Przestraszony pracownik poinformował o całej sprawie właściciela fortu, który przyjechał na miejsce.
fot. Sławomir Ryfczyński
Czyżby dziki szykowały się na wojnę? Takie wnioski można wyciągnąć z sytuacji, do której doszło w piątek rano na Forcie Anioła. Gdy pracownik fortu otworzył bramę, dostrzegł że dziki przedarły się przez umocnienia i zaczęły okupować fortyfikację!
Przestraszony pracownik poinformował o całej sprawie właściciela fortu, który przyjechał na miejsce.
fot. Sławomir Ryfczyński
W czasie gdy dziki niszczyły wszystko co mogły, w tym kwiaty zasadzone przez teściową właściciela, przed fortem czekał autokar z niemieckimi turystami.
Niestety, niemieccy turyści ze względu na okupanta, nie zostali wpuszczeni na teren fortu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Właściciel próbował uzyskać pomoc u różnych służb, jednak efekt był praktycznie żaden.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do walki z leśnymi partyzantami wysłany został zmotoryzowany oddział strażników miejskich, którzy na teren fortu wjechali pojazdem operacyjnym. Komendant bacznie obserwował nieprzyjaciela i prawdopodobnie dostrzegł jego czuły punkt. Po chwili rozległy się syreny z pojazdu strażników miejskich, które zmusiły dziki do nagłego odwrotu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy strażnicy miejscy przepędzili leśnych chuliganów, do fortu mogli wejść zaproszeni na ognisko uczniowie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Coś dziwnego jest? Nie ma lasu wydmach matecznika wycięto a to dopiero preludium
Myslę, że więcej porzytku niżli szkód będzie z tej wizyty naszych dzików! Przecież to najlepsza darmowa reklama! Teraz ciekawscy będą się pchać żeby zobaczyć te szkody...To wszystko naturalne i zgodne z ufortyfikowaniem obiektu anioła.
Gość • Piątek [30.09.2016, 20:10:39] • [IP: 178.238.252.***] Polskie dziki broniły Fort przed niemcami to prawda.
Tyle kotletów się marnuje! Zróbmy z nich wielkiego miejskiego grilla. Myśliwi pomogą, dorzucimy kilku zielonych na sałatkę i będziemy mieli to wreszcie z bani. A tak poważnie to dzik może zabić człowieka w kilka sekund. To tylko kwestia czasu kiedy dojdzie do tragedii. Czy będzie to dziecko na placu zabaw czy osoba kochająca zwierzęta i np. karmiąca dziki z ręki. I wtedy jak zwykle TVN, POLSAT, CBŚ...
czy musi dojść do jakiegoś nieszczęścia, żeby odpowiednie służby zajęły się problemem dzików w Świnoujściu.A póżniej będzie tylko płacz i lament i zwalanie winy jedni na drugich.
Ten komendant jest świetny! Pomyślał zadziałał skutecznie!
Sracie się tych dzików, jakby co najmniej to były smoki. Przecież nikomu nie robią krzywdy, a to, że ryją w ziemi, to naturalne ich zachowanie. Wasze nędzne trawniki nie są warte twego, żeby te żyjątka zabijać. Jak zaczniecie te dziki zabijać, to wasze mieszkania będą płonąć.
Uwielbiam te widoki.
e" tszoda" a ty gdzie walisz?
Tszoda wali do Swinoujscia i z lasu i z Warszawy. Koryto i kasa robia swoje.
Polskie dziki broniły Fort przed niemcami
a jutro w corso, sklepach, restauracjach - zobaczycie
Komary, dziki, węże, wszystko jedno jak i tak to miasto sobie z niczym nie radzi.
MIASTO ZRÓBCIE COŚ Z TYM KAŻDY TYLKO PIER*OLI!! WYSTRZELAĆ TO! DZIKI OPANOWAŁY MIASTO! MOJA KOBIETA BOI SIĘ WYJŚĆ Z DZIEĆMI DO BIEDRONKI NA WARSZOWIE!!
I juz straznicy zasluzyli na pomnik i to przed gmachem Prezydenta Miasta. Powinni sie mieszkancy wreszcie sami wziasc za to cale buractwo.
To co się dzieje z tymi dzikami to jakaś masakra niedługo będą stać pod biedronką, lidlem i zaczną atakować ludzi z zakupami, to wydaje się śmieszne ale w cale nie jest
I prawidlowo, niech zryja ten syf gdzie sie da i buraki moga gasic swiatla bo do takiej wiochy nikt poza zlodziejami z WARSZAWY NIKT NIE ZAWITA:
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wybraliśmy w wyborach osoby do zarządzania sprawami lokalnej społeczności.Wybraliśmy Prezydenta i Rade miasta.To oni powinni swoimi decyzjami rozwiązać ten problem, bo to jest problem.To nie jest normalne, że dzikie zwierzęta biegają po placach, chodnikach, ścieżkach, także blisko placów zabaw dzieci.Zwyczajne, racjonalne myślenie podpowiada jak to rozwiązac.Trzeba troche odwagi w podejmowaniu decyzji.Przecież my, mieszkańcy nie możemy brać sprawy w swoje ręce, bo cofnęlibyśmy się o jakieś 1000 lat.Czy jest w końcu, we władzach miasta, ktoś, kto ma te zwyczajne tradycyjne jaja ?
Dziki prawdopodobnie przygotowuja sie do zaatakowania i przepedzenia szKODnikow, juz czuja skad im zagraza parch.
Szanowni Włodarze Miasta Świnoujście, czy naprawdę tak trudno podjąć decyzję i zrobić porządek z tą dziczyzną, czy musi dojść do trgedii, żeby ktoś się obudził.TOWARZYSTWO OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI jest takie przychylne tej leśnej trzodzie, to niech się nimi zaopiekuje, niech stworzy im kojce i pilnuje.Reasumując, należy je ODSTRZELIC I KONIEC, BO LEPIEJ I MNIEJ ICH NIE BĘDZIE.Panie Rzeczniku do roboty i szybkiej realizacji.
Bezradne miasto?wstydu nie mają czy to komary czy dziki z niczym nie potrafią sobie poradzić
Odszczelić ! Dzik wywieziony wróci, potrafi nocą przemierzyć 60-70 kilometrów !
A kiedy do Ś-cia sprowadzą krokodyle, lwy, lamparty, a i tygrysy by się przydały?.
BRAWO!!