radze uwazac na kierowcow niemieckich ponieważ chyba nie znaja znakow drogowych, przede wszystkim skrzyżowanie ul Dabrowskiego iPiastowska, , tragedia

Po co te wasze kłótnie. Nic nie zastąpi zdrowego myślenia. Co za idiota projektuje przejścia dla pieszych, przejazdy dla rowerów będące przedłużeniem ścieżki rowerowej przy samym zjeździe ze skrzyżowania czy ronda? Miały one rozładować korki drogowe i właśnie z tego powodu nie spełniają swoich funkcji. Dlaczego przejście nie jest zlokalizowane dziesięć - piętnaście metrów od zjazdu, tak aby zmieściło się przed nim kilka samochodów, a samo skrzyżowanie czy rondo ogrodzone barierką? Wystarczy, że ktoś przechodzi przejściem i cały ruch samochodów jest blokowany. Panie i panowie kierowcy, rowerzyści i piesi, nikt z nas nie jest świętą krową, nikt nas nie zwolnił z myślenia, a nasze przepychanki kto i gdzie ma pierwszeństwo kończą się w szpitalu lub na cmentarzu.

"Mają oczy, lecz nie widza..."

Odkąd tuman Michalskie wzięła się za organizowanie ruchu w mieście i zaczęła obsesyjnie tworzyć beznadziejne ronda, to po Świnoujściu bardzo ch__wo się jeździ.

Rowerzyści nie powinni mieć w żadnym przypadku pierwszeństwa

rowerzysta" śmignął 30 km/h" i miałeś problemy z jego zauważeniem, z samochodu wlekącego się 30 km/h na głównej jakoś nie masz problemu zauważyć? PRAWO zobowiązuje Cię do ustąpienia pierwszeństwa, jednemu i drugiemu i masz obowiązek tak jechać i tak uważać na drodze by móc im ustąpić pierwszeństwa. Proste i oczywiste.

Takie komentarze jak tutaj tylko sprawią, że rowerzyści jeszcze bardziej poczują się nietykalni i będą dalej wyjeżdżać rozpędzeni przed maski samochodu, bo wina zawsze kierowcy. Ile razy mi się zdarzyło, że byłem już kołami na pasach, a rowerzysta śmignął mi przed samą maską 30km/h. Przepis chroni idiotów na rowerach, którzy wjeżdżają na przejście za późno lub ze zbyt dużą prędkością. Winny zawsze kierowca. A może PROGI ZWALNIAJĄCE DLA ROWERZYSTÓW PRZED PRZEJŚCIEM? Żeby takiego emeryta wywaliło w powietrze jak będzie chciał wjechać na przejście z rozpędu, to się następnym razem rozejrzy.

Jakby nie bylo rowerzysta musi pamietac o braku zaufania i czesto jak zapomni to laduje w szpitalu.Taka jest rzeczywistiść i można nad tym ubolewać.

Sama jestem rowerzystką i są potrzebne ogromne zmiany. Po pierwsze rowerzysta nie powinien wyjeżdzać na ulice bez karty rowerowej. Rowerzysta bez znajomosci przepisów drogowych jest zagrozeniem nie tylko dla siebie. Po drugie niby oswietlenie jest obowiązkowym wyposażeniem roweru a ilu jeździ bez. Bez ządnych konsekwencji, dni są krótkie, często deszczowe, jesteśmy nie widoczni. Dlaczego tylko kierowca ma odpowiedać za brak rozwagi rowerzysty czy nawet pieszego, którzy poubierani na czarno przemierzają po nocach miasto.

zmienic prawo-----rowerzysci przeprowadzaja rowery po pasach----i po klopocie!!

Bo to fakt że kierowcy jeżdżą jak debile. . . .

23:42" kierowca roweru czy pieszy nawet tej wiedzy nie liznął" - Mnie zaś zastanawia dlaczego mnóstwo tych, którzy liznęli i nawet podobno pozjadali wszystkie rozumy z dziedziny ruchu drogowego (mają prawo jazdy) - jeżdżą skandalicznie. Rozmawiają w czasie jazdy przez komórkę (to masowe!) - nie szanują pierwszeństwa przejazdu -" bo przed rowerzystą zdążę" (a musi rowerzysta naciskać hamulce) - mijają rowerzystów zbyt blisko (20-30 cm) zamiast kodeksowego 1 m.

DO Gość [03.10.2016, 20:01:18] • [IP: 80.245.190.**]"Każdy uprawniony do kierowania pojazdem przeszedł jakieś tam szkolenie i jakąś wiedzę tam posiadł z której nie zawsze korzysta.. .. zaś tylko kierowca roweru czy pieszy nawet tej wiedzy nie liznął i przeważnie nawet nie ma pojęcia o właściwym zachowaniu" - dokładnie, dlatego to na kierowcy spoczywa obowiązek dbania o wszystkich użytkowników ruchu, w szczególności tych którzy nie muszą posiadać takiej wiedzy jak on (piesi i rowerzyści), to kierowca prowadzi pojazd mogący zabić innych i to w jego rękach jest życie i zdrowie innych. Więc oczywiste jest, że jak prowadzę to jadę powoli, zwalniam przed przejściami i wypatruję pieszych i rowerzystów, a kiedy idę pieszo czy jadę rowerem oczekuję tego samego o tych którzy wtedy siedzą za kierownicą. Wystarczy tę prostą zasadę zrozumieć, przyswoić sobie i stosować. Tutaj jak widać młoda kobieta (zrozumiałe, że w tym wieku mało jeszcze doświadczona) nie uważała, 6 rano to już szarówka i wypadek gotowy, ale jej wina.

