Trzymaj sie kolego i powodzenia.Pozdro

Super. Pozdrawiamy. Tak trzymaj przyjacielu.

Siemasz Tarnas, Zaraz bedziesz Chief a nie drugi a tym palom co tu konmantuja niech gul lata. Pozdro chlopaku, moze przy nastepnej wizycuie w S-ciu spijemy flaszke, bo teraz nie wyszlo :)

Mąż w morzu a kokega lub koledzy z Świnoujścia stukają żonki buhahihe

Siema Tarnach

Pozdro kolego i jeb.. zadrosnikow

Ale licytacja. Pracował, pływał, latał, mój syn, osiem, pięć czy dziesięć lat, itd. itp. Zostawcie chłopaka w spokoju. Zapieprza pod obcą banderą, bo naszej po prostu nie ma. Nawet gdyby była to wątpię czy płaciliby mu te same pieniądze. Wszyscy jęczący mają takie same szanse jak Marcin. Pisać do firmy, mustrować się i po kłopocie. Ci szuwarowo bagienni też maja szanse, a teraz niech przestaną się mądrować, pojęcia nie macie o napędach tych statków. Przyzwyczailiście się do jęczenia i to wyznacza wam cel w życiu. Marcin, powodzenia, nie słuchaj debili.

Powinni panu zrobić TEST NA ZAWARTOŚĆ NARKOTYKÓW, szybko byś pan pracę stracił buhahahah wielki mi pracownik gazowców

Marcin to spoko ziom zawsze pozytywny człowiek znam go z zespołu szkół morskich.jego klasa i rocznik to naprawde spoko ekipa na darze młodziezy przezylismy wspaniałe chwile.Cieszy mnie jego sukces bo ciezko na niego pracował.pozdrawiam

Brawo Ty

ładny.

Pierwszy to idealne stanowisko, kupa ludzi do roboty pod nim i prezes nad nim, którego można zapytać jak się nie wie bo to prezes musi wiedzieć. Pierwszy nic nie musi...czyli, zero roboty, żadnej odpowiedzialności a kasa ok, dlatego, niektórzy nie chcą na prezesa iść wogóle...

Zazdroszcza panu pieknej zony to pisza zlosliwe komentarze.

Pracuję na statkach i niestety z filipińczykami czyli filipino monkey, nie są wcale pracowici tylko cierpliwi cały dzień przesiedzą na jednym miejscu udając zapracowanie.Ostatni Ch.Officer filipek 62 lata i kretyn jakich mało.Najlepiej lubię gdy mam załogę z Ukrainy.

Filipińczycy pracowici ludzie haha

Bravo ty

ale atrakcja ze pływa na statkach po całym swiecie pływaja polscy marynarze i czemy niema ich na i swinoujscie

Marynarzu, miej w d… negatywne wpisy. Tylko my wiemy, jak jest naprawdę. Pozdrawiam.

Gość • Środa [19.10.2016, 12:39:19] • [IP: 80.245.179.***] Wierutna bzdura albowiem mój Syn Adam pływa na gazowcach już 8 lat,. ... No i co z tego? Wierutna bzdura do czego?? Do pływania?czy do Pani syna? Co ta wypowiedź ma się do artykułu? Mógłbym tak samo napisać: To są bzdury albowiem latałem samolotem gazowców nie widziałem! ---No i co z tego??

Zarabia pewnie z 60.000zl oczywiście miesięcznie

Pozdro Marcin :) - Kope lat :)

Normalka jak zwykle pare głupich komentarzy i zazdrośników. Tarnak tak trzymaj i spokojnej pracy. Super ze jest ktoś dumny z tego miesta i takiej pracy...

Wierutna bzdura albowiem mój Syn Adam pływa na gazowcach już 8 lat, wcześniej pływał na tankowcach tyle, że rejsy Syna to aktualnie Madagaskar - Afreyka Wschod, a wcześniej rejsy to Afryka zach - Brazylia, Argentyna, a jeszcze wcześniej to Hiuston - przez Kan Panamski do Chile.pozdrawiam

To żweczywiście jest bezpieczny jak tylu na nim Filipińczyków, bo wiadomo że są najtańsi i kto znimi pływał to wi jako to załoga i jakie maja podejście do pracy ? Niepiszcie takich głupot bo ci co sie znaja to wiedzą jaka to kadra z tych ludzi.

