Jako osoba Nowoczesna i POstępowa, wierzę że koty przynoszą nieszczęście. Konferencja powinna być natychmiast odwołana!

Uroczy Kociak

YYYYYYYYYYHHHHHYYYYYYYYYYMMMMMMMMMMMMMMMM

13:24-Zrozumiałeś mój post? O kim a raczej czym piszę? O bydle które drwi nie szanując majestatu śmierci. O anonimowym bydle. Nie pisałem o żartach mieszczących się w ramach wolności słowa.Pisałem o jednym poście choć i niektóre inne nie przynoszą zaszczytu" odważnym" schowanym za anonimowością.

Do Gość • Sobota [01.10.2016, 09:40:24] • [IP: 109.243.254.**]A Ty sam siebie do jakiej grupy zaliczysz? Gadów, zwierząt, oszołomów, czy otumanionych durni...Forum jest społeczne i każdy może się swobodnie wypowiedzieć na dany temat...bwana kubwa.

10:58 - 10 milionów funtów za tresurę i implantację? Ejże...? Chyba zakłócenia na łączach z których korzystałeś.

PRZECIEŻ TO AWATAR CÓRKI URANOSA I GAI. COŚ MUSI BYĆ Z LNG NIE TAK.

Akustyczny kotek (ang. acoustic kitty) – kryptonim projektu prowadzonego w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku przez Centralną Agencję Wywiadowczą Stanów Zjednoczonych. Jego celem było zbadanie przydatności kota domowego jako narzędzia podsłuchowego w misjach wywiadowczych. W ramach projektu, dokonano próby implantacji w ciele zwierzęcia mikrofonu i źródła zasilania oraz umieszczenia anteny w ogonie kota. Całkowite koszty operacji chirurgicznych oraz treningu zwierzęcia zostały oszacowane przez niezależne źródła na ok. 10 milionów funtów brytyjskich. Pierwszą misją akustycznego kota była retransmisja rozmowy, która miała odbyć się podczas spotkania dwóch mężczyzn przed ambasadą Związku Radzieckiego na Wisconsin Avenue w Waszyngtonie. Wypuszczony w tym celu w pobliżu kot został jednak bardzo szybko potrącony przez taksówkę i zabity. Po tym incydencie projekt został wstrzymany.

Rzecze Brudziński: cyt." inwestycja nie jest zagrożona". Pewnie że nie jest bo jest już skończona i uruchomiona, ale podatki od niej dla miasta to i owszem.Jakby powiedział że prezes gwarantuje, że ten coroczny podatek jest niezagrożony, -to kamień z serca.

Widze ze w Polsce koty jak swiete krowy w Indiach.Zeby nie zrobili z Polski drugiej Indi

Wstrzymuje pierd a to dobre hahaa :)

Kot jak kot, ale intrygująca jest inna fauna, czyli bydełko wyległe na forum, drwiące ze Zmarłego. Zobaczymy, jak się poczuje bydełko, gdy matki bydełka i ojcowie lub dzieci będą umierać. Może będzie miało bydełko wtedy jakiś moment oświecenia i spojrzenia na siebie.

Jakie pazie aż żal patrzeć 🙈

tak jak moja NUSIA bardzo podobny ten kot

Gdzie Jarek nie może tam kota pośle. I jak można było nazwać Terminal LNG takim imieniem? Jeszcze pomnik mu wybudujcie.

Kto bluźni przeciw Panu Jarosławowi Kaczyńskiemu ten jest głupcem i pacynką MASONERII! A jak to Pan Wojciech Cejrowski powiedział " z głupkami się nie rozmawia" .

Toż to nieboszczyk ALIK-zmartwychwstały kot Prezesa Jarosława, ło mój Boże a powiadają że w tym Kraju cudów nie ma...Trza kotu pomnik postawić, bo dusza alika będzie się błąkać po gazoporcie...

Grubcio wstrzymuje pierd

Jeszcze niedawno widok kota na promenadzie był dla magistratu problemem o budkach nie wspomnę a tu nagle masz...

Kiepska ustawka z tym kotem i niepotrzebna wazelina.

Jaka konsternacja na twarzach: wygonić kota czy nie?, a jeśli to pomazaniec jarosława k. ?

Uważajcie - kot jest z pluskwami i zdalnie sterowany.

Jak kot sie pojawil to i kurdupel po kase sie pojawi.

Kolejny" ważny" temat - tak ważny jak źle przypięta miniaturka flagi w klapie Brudzińskiego.

Dziki nie przyszly?