Co też nie oznacza, że kierowca może wjechać sobie na taki przejazd dla rowerów bez rozejrzenia się czy nic nie nadjeżdża. To kierowca ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa więc musi sprawdzić czy nic nie nadjeżdża i dopiero potem może przejechać. Proste i oczywiste tak jak wina kierowcy w tym przypadku.

DO Gość • Poniedziałek [03.10.2016, 20:01:18] • [IP: 80.245.190.**] Ten znak informuje o ścieżce rowerowej i przejściu dla pieszych a nie, że rowerzysta/pieszy ma nie uważać i " na pałę " wchodzić na przejście. Rozważne zachowanie na przejściu ma obowiązywać wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każdy uprawniony do kierowania pojazdem przeszedł jakieś tam szkolenie i jakąś wiedzę tam posiadł z której nie zawsze korzysta. ... zaś tylko kierowca roweru czy pieszy nawet tej wiedzy nie liznął i przeważnie nawet nie ma pojęcia o właściwym zachowaniu. Nie kiedy taki rowerzysta ma problem z samą jazdą (widziałem takie starsze panie) i wcale nie przez alkohol.

Gość • Poniedziałek [03.10.2016, 20:31:57] • [IP: 88.156.232.**] To ze jest znak baranie nie oznacza ze nie mogl spojrzec czy cos nie jedzie, logiczne...

Rowerzysta na przejeździe dla rowerów jest" święty", dokładnie tak samo jak pieszy na pasach. Dobra, prawidłowa reakcja Policji. Kierowca przejeżdżając przez przejazd dla rowerów ma obowiązek sprawdzić czy nie nadjeżdża rower, bo z punktu widzenia kierowcy to tak jak skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem (droga rowerowa dla samochodu w praktyce zawsze jest drogą z pierwszeństwem). Nasi kierowcy muszą się jeszcze sporo nauczyć o standardach współistnienia kierowców i rowerzystów na drodze. Wszyscy powinni odbyć kursy jazdy po takich miastach jak np. Kopenhaga. ;)

przed każdymi pasami trzeba zwalniać, nawet jak nie ma pieszych i koniec tematu

Przepraszam, ale to jest poye.ane ustawodawstwo, żeby kobiecie zabrać za to prawko. Tydzień temu kierowca samochodu potrącił ze swojej winy przez nieuwagę w Niemczech zachodnich moja 17-letnią córkę jadąca na rowerze. Dostał 320€ mandatu i 3 punkty na 8 możliwych i będzie ponosił wszelakie koszty leczenia i odszkodowania. Po prostu ńieszczesliwy wypadek, ale żeby za to od razu prawko zabierać... chore.

Rowerzysta miał prawo przejechać, jeżeli był namalowany pas dla rowerów i oddzielenie przejście dla pieszych.

Policjanci zajeci wyjasnianiem przyczym wypadku nie widzieli jak w tym samym czasie kierowcy glownie z rejestracja ZKA nie przepuszczali pieszych na przejsciu od strony Kosciola!Mnostwo jest kierowcow, dla ktorych rowerzysta czy kobieta na pasach to zlo konieczne!! w tym wielu taksowkarzy, niemcow!!Chamstwo a 4-ch kolkach!!

Więcej progow zwalniajacych dla kierowców aut i cyklistów

U nas są dziwne te skrzyżowania. ... chodzi mi o to, że przejścia są przeważnie za blisko skrzyżowań i przejeżdżający samochód jest na łuku a nie prostopadle do pasów lub jak kto woli pojazd nie jest równolegle do chodnika / ścieżki rowerowej i czasem trudno ogarnąć sytuację na chodniku / ścieżce a rowerzyści wjeżdżają " na pałę" . A tak na marginesie to skoro są tak niebezpieczne te przejścia to dlaczego Policja nie wnosi o ustawienia " leżących Policjantów " na ścieżkach rowerowych przed wjazdem roweru na takie skrzyżowanie. Jak rowerzystę raz wyrzuci na takim cudeńku to następnym razem zwolni. ps. też jeżdżę rowerem, więc patrzę na całą sytuację z każdej strony.

TEMU IDIOCIE Z 18;14;33 TEŻ POWINNI ZABRAĆ PRAWKO O ILE POSIADA ?? NA FOTO WIDAĆ ZNAK I KTO MA PIERWSZEŃSTWO!!

Przejeżdżałam kiedyś przez ten przejazd, ale w ostatniej chwili zatrzymałam się, bo zrozumiałam, że kierowca jadący ulicą Grunwaldzką mnie nie widzi gdyż nie zwalniał. 30 cm przed bokiem jego samochodu zatrzymałam się - a przebyłam już połowę przejazdu. Był środek dnia - świeciło słońce nieoślepiające kierowcy - bo już na południu - a on jechał na północny wschód w str.Pl.Wolności.