Ja mam jeszcze gdzieś fotkę z kartką z cennikiem. Być znajdę to udostępnię. Mieszkanie mam na Żeromskiego, ale raz zdarzyło mi się skorzystać i pamiętam jak mówiłem, że kosztuje tyle co w Niemczech.

Są dwie takie toalety przy wejściach na plażę. I w tej na zamieszczonym zdjęciu nigdy nikt nie pobierał opłaty od nas.Natomiast w tej drugiej, obstawionej baba jagami itp oraz obsługa w czapce kapitanskiej.zawsze trzeba było najpierw zapłacić, dopiero można było wejść.

w zywe oczy wmawiacie ludziom ze biale jest czarne. chcecie z nas glupka zrobic czy co? bezczelne tumany bez szkoly!! zlodzieje. ja za kazdym razem placilem a jeden z drugim bedzie mi wmawia ze nie

To która toaleta jest bezplatna, poniewaz zawsze placilam?

Ludzie z osir sa bezczelni. Placili wszyscy

Odeszło w przeszłość dawne pokolenie babć klozetowych z etosem sprzed wojny... ech...

Zawsze placilismy... Jak ktoś nie zapłacił to się upominali

A paragony wydają?

za kazdy raz wolaja kase i nie odpuszczaja

Hm... Jak DARMOWA ?! jak płatna za każdym razem płaciliśmy 2 zł

Ci co to się tak często powołują na sąsiaďów zza miedzy. ... tam też WC bywa płatne i jednocześnie jagby nie. ... np na stacjach paliwowych. ... trzeba w automacie wrzucić 0.50 € i można zkożystać otrzymując jednocześnie bon o tej wartości uprawniający do zakupu na tej stacji jakiegoś towaru o tej wartości lub nie. ... lub taką kwotę jest pomniejszany rachunek przy owych zakupach. I tyle

Nigdy nie płaciłam!

Kilka razy korzystałam nie wiedząc, że jest bezpłatna i na moje pytanie ile płace, zawsze słyszałam 2 zł. .., więc coś tu nie gra.Nawet, jak odbywały się biegi na plaży, to było mówione przez megafon, że dla startujących w biegach toaleta bezpłatna- za okazaniem nr startowego, więc kogo się tu robi w konia??

Najlepiej to się wypróżniać na wydmach i w krzakach biorąc przykład z oszczędnych niemców, i to za darmo poza tym zdrowo gdyż pozycja w kucki jest naturalna dla człowieka a siedząca wyjątkowo niezdrowa, zawsze zostają w jelitach złogi gówna i zalegają a w konsekwencji powodują choroby jelit. Żyjmy w zgodzie z naturą tak jak nasi sąsiedzi niemcy..

PISiory mają rację tylko im się kable pomyliły😎

"Ile się płaci?" -" W sumie to 2 zł" - odpowiedziała PANI obsługująca toaletę któregoś sierpniowego popołudnia pewnej klientce. Ja od zawsze wiem że toaleta jest bezpłatna, ale ta sytuacja lekko mnie wtedy zszokowała. Słoiczek na dobrowalolne datki powinien zostać oznaczony napisem" napiwki" w 3 językach - wtedy problemu nie będzie. Żal mi tego sympatycznego i życzliwego pana obsługującego toaletę zawsze informującego klientów że toaleta jest bezpłatna - bo cierpi teraz przez błędy koleżanki...

Oj dorobili się nie legalnie i z rodzina wyjada na KRETE? oj ludzie ludzie czy wy jesteście już LUDZMI ??

Może ktoś pomylił toalety. To chyba ostatnia bezpłatna toaleta w okolicy. Obsługa miła a toaleta czysta. złego słowa o nich powiedzieć nie dam. Pozdrawiam.

JEST CZYSTO, OBSŁUGA MIŁA I GRZECZNA, NIGDY NIKT NIE PROSIŁ O PIENIĄDZE.ZŁOŚLIWOŚĆ LUDZI NIE MA GRANIC

Dobrze wiedzieć!

