Jeżeli chcecie przygarnąć kociaki do siebie dzwońcie pod numer telefonu: 517 118 214.
fot. Czytelnik
Cudem uratowane pięć kociąt przed utopieniem w piwnicy, w gorącej wodzie, w czasie awarii systemu grzewczego szuka nowego domu! Apelujemy do wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny. Pomóżcie znaleźć im ludzi, którzy dadzą im nie tylko kąt ale kawałek swojego serca.
Jeżeli chcecie przygarnąć kociaki do siebie dzwońcie pod numer telefonu: 517 118 214.
Śliczne kociaki, szylkretka jest Boska. Tylko ci co nie lubią zwierząt to ograniczeni ludzie.
biedne, dobrze ze ktos je uratowal przed smiercia w cierpieniach, starczy ze bez mamy zostaly, a moze mama ich jeszcze wroci? moze gdzies jest, poszukuje.w kazdym razie nie wyobrazam sobie by przejsc obojetnie nad placzacym, bezbronnym, porzuconym w dzungli miasta kotem.w tym wieku mlodziaki moglyby nie przezyc, dziekuje, tez mam kotki, łajzy kochane, uratowane zreszta
"Dzialkowicze nie zostawiajcie kotow bez opieki w okresie jesienno-zimowym" - odwdzięczą się wam tym że powyżerają ptaszki na wiosnę.
Dzięki, że ktoś je uratował, mam dwa i nie przygarnę więcej ale koty są cudowne zwłaszcza jak nasikają na kołdrę albo zrobią kupkę w najmniej spodziewanym miejscu: (do tego wspinają się po firankach albo uprą się na zmianę tapety bo im wzorek nie pasuje i trzeba ją zmienić i starą zerwać. No i taki mały szczegół: kotusie lubią drapać i zwłaszcza nie jest to drapak ale fotel albo kanapa... echhh... taka kocia natura..
Kto wymysla idiotyzmy typu, ze koty rozmnazaja sie z powodu dokarmiania!Dzialkowicze nie zostawiajcie kotow bez opieki w okresie jesienno-zimowym.Kotki cudne i na pewno znajda opiekunow i jak juz slusznie zauwazono najlepiej od razu dwa.Szacunek dla tych, ktorzy maja dobre serce.
Ale cudaki! oby trafiły do dobrych ludzi:) mam w domu dwa kociaki, w swoim towarzystwie fajnie się chowają, polecam duet!
Portal ciekawy, redaktor dobrze, że porusza oprócz tematów bieżących także te, dotyczące zgłaszane przez mieszkańców. Przecież także te " małe sprawy " to także puls tego miasta. Sławek, tak trzymać! Wiesz przecież, że nawet u mnie w pracy zaglądaja na " i swinoujscie" . Poznań pozdrawia!
Ciebie mogli zaprzestać dokarmiać to nie musieli byśmy mijać na ulicy takich typów.
przestancie dokarmiac to przestana sie rozmnazac i nie bedzie problemu.
Trzeba mieć naprawdę dobre serce aby ulitował sie nad tymi kociakami. Szacun dla Slawka R.
Jeden rudy jest mój dziękuję za wielkie serce pani którą się nimi opiekuje
Dzięki właścicielowi tego portalu za serce dla zwierząt.