PLYWANIE WYGLADA TAK ZE KAZDY CHCIALBY BYC W DOMU ALBO PRZYNAJMNIEJ Z ZONA NA STATKU I TAK WINNY WYGLADAC REJSY ALBO Z KOCHANKAMI JAK ZON NIE MAJA CZY KOLEZANKAMI HEH TAKZE WYGASIC TO I DO DOMU PANOW JESLI NIKT NIE CHCE NORMALNIE ZADBAC O MIEJSCE PRACY I PRACOWNIKOW A WIECEJ AUTOMATYZACJI SPOWODUJE ZE BEDZIE I MIEJSCE DLA KAJUTY DLA WSZYSTKICH BO NIE BEDZIE TRZEBA TYLU PRACOWNIKOW ITD

pozdrawiam, plywalem tez na gazowcu, tylko kierunek był Ameryka Poludniwa wspaniale wspomnienia i praca...

Filipiny to dobrzy marynarze.

Wszystkim pływającym współczuję... nie sądzę aby to była pasja i zamiłowanie. Większa kasa i konieczny wybór.

ale przystojniak olala z tego MARCINKA POWODZENIA FACET w dalekim swiecie. ...

Ot, Polacy... Każdemu bezinteresownie przywalić, nieważne znam - nie znam, przecież nie może być po prostu dobry w tym co robi, JA jestem lepszy/a.

Pozdrawiamy Polaka (tak, dużą literą) i świnoujścianina (małą). Przy okazji dyskusji o silnikach: to, że statek ma dwa silniki, to nic dziwnego. Statki tej wielkości mają ich zazwyczaj po kilka (np. wielkie wycieczkowce mają ich często nawet 6, z czego w normalnej eksploatacji - at cruising speed - pracują tylko dwa. W razie potrzeby - awarii, przeglądu, itp. - odstawia się je i przechodzi na kolejne dwa). A na statkach generalnie dąży się - w miarę możliwości - do dublowania wszystkich ważnych urządzeń, ze względów bezpieczeństwa. Ahoj!

do 34 jedyny sensowny wpis. A co do Filipińczyków. Dlatego jest ich większość na takich statkach? Z najprostszego względu: są to bardzo pracowici ludzi. Rozmawiałam nie jeden raz, z kapitanami na ten temat i każdy sobie chwali współpracę z tymi ludźmi. W przeciwieństwie do zjadliwych Polaków, którzy wszystko wszystkim zazdroszczą, oni uczciwie i ciężko pracują, żeby zarobić te pieniądze, z których potem żyją ich całe rodziny. Acha, a w domach bywają przez miesiąc/dwa w roku, bo cały czas pływają, żeby utrzymać rodzinę. Więc zanim coś napiszecie w temacie, o którym nie macie żadnego pojęcia, to najpierw proszę się trochę zastanowić, a później, albo odpuścić, albo napisać coś w miarę mądrego i sensownego.

Biały kombinezon to lipa, szybko się * i trzeba ciągle prać. Dwa silniki to sytuacja bardzo często spotykana. Promy mają i cztery silniki, sprzęgła, 2 wały, np. Balitvia. Silnik główny q-flex, rt-flex to praktycznie to samo co standardowy RTA, maintenance wymaga tyle samo zachodu. A wiedza do obsługi nowoczesnej siłowni jest banalnie prosta. Wystarczy poznać trochę taki statek i można zarabiać fajne pieniądze. Także młodzi ludzie: technikum morskie w Świnoujściu, wydział mechaniczny - jedyny start po godne pieniądze. Każdy inny zawód to klepanie biedy, no chyba, że ma się "plecy". Pozdrawiam wszystkich mechaników.

