iswinoujscie.pl • Wtorek [11.10.2016, 07:46:40] • Świnoujście
Łowcy bursztynów ruszyli na plażę!

fot. Agnieszka Puszcz
Świnoujską plażę opanowali łowcy bursztynu. Wraz z końcem sztormu na plaży pojawili się prawdziwi poszukiwacze tego bałtyckiego złota. To właśnie po sztormie szansa na znalezienie morskich skarbów jest największa. Nawet najmniejsze znaleziska robią wrażenie na poszukiwaczach.
Łowcy skarbu muszą się jednak wykazać wyjątkową cierpliwością, znalezienie morskich skarbów to nie taka prosta sprawa. W niedzielne popołudnie na świnoujskiej plaży łowców bursztynów nie brakowało. Każdy liczył, że pośród tzw. śmieci, które morze wyrzuca na brzeg znajdzie bałtycki bursztyn. Jak widać zainteresowanie tym morskim skarbem nie słabnie. To idealna pamiątka dla turystów, którym bałtyckie złoto przypominać będzie pobyt nad polskim morzem. Dla wytrawnych łowców bursztynów to też dobry sposób na zarobek.
Bursztyn to kopalna żywica drzew iglastych, rzadziej drzew liściastych. Występuje na całym wybrzeżu Bałtyku. W Polsce jest wydobywany na dwa sposoby: metodą hydrauliczną lub poprzez wyławianie z morza.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ale mi atrakcja.
Ty Łukasz na lajbie bursztynow nie pozbierasz..
Lambada.Ten to nazbierał.
Ryynio no co Ty, na drugiej stronie są właśnie takie okazy szczególnie blizej granicy.
Spacer połączony z szansą znalezienia czegoś fajnego. Czemu nie? Jeśli nic się nie znajdzie to pozostanie spacer na świeżym powietrzu. Tak jak przy szukaniu grzybów w lesie. Takie rzeczy uspokajają. Jestem jak najbardziej za.
plaża na Warszowie, tam są okazy jak jaja kurze i większe
Lubią grzebać w śmiciach.
W kidzinie zawsze można coś znaleźć :) Malutkie kawałki bursztynu też cieszą.
Podatek niech odprowadza jak wędkarze za rybę bo to też z moza
Łowcy bursztyny z plaży już dawno zeszli, to co widać to turyści - amatorzy, poszukujący tego co zostało, czyli okruchów fajnych jako pamiątka, ale bez wartości dla prawdziwych poszukiwaczy.
To nie są łowcy, lecz tacy" szperacze". W tym szajsie cudów nie znajdą. Dobre wodery i podbierak z drobnej siateczki wprawdzie też nie gwarantują wielkiego zysku, ale dają większe szanse. Tylko na taką metodę morze jeszcze jest zbyt mocno rozkołysane, trzeba trochę poczekać...
A loczek nie zbiera??
Można pomylić z iperytem