- Straż Miejska w Świnoujściu o całej sytuacji powiadomiła MOPR i świnoujskiego streetworkera, który zobowiązał się podjąć próbę przekonania kobiety do przyjęcia pomocy i skorzystania ze schroniska dla osób bezdomnych. Niestety nie można nikogo do tego zmusić. Tylko najbliższa rodzina ( a taką kobieta posiada ) może zwrócić się do sądu o ubezwłasnowolnienie i za jego zgodą umieścić taką osobę w ośrodku opiekuńczym- informuje portal iswinoujscie.pl Mirosław Karliński.
Wtorek, 29 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Rity, Katarzyny, Bogusława.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Komendant Straży Miejskiej o bezdomnej kobiecie: Straż miejska o całej sytuacji powiadomiła MOPR i świnoujskiego streetworkera
Zosia, to Ty?
Normalnym rodzinom z minimalnymi lub żadnymi dochodami nie chcą pomoc, a przed takimi to najniższe pokłony. Patologia w tym Świnoujściu
Jak wynika z artykułu, ta kobieta ma rodzinę. Znam takie przypadki, kiedy wyrzucano matkę na starość, bo nie mogła już pracować, więc nie była dzieciom więcej potrzebna, a że ani renty, ani emerytury jeszcze nie miała, nie było jej z czego oskubać. Ktoś w komentarzach pisze, że to brudna pijaczka, ale dlaczego tak się stało, nikt nie wspomina. Nie życzę nikomu takiego losu. Dzisiejsi wychowani bezstresowo młodzi nie mają szacunku do nikogo i nawet się zdarzają morderstwa na rodzicach, więc niejednokrotnie ci rodzice zanim spotka ich taki los wolą sami opuścić dom rodzinny, uciekając przed" kochającymi" dziećmi. Jak znacie prawdziwą historię tej kobiety, to podzielcie się nią. Czekam na rozsądny i wiarygodny komentarz. Nigdy nie wiadomo jaki los może każdego spotkać. Dzisiaj jesteś bogatym biznesmenem, jutro możesz wszystko stracić i zostaniesz penerem. Na rodzinie nie zawsze można polegać... szczególnie, gdy zabraknie kasy.
Kazdego to moze spotkac.
Zachęcam do nauki j. angielskiego, bo warto! Ale zachęcam również do ochrony języka ojczystego, tak jak czynią to inne narody! Czy nie można by wyraz streetworker przetłumaczyć na j. polski lub skorzystać z bogatego systemu słowotwórczego naszego języka i stworzyć w ten sposób nowy wyraz? Na pewno wielu internautów miałoby ciekawe pomysły.
to zocha?
To * nikt jej nie pomoże a tak śmierdzi na promie że żyjgac się chce i trzeba uciekać jeszcze nie jednego przeżyje
Czy działania służb nie ograniczają praw tej kobiety? To jest zamach na demokrację! Niedawno takie obwieszczały" moje ciało moja decyzja". Gdzie są broniące demokracji nowoczesne szKODniki i k. wenecka?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
W czym problem? Taka decyzja wszystkich lumpow. Pijanstwo i syf to ich priorytet. Jesli ktos chce sie litowac to prosze bardzo, zabrac do siebie do domu, wykapac, nakarmic, postawic flache i bedzie cacy. A jeszcze lepiej, na plebaniach jest dosc miejsca dla biednych i glodnych.
A gdzie ta pani do tej pory żyła?? Naraz wyszła na ulicę i wszyscy na baczność. Niech się weżmie do pracy i co do tej pory robiła. Trzeba mieć coś pod deklem nie tak Tyle lat życia i nie mieć własnego kąta. Cwaniara całe życie bimbała a teraz wszystkie służby na baczność przed leniuchem.
To nie pan Andrzej namówił kobietę tylko policjanci, którzy zawieźli ją do schroniska.
Pracownicy MOPR potrzebują pomocy również samotne matki wychowujące dzieci a przydupas w łóżku qwa farsa w tym jeb...UM
Tak właśnie należy robić. Od tego są służby.
Widzę że współpraca między służbami działa. Pani w końcu trafiła pod opiekę schroniska. Pan Andrzej jednak przekonał...
NIE PYTAC IZAREZYMAC I W RAZIE POTRZEBY LECZYC A POZNIEJ WYSLAC DO ROBOTYYY:) I ODPRACOWAC USLUGE!!
Jej ciało, jej decyzja, co się czepiacie ?
Pijaczka i tyle w temacie...
Komendant- właściwy czlowiek na właściwym miejscu. Bardzo dobre działanie! :-)
Ludzie bez jaj, ten sterrtrol sam potrzebuje pomocy, napewno nie pomoże kobiecie, oddali sprawe. ..i po sprawie!
Trudno wyjsc z podziwu nad wysilkiem sluzb!
Super. Udało się Panu Andrzejowi namówić Ją na ciepłą kąpiel, ciepłą zupę i kocyk. Empatia jest autentyczna. Streetworker wie to z autopsji. Brawo Panie Andrzeju!
A co niby strażaki mieli zrobić? Oni nie są od tego...
To, że trafiła napisał pierwszy ktoś z forum pod art.pt." Dramat bezdomnej kobiety. Od kilku dni koczuje na ulicy Sosnowej na Warszowie". Oto tamten wpis: [20.10.2016, 08:15:11] • [IP: 80.245.184.***] Pan redaktor ma stare informacje. Wczoraj policja odwiozła kobietę do schroniska na ul. Portową.
MOPR w Świnoujściu z pełną premedytacją doprowadza do bezdomności, odmawiając pomocy, a później, jeśli taki człowiek przeżyje, udaje że chce mu pomóc, jako już bezdomnemu.