Wszystkie postaci mają już swoje imiona. I choć, zza szyby, najnowsza wystawa w galerii przy ul. Armii Krajowej może budzić skojarzenia ze sklepem z lalkami-szmaciankami to polecamy ją nie tylko rodzicom z dziećmi!
fot. Sławomir Ryfczyński
Wymyśliła je i stworzyła. Zamknęła swoje istoty w niezwykłej formie. Intrygującej i… bardzo przyjemnej w dotyku. Niektórzy spośród gości wernisażu wystawy Patrycji Piwosz w Galerii Miejsce Sztuki 44 mieli niepowstrzymaną chęć dotknięcia tej sympatycznej sztuki. Bez wątpliwości zaś-najmłodsi mogą wziąć je po prostu za przytulanki.
Wszystkie postaci mają już swoje imiona. I choć, zza szyby, najnowsza wystawa w galerii przy ul. Armii Krajowej może budzić skojarzenia ze sklepem z lalkami-szmaciankami to polecamy ją nie tylko rodzicom z dziećmi!
fot. Sławomir Ryfczyński
O tym jak rodziły się Istoty Zmyślone Patrycji Piwosz opowiadała sama autorka podczas wernisażu swojej wystawy. Otwarcie ekspozycji przyciągnęło tłum gości. Poznali historię niezwykłego artystycznego projektu, którego inspiracją stała się literatura Jose Louisa Borgese.
fot. Sławomir Ryfczyński
Obecnie wędrówka po przestrzeni Miejsca Sztuki to spacer pomiędzy istotami z artystycznej mitologii . Spotkamy tu potężnego Uroborosa, włochatego Golema, intrygującego Squonka. Towarzyszą im Jednorożec i Bazyliszek, a zaraz za nimi czają się Cerblen i Mrówkolep.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nad tą czeredą panuje Hydra: zawieszona na wysokości-kobieta o stu twarzach.. Możemy zdradzić, że w Hydrze ukryła się sama autorka; tajemnicza i nieobliczalna!
fot. Sławomir Ryfczyński
To doborowe towarzystwo uzupełniają Odradek, Stugłowiec i Mieszaniec. Nie spotkacie ich nigdzie indziej. Tylko w Świnoujściu, w galerii przy ulicy Armii Krajowej!
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
15:39 Faktycznie niektóre te rzeźby przypominają płody po aborcji.. Dopowiem tylko że była też Michalska ale chyba nie szła w Marszu Proaborcyjnym a Agatowska na pewno nie, ale obie były na Placu (ubrane na czarno). Byli też Szpytkowie (zob. film na iswinuj. - też na YT).-Straszne!
Dzieła ? Haha wygląda jak zwinięta w kłębek pościel bezdomnego z altany wywleczona.trzeba mieć umiejętności i tupet żeby z takim czymś iść do mediów a za robotę by się wzięli ci pseudo artyści
To, że każdy śpiewać możę to już znamy.Widać podobnie jest ze sztuką.
Koszmarny sen serwistanta pralek
Ale się dziewczyna naćpała przed zrobieniem wystawy.
Gość • Niedziela [16.10.2016, 15:39:16] • [IP: 188.146.0.***] prawdziwa sztuka - każdy może mieć swoje skojarzenia. Ten komentarz na przykład wzbudził u mnie skojarzenie z żywym wcieleniem bełkotu wyszarpanego z próżni zwanej bezmózgowiem
Hmmm……… Intrygujące.
"Najmłodsi mogą wziąć je za przytulanki"?! A na wernisażu obie panie z obozu postępu - Jabłońska i Joanna A. - były na czarnym marszu śmierci na Beton Platz'u i chyba przyszły żeby zobaczyć jak wygląda to co wyszarpane z łon matek a czego żadna już nie przytuli. Te odzieżowe twory kojarzą się z efektami" prawa kobiety do 'wyboru"- tzn.z dziećmi po" wyborze" ich matek i spotkaniu z kleszczami aborcyjnymi".
Koszmar! Czy jakiś" szmateks" pozbył się zbędnych szmat? Za komuny w stoczni takie szmaty służyły jako czyściwo i nikt tego nie nazywał sztuką.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
"Uwielbiam" sztukę, w której artystka musi mi powiedzieć, co widzę, bo inaczej ni cholery tego nie dostrzegę.
Oryginalne i ciekawy projekt! Artystka fajnie opowiedziała o historii inspiracji i każdej pracy. Dziękuję! Nastrojowa wystawa.
Piękna wystawa i taka radosna, dzięki
Podobne 'dzieła' wyjmuję codziennie z pralki