Tarnak pozdro!! Do przodu ciagle!!

To jest syn Zenona Tarnawsk ego ?

Należy zwrócić uwagę na to, że ten Pan swoją wiedzą i doświadczeniem czuwa nad bezpieczeństwem całego statku jak i załogi. Robi to z pasji i chęci własnej. Wszystkim tym, co krytykują życzę znalezienia się w podobnej sytuacji mając" nad głową" mnóstwo urządzeń i ludzi..gdzie jeden najmniejszy błąd może prowadzić do katastrofy. Także Panie Marcinie! Wielki szacunek za to co Pan robi! Doceni i zrozumie to tylko najbliższa rodzina i przyjaciele! Pozdrawiam

Pozdrawiamy sąsiada.

teraz po" dobrej zmianie" Polak piszemy małą literą ??... Nie jest to DOBRA ZMIANA

Nie unikalny/ nikt nie unika się/ tylko unikatowy.

Pozdro Tarnas, trzym się na tym Q-flexie a tym pseudo mechanikom z ala dwoma silnikami z promów to trzeba wybaczyć bo to jest inna liga

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Miło, że jest dumny Pan Marcin z tego, że przypłynął do Świnoujścia.

Matulu, chwalą nas! – Kto? – Wy mnie, a ja was:" Załoga takiego statku musi być zatem wyjątkowa". PS panie" marcinie" więcej skromności!!

Dwa silniki to nic nadzwyczajnego, na każdym promie morskim są dwa silniki, dwa wały śrubowe itd. Tak też jest na statkach typu ro-ro i wielu innych. Nawet na Karsiborach są dwa silniki.

Pozdrawiam tornado od rusina

wszedzie filipnczyc bo dokumenty na plywanie dostaja za 100 dolarow i maja prace a u nas zeby zrobic glupiego marynarza (czytaj sprzataczke) trzeb wydac lekko 3000zl i mozna takie uprawnienia zrobic najszybcej w okolo 10 miesiecy... filipincyzk robi ten papier w 3h... mimo wszystko powodzenia nasz rodaku (szkoda ze musisz pracowac dla innego narodu zeby godnie zyc!)

Tarnaś ;)

A ilu z tych belgijskich świnoujścian przypłyneło do naszego miasta?

znam ze Świnoujścia ludzi którzy dłużej pływają od p. Marcina na gazowcach np. belgijskich. przykro mi ale nie jest unikalny świnoujścianinem

czy szanowna redakcja wie co to jest wywiad? chyba że to jest unikalny wywiad. to zwracam honor.

Powodzenia życzę panie Marcinie !

Pozdro Tarnak !!

Polak pisze sie z wielkiej litery:)

I gdzie jest ten wywiad?? Chce wiedzieć ile gość zarabia!!

No i zaraz pojada po kalesonach 1/E.Wszyscy znawcy a wiekszosc przeplynela sie pare razy Bielikiem.

Nic specjalnego, też plywałem na gazowcach,. ..włoskich, greckich i niemieckich.. .tylko kasa była większa ale praca fajniejsza.. ..bo nie miałem hmmm dźwigów.

gruby wywiad. ..

Powinni te wszystkie gazowce przerobić na mazut.

No to ładnie, gratuluje Kolego. Nie wiedziałem że taką drogę wybrałeś. Dziewięć lat i cały czas za drugiego... ciężko wskoczyć za prezesa, co?... Niemniej jednak na tej wielkości i typie statku bycie drugim to prestiż i bardzo dobre pieniądze ale i trzeba wiedzieć" co w trawie piszczy". Jedyny minus to długość kontraktu, wszystko ponad sześć tygodni to lipa...dlatego tylko offshore...chociaż gazy bardzo ciekawe. Jeszcze raz gratuluje.

siema TORNADOOO, pozdro.

Flapy to gamonie Polacy to potega rozumu

Pozdrowienia Marcin!!

Filipinczycy podstawa zalogi i jeden polak...nikt normalny nie chce tam pracowac.

Pozdro Ziomek !