Miasto zapewnia, że już od wielu lat toczy walkę ze zwierzętami, a najlepszym tego przykładem są działania polegające np. na wykładaniu karmy, która powoduje u dzików zgagę.
- We współpracy z kołem łowieckim, miasto od lat wykorzystuje różne sposoby przeciwdziałania temu zjawisku. Nie tylko wykładana jest karma, która powoduje u dzików zgagę. Organizowane są punkty dokarmiania w lasach . Do nich wysypywane są specjalne ścieżki z przysmaków dzików ,które mają je wyprowadzić z terenów zurbanizowanych do lasu i przyzwyczaić do tego, że są na terenach leśnych miejsca, gdzie można łatwo znaleźć pożywienie, nie zapuszczając się na tereny zamieszkałe- dodaje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
Według rzecznika prezydenta miasta, nie ma skutecznej metody odstraszającej dzików od zapuszczania się na tereny zamieszkałe, a ludzie wciąż zapominają o tym, że najbardziej sprzyja temu dokarmianie zwierząt.
- Przeprowadzono także akcję odłowu tych zwierząt i wywiezienia ich daleko poza granice miasta do ich naturalnych warunków. Odstrzały prowadzone są przez koła łowieckie w racjonalny sposób, co roku, w porozumieniu z nadleśnictwem. Należy przy tym podkreślić, że nie ma stuprocentowej metody odstraszającej dziki od zapuszczania się na tereny zamieszkane, a ich dokarmianie przez człowieka - niestety - dodatkowo temu sprzyja. Zwierzęta te bardzo szybko przyzwyczają się do miejsc, gdzie mają łatwy dostęp do pożywienia bądź są wręcz karmione przez człowieka. Niestety, traktujemy je jak maskotki nie wiedząc ,że wyrządzamy im krzywdę. Był nawet przypadek częstowania zwierzęcia piwem, próby ujeżdżania. I to jest clou dziczego problemu. Poprzez dokarmianie, stały kontakt, dziki przestały obawiać się ludzi- wyjaśnia rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
W Indiach dzieci się bawią z Korami, a tutaj plebs boi się, że dzik ich bachora rozq-rwi. hii hii hii
To my wchodzimy na ich teren!! Wycinajac co chwilę hektary lasów Panie Karelus!! Nie one na nasz !!
To my wchodzimy na ich teren!! Wybijając co chwilę hektary lasów Panie Karelus!! Nie one na nasz !!
Vswinoujscie bez wladzy urzedasow nic nierobia w tej sprawie!!czekamy na tragedie jak ktos zginie przez dzika
Jak niedorzecznik Karelus coś chlapnie ozorem to wszystkie watahy dzików ubaw mają po końce ryjów.
Z dzikimi świniami zawsze był problem.😀😀😀😀 gorzej że większość tych świń na dwóch nogach chodzi 😀😀😀😀
Na Warszowie to już od 10 rano spacerują. Strach dzieci do szkoły posyłać czy do sklepu, bo tyle ich chodzi...
Hahaha! Miasto bezradne wobec dzików!!
Jak jest ich nadmiar to trzeba je eliminować. Skup dziczyzny istnieje.
Panie rzeczniku ja wiem skąd sie one wzieły są dwie możliwosci pierwsza to Prezes Kaczyński jak był w miescie i otwierał to co jeszcze nie dział przywiuzł je ze sobą i kazał wypuścić, albo jak Pan Marszałek był u pana" burmiszcza" to je przywiuzł z Warsiawy, bo afera ośmiorniczki została zatrzymana i nie było gdzie ich wypuścić!
wczoraj szlam z psem po promenadzie (21:30), swinie byly schowane za krzakami- ja ich nie zobaczylam. Pierwszy zobaczyl je moj pimpek- nie ujadal i nie ciagnal w ich stronę ale najwiekszy z dzikow rzucil sie biegiem w nasza strone (bylismy jakies 100 metrow od stadka). Strachu sie najadlam, ze nas dogoni (gonil nas dlugo na szczescie jestesmy szybsi)- masakra jakas!
Widać jakie" tęgie głowy" siedzą w Urzędzie Miasta, nie potrafią poradzić sobie z tym problemem. Patrzą a jak świnie dewastują miasto i. .. nic. Przecież będzie okazja, aby" wydać" forsę wszystkich mieszkańców (tylko, czy tylko na naprawę szkód wyrządzonych przez świnie?).
Zadajecie pytanie w sprawie tych loch i warchlaków niewłaściwego odyńca.
Dzik do dzika: ale mi sie beklo, chyba znow dosypali to swinstwo do naszego zarcia.
Dziś około 10.00 dzika rodzina przemknęła przez Boh.Września.
IP: 92.42.112.*** może Ciebie zdetonujemy jak życie jest dla Ciebie nic nie znaczące
Dziki są zagrożeniem dla ludzi i mienia, płakac się chce na takie widoki i bezradność urzędników
TAK ZE NIE DLUGO BEDZIEMY PO PROMENADZIE SPACEROWAC W KROK W KROK Z DZIKAMI A W OGRODKACH NA PROMENADZIE BEDA PASLY SIE SWINKI.
Właśnie stado 12 sztuk przeszło Boh Września siejac popłoch wśród przechodniów.. Ciekawe co jeszcze dalej musi się stać żeby ktoś zauważył problem.
Powystrzelac wszystkie i po problemