iswinoujscie.pl • Sobota [08.10.2016, 16:07:30] • Świnoujście
Październikowe poranki w Świnoujściu-dobra pora na okonia a czasami to i sandacz się trafi!

fot. Sławomir Ryfczyński
Początek października to dobra pora dla miłośników wędkowania. Dowodem na to jest oblężone nabrzeże Władysława IV. Wędkarz przy wędkarzu, wędka przy wędce. Na haczykach naturalne i sztuczne zanęty. Ryby w wodzie mają z czego wybierać. A świeża rybka w domu to smakołyk , na który czekają rodziny. Nie wszyscy mają szczęście wrócić z pełnym wiaderkiem ale cierpliwość jest przeważnie nagradzana.
Silne podmuchy wiatru w ostatnim czasie skutecznie zniechęcały do wędkowania. Przy takiej pogodzie, łowienie ryb jest szczególnie utrudnione. Wędkarzom nie przeszkadzają natomiast, a wręcz -sprzyjają opady deszczu. Nie wiadomo dokładnie z czego wynika zaostrzony apetyt ryb w tym czasie ale faktem jest, że korzystne warunki do brania ryb utrzymują się zazwyczaj także podczas samych opadów deszczu, jak i krótko po ich ustaniu.

fot. Sławomir Ryfczyński
Przed laty w kanale portowym Świnoujścia przeważały płocie, krąpie, zdarzały się leszcze. Wędkarze złorzeczyli na "rybi chwast" czyli stada denerwujących cierników. Dziś bierze znacznie szlachetniejsza ryba. Smaczne i mało ościste okonki, uzupełniają jeszcze cenniejsze choć rzadsze wędkarskie trofea-sandacze.
źródło: www.iswinoujscie.pl
MILO (: (: (: (: PRAWDZIWY WEDKARZ HAHAHAH UWIELBIAM TAKIE EPITETY I STEREOTYPY KAZDY ROBI CO LUBI JAK INNYM NIE SZKODZI CZYLI NIE ROBI PO ZLOSCI NIE NISZCZY NIE RANI!!
Zgadzam się prawdziwy wędkarz zaszywa się gdzieś w rośliności i wtedy łowi ale tu nad kanałem też jest Ok.
Łapie w świnoujściu od 37 lat do kąca pazdziernika okoń morski wchodzi w kanał rekord mój to okoń 2.4 kg sandacz 4.5 kg szczupak 11 kg Zapraszam wędkaży z całej polski i nie tylko. Bo naprawde jest to eldorado wędkarskie na 44 wyspach
Gość • Niedziela [09.10.2016, 10:08:39] • [IP: 5.174.45.***] Następny dekiel. Sam chyba jest kłusolem i łazi gdzie takie rzeczy się dzieją. Od maja tego roku widziałem tylko dwóch, a jeżdżę 3 razy w tygodniu i odwiedzam wszystkie interesujące miejsca na uznamie nie wliczając północnego na koniec września i październik. Gów..o wie i głupoty pisze. A okonie po kilo nawet na czerwonego!
JAKIE PRZYNĘTY ? WSZYSCY CO TAMTĘDY PEZECHODZĄ WIDZĄ ZE 90% TYCH WSPANIAŁYCH WĘDKARZY ŁOWI NA PRZYNAJMNIEJ DWIE A NAWET CZTERY KOTWICE NA ŻYŁCE NA TZW SZARPAKA.
CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE TE CZARNE, KODERASTYCZNE KORMORANY WSZYSTKIEGO NIE WYŻARŁY.
Świnoujście stoi dupą do wody, a menelski Szczecin zniszczył nam nasze nabrzeża, lecząc swój kompleks miasta nadmorskiego.
Do Gość • Sobota [08.10.2016, 18:20:42] • [IP: 88.156.234.***] W trzcinach to nawet się załatwić trudno, bo komary tyłek pogryzą. Wędkarz wie jak ryba migruje i łapie je tam gdzie jest, co to za przyjemność pozrywać, zmoknąć i wrócić nawet bez zdjęcia, o rybie nie wspominając. Są między nami ludzie, którzy trzymają się limitu i się na wędkarstwie znają. Ten kto o tym nie ma pojęcia niech sobie siedzi w trzcine, albo gdzie tylko zechce i pisze te bzdury pałające zazdrością komentarze. Wędkarz to specjalista, nie każdy... są jeszcze... niedzielniaki.
