Starzy glupcy sie spotkali. NeoPOganstwo ma sie dobrze.

Jarek. ...uwielbiam...

na tę zabawę przebrali się tak, na sylwestra będą wyglądać inaczej i tyle. to po prostu jedna z wielu okazji spędzenia czasu np. w lokalu ze znajomymi ; po co szaty rwać i dorabiać bzdurne ideologie, których nie ma

zalosne

Specjal! Fajne majcherki skombinowałeś na bal...

Po co dorabiac filozofie do halloween? Jak sa balety w stylu lat 80-tych to tez nie wypada isc bo to oddawanie holdu gierkowi i jaruzelskiemu i obraza pamiec ludzi cierpiacych za komuny? Swieto jebliwe towarzystwo w tym miescie az strach z domu wyjsc...

no tak tak ewidetnie sami SZATANIŚCI : (

a ja w tym czasie bede grał w gre. ..tomb raider

Cos OKROPNEGO>Przebierajac sie i uczestniczac w takich niby pozornie smiesznych zabawach nie zdaja sobie ci mlodzi ludzie komu daja dostep do kierowania swoim zyciem.Poczytajcie troche a sie zastanowicie nastepnym razem.To jest przerazajace.

Do IP: 83.11.62.***] niestety, masz całkowitą rację. Po za tym jest to nieestetyczne.

Coś okropnego. Kult szatana i cywilizacji śmierci. ;(

To jest taka prosta rzecz: baw się, nawet wsadzając tyłek do pieca z okazji tego pseudoświęta, ale... jeśli wiesz że w naszym kraju do tematu śmierci podchodzi się inaczej i wielu osobom jest przykro, widząc takie stroje i temat śmierci jako temat zabawy (a za chwilę będą 1 XI i 2 XI się modlili w inten.zmarłych)- to nie upubliczniaj tego. Trzymaj tyłek w piecu - Konstytucja ci to zapewnia - ale fotek z tego nie rozpowszechniaj.To kwestia TAKTU.

Fajne to trzeba mieć dużo odwagi aby tak się wystroić, no ale jak to pomaga w to czemu nie. Miłego sexu życzę przebierańcom sam bym chętnie dołączył do grupy.

W Halloween przebiore sie za socjaliste, zabiore dzieciom chodzacym po domach cukierki i rozdam tym ktorym nie chcialo sie ruszyc tylka

Aż przykro się czyta te komentarze... Zdziadziali ludzie na tej wyspie. Sami się nie bawią i nic ich nie cieszy to i innym będą tego zakazywać i potępiać. Pseudokatolicy od siedmiu boleści...

156.206. ...Naprawdę jesteś taki ograniczony, że oczywistą wypowiedź o swojej wierze, którą potrafi wydać z siebie wielu świeckich katolików przypisujesz księżom? Może ciebie to uspokaja, ale wierz mi - sztucznie się uspokajasz. Ja to samo bym napisała. I tak zresztą prawda jest prawdą niezależnie kto ją wyraża. A jak chcesz, możesz się oszukiwać, uprawiać celtyckie wygłupy - zobaczysz dopiero umierając czym żyłeś.

Wszystko dla kasy. Taka tradycja !

Poganie! Pajacują zgapiając po Amerykanach. To pewnie te same pajace, co sobie robią tatuaże. Żenada! Do kościoła pomodlić się za duże zmarłych, a nie robić z siebie pośmiewisko!

"Halloween (All Hallows Eve - wigilia Wszystkich Świętych) - to święto obchodzone w przeddzień Wszystkich Świętych, czyli 31 października. Choć dziś zwyczaj ten jest okazją do maskarady i zabawy 2 tysiące lat temu był on traktowany śmiertelnie poważnie. Tradycja Halloween sięga 2 tysięcy lat i wywodzi się od starożytnych Celtów (dzisiejsze tereny Anglii, Walii, Szkocji, Irlandii). Ludy te wierzyły, że w wigilię Wszystkich Świętych duchy zmarłych wracają na ziemię i próbują wejść w ciała ludzi. Aby odstraszyć złe duchy Celtowie palili ogniska, przywdziewali upiorne stroje, przywdziewali maski i hałasowali wokół ognia. W sieni zostawiano też pokarm dla wygłodniałych dusz lub w innej wersji - dla wędrownych druidów. Ślady tych wierzeń do dziś zachowały się w Szkocji oraz w Irlandii, gdzie 31 października jest świętem narodowym. W Polsce Halloween zyskało popularność dopiero w latach 90. Jego rodzimą odmianą były staropolskie dziady. Skąd wzięło się przekonanie, że Halloween wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych? Do Ameryki święto Halloween przybyło wraz z irlandzkimi imigrantami dopiero w XIX wieku. Tam przybrało formę bardziej symboliczną. W wigilię Wszystkich Świętych amerykanie przebierali się zwyczajem Celtów w straszliwe stroje i maski urządzając gromadne pochody ulicami miasta. To właśnie amerykańska odmiana Halloween z całą maskaradą, strojami i zabawą została zaszczepiona w zachodniej Europie dopiero w drugiej połowie XX wieku"

Widze ze ksieza wypowiadaja sie w temacie zabaw na halloween niech ludzie maja swobode wyboru na halloween bawia sie i przebieraja a w dzien wszystkich swietych ida zapalic swieczki na grobach i jest to ich wybor bo takie maja prawa ludzie zyjacy w demokracji I NIKT NIE MA PRAWA IM TEGO ZBRONIC KAZDY CZLOWIEK JEST WOLNY

TEN Czerwony ile musial chodzic na solarium

zrobilbym ta z pierwszego i czwartego zdjecia, takie slodziakowe, nie wiem tylko ktora zostalaby ma zona, a ten z 1szego zdjecia dramat, co ona z nim robi, heh, :(

20:33 Jeśli nie widzisz różnicy między pracą nad sobą i świętością np.o.Max.Kolbego a pogańską religią opartą na wróżeniu to rzeczywiście nie ma sensu tu dalej rozmawiać.

Przepraszam ale co za roznica czy ktos wiezy w konia, makaron czy jezusa, nie ma mozliwosci weryfikacji prawdziwosci zadnego z tych wierzen. Halloween to wesola tradycja i nikt nie traktuje jej innaczej nizeli okazji do zabawy, oczywiscie nie jest to ''nasza'' tradycja ale ktora jest?

dobrze jest niewolnicy