Wczoraj w południe policjanci ze świnoujskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej przy ulicy Fińskiej kierującego motocyklem marki BMW, który jechał z prędkością ponad 100 km/h na terenie zabudowanym.
Według obowiązujących przepisów, kierowcy dopuszczającemu się przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h policjanci obligatoryjnie zatrzymują prawo jazdy na okres trzech miesięcy. W ten sposób 61-letni mieszkaniec Gdańska utracił swoje uprawnienia. Ponadto jego brawurową jazdę i nieodpowiedzialne zachowanie oceni Sąd Rejonowy w Świnoujściu, gdzie zostanie skierowany wniosek o ukaranie.
Motocyklista zostanie obciążony 10 punktami karnymi, grozi mu również wysoka grzywna.
Policjanci przypominają, że okres zatrzymania prawa jazdy wydłuża się do 6 miesięcy jeżeli osoba, która pomimo utraty prawa jazdy, nadal będzie kierowała pojazdem mechanicznym i zostanie zatrzymana przez Policję. Kolejne spotkania z mundurowymi dla nieodpowiedzialnego kierującego mogą się skończyć utratą uprawnień i koniecznością ponownego przystąpienia do egzaminu na prawo jazdy.
Funkcjonariusze są szczególnie wyczuleni na łamanie regulacji dotyczących dozwolonej prędkości, bo to one są w naszym kraju jedną z głównych przyczyn kolizji i wypadków. Statystyki wyraźnie wskazują, że skutki wielu zdarzeń nie byłyby tak tragiczne, gdyby ich uczestnicy poruszali się zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Po co szukać aż na Fińskiej, w naszym ogródku czyli centrum miasta dwóch baranów ropędza się po głównych ulicach do 120km/h i na nikim nie robi to wrażenia (służby, monitoring?!) wydaje m się że jeżdżą po swoich wiochach na czarnych WSK-ach
Może policja ruszy d..py i zrobi porządek z tym cymbalem co ryczy tym motorem po mieście. 50/h to to napewno nie jest
61 lat i taki mjadry ? Teraz sobie pojezdzi... na hulajnodze.
w terenie zabudowanym na finskiej? czyli obok przejazdu kolejowego zaraz za tablica terenu zabudowanego? no kurde pirat jak cholera, gdy nie ma tam patrolu policji zdecydowana wiekszosc kierowcow jedzie tam 70-90km/h i o dziwo nie ma wypadkow.
61letni!! wiec nie szcekajcie burki ze mlodzi tylko szaleja !!a wy dziadki bierzcie przyklad z goscia jaka pasje ma a nie pod buda z piwem .
A jak Policja reaguje na tych motocyklistów, których rajdy słychać w całym mieście. Wydają się bezkarni.
No i co z tego, że jechał ponad setkę na godzinę? Jechał, to sobie jechał, bo miał taką ochotę, a policjańci mieli ból dupy. Dziwne, że nie sπεrdolił sługusom takim motorkiem.
I co zal dupe sciska mi sie takie odglosy podobaja wole to niz darcie ryja
Brawoooo! Słyszałem przedwczoraj wieczorem z odległości może 800 m odgłos rajdowej jazdy motocykla- może to ktoś inny ale oni są tak bezczelni.Rajdują w centrum!
Super