniczna wiernosc. Szacun dla wszystkich służb które zaangażowały sie w to zdarzenie,
Brawo!
sensacja...dobrze ze chociaz przyjechali, szkoda ze bali sie zlapac i ujarzmic tego kota w tak grubych rekawicach ale okej, niech bedzie, a psom nie wybacze to co pozwolili zrobic z tym dzikiem przez psa dlatego zawsze beda dla mnie tym kim sa i nigdy ich nie polubie, wiecej kara, wiecej brandzlowania i chwalenia sie miedzy soba niedowartosciowance, bleeeeeeeeeh
I znowu się odezwą, psychopaci, zwyrodnialcy i komuniści.
Wszystkiego dobrego dla ludzi co pomogli. Alergikowi życzę żeby go tak traktowali ludzie jak on koty