Do Gość • Sobota [08.10.2016, 22:00:55] • [IP: 92.42.117.** Podejdź na nabrzeże porozmawiać.Po tym co wypisujesz specjalista napewno by znalazł w twojej głowie poważny problem. Może konwersacja z kimś normalnym uspokoi twoje zabłąkane myśli i zadepta te nielogiczne stwierdzenia. Zapamiętaj że każdy człowiek ma inną osobowość, nie każdy jest chamem tak jak uważasz.
Gość • Sobota [08.10.2016, 22:00:55] • [IP: 92.42.117.**] KONFITURA??
Co to ma wspólnego z wędkarstwem? To jest brutalne i bezczelne, przeważnie nielegalne (ilu ma pozwolenia, ilu przestrzega limitów ilościowych i wymiarów?) mięsa rybiego. Nie ważny wymiar, nie ważny limit liczy się ilość mięcha i to nierzadko na sprzedaż (a wędkarzom nie wolno ryb sprzedawać! - to jest połów amatorski a nie komercyjny!)
Nawet, gdyby wędkarze ustawili się bardzo ciasno wzdłuż nabrzeża, nigdy nie wyciągną tylu ryb, co przeżrą kormorany. Zastanawiające – w Niemczech ten pasożyt nie jest pod ochroną, w Polsce chroniony na równi z orłem. Piotr Szczepanik – na pręgież!
To, co tam się dzieje, to nie wędkarstwo. To mięsiarstwo. Pozdrowienia dla prawdziwych wędkarzy.
mój stary jest fanatykiem wędkarstwa, co gorsza średnio raz na tydzień wejde do domu to odrazu hak w nodze, w szpitalu jak mnie widzą to od razu buta każą ściągać. ..
siedzi !
Kobiety też łowią z powodzeniem:)
To nie przyjemność, to to pół patologia.Prawdziwy wędkarz zaszywa się gdzieś w trzcinach i w spokoju łowi rybki.
e czerwoni a jaknie bierze to tez wina PIS-u ??
Do [08.10.2016, 17:09:09] • [IP: 80.245.189.***] i [08.10.2016, 17:30:19] • [IP: 80.245.191.***] Ja wolę wędkarzy niż: kormorany, mewy i rybitwy!!
Ciekawe czy mają wykupione zezwolenie na wędkowanie? Z tego co obserwuję, niektórzy z nich nie mają zielonego pojęcia o wędkowaniu. Biorą wszystko, co im się na haczyk nadzieje - nawet niewymiarowe rybki. Rzucają je na beton. Żadna to kultura wędkowania. Powinno się ich kontrolować.
I bez karty wędkarskiej pewnie łowią
NAJGORSZE, ŻE OPRÓCZ SYFU W POSTACI PUSZEK PO PIWIE I PUDEŁKACH PO DENDROBENACH, ZOSTAWIAJĄ TEŻ SPLĄTANE ŻYŁKI, NAJWIĘCEJ TEGO NA MARINIE, POTEM PTAKI SIĘ W TE ŻYŁKI ZAPLĄTUJĄ
Wędkarstwo to zajęcie dla ludzi szlachetnych i aktywnych. Zamiast gnić w domowych bambetlach i oglądać te bzdurne TVP to lepiej z pożytkiem dla zdrowia, rodziny, sąsiadów spędzać czas nad wodą. Kibicowanie wędkarzom to atrakcja dla znudzonych gości. Nie uważam aby generalnie wędkarze wyglądali nieprzyzwoicie bo ubrani są normalnie jak do roboty a i butelek dniami nie zobaczysz. Tym ludziom należy się szacunek za ich wytrwałość, pasje i czynione pożytki. Dla jednych jest to zajęcie bardziej poważne a dla innych mniej ale nikt nie pozwoliłby siebie obrażać. Stąd też zamiast tutaj wypisywać " pogonić dziadów" niechże ktoś z takim transparentem stanie przy nabrzeżu. Zobaczymy jak cię potraktują" odważniaku"
Dlaczego pomimo zakazu wędkowania na basenie północnym wędkarz na wedkarzu i nikt nic z tym nie robi wytna tą rybę do zera kłusole
Zostawiają, puszki po piwie, butelki po nalewkach. Syf i patologia. Pogonić dziadów !