Ostoja Swoich I Rodziny- wszytko jasne. nic nie widziałem nic nie słyszałem.

Zawsze chodzę na plażę tym wejściem z dziećmi.często korzystamy z toalety i nigdy nie zdarzyło się żebym płacił a tym bardziej żeby ktoś mi kazał płacić.obsługa ok.Zawsze czysto.złośliwość ludzka nie zna granic

Co za problem nakazac postawic duży szyld " bezpłatna".

Toaleta powinna być płatna tak jak we wszystkich krajach UE 2 zł lub 0.50 Euro. W domu też każdy płaci za wodę i ścieki.

dzięki temu że ktoś tam dozoruje to jeszcze są krany i muszle, bo inaczej to byłoby jak w wychodku za stodołą.

Jest tam sympatyczny Pan, który nigdy opłat nie pobiera.

płaciłam bo kazali a nie bo chciałam.. co za chamstwo.

zawsze 2 zl. placilam

bezpłatna była tylko ta przy Prusa, a na reszcie się płaci to pewnie się wejścia ludkom w głowach pokiełbasiły

Wiele razy korzystałam bezpłatnie z tej toalety i nigdy nikt nie wolał ode mnie pieniędzy. A jeśli ktoś ma ochotę to zawsze może dac napiwek.

W tym roku obsługujący podchodził do osób udających się do toalety, więc sama zapłaciłam, bo po co do mnie podchodził, gdyby nie chciał zapłaty ? Na toalecie nie było napisu" Bezpłatna".

toaleta była płatna i to zanim z niej skorzystałam -zawsze nawet nie wiedziałam że jest bezpłatna.Kłamią w OSiR jak zawsze.

Ja defekuję obok i nie płacę. :-P

JEŻELI MAM KOMUŚ OCHOTĘ DAĆ ZŁOTÓWKĘ Z DOBEJ WOLI, TO NIKOGO TO NIE POWINNO OBCHODZIĆ

Dlaczego nie ma info. po niemiecku. Widziałem kilkakrotnie jak obsługa brała pieniądze od Niemców.

Placilam i to nie raz..

A poza tym kto był podstawionym klientem?;) Ten kogo ten klozetowy czy klozetowa zna? I dlaczego tylko w sezonie letnim? Na jesieni s... czyt. załatwiać w toalecie publicznej się nie chce, czy zimno podstawionemu klientowi? Ja bym jako podstawionego klienta, wysłała do tego kibla, jaśnie wielmożnego pana Pawła Sujkę:) Ciekawe czy on też będzie musiał zapłacić 2 zł czy nie?:):):)

pierdu...pierdu...Tak szeryf Sujka kazał napisać?;) Do OSiRu nigdy nie wpływa żadne formalne, udokumentowane zgłoszenie;) OSiR sobie po prostu robi, to na co ma ochotę np. wypłaca liczne nagrody dla swoich wybrańców, funduje mega podwyżki, wysyła kochanki na studia podyplomowe, księgowe" zapominają" zaksięgować różne wydatki i takie tam inne różne inne nie formalne, nie udokumentowane zgłoszenia;)

teraz to się będą pilnować i przez pół roku zeta nie wezmą(mnie też dwa zeta skasował)

żądają 2zł to prawda

Wyślijcie anonimowo pracownika OSIRU/ wszystkich nie znają/ a nie czekajcie na kapusia.

Ja też nigdy w tym przejscu nie placilam. I ze jako jestem w ciazy nigdy nie stalam w kolejce tylko otwierano mnie toalete dla niepełnosprawnych.

płaciłam, nawet nie wiedzialam ze jest bezpłatna

formalne, udokumentowane zgłoszenie? to co mam poprosić o pokwitowanie wpłaty?

W tym przejściu nigdy nie płaciłam i nie zauważyłam żeby ktoś o zapłatę się upominał, a często tędy przechodzę bo to dla mnie najbliższe wejście na plżę, myślęże to nieporozumienie ponieważ na innych przejściach toalety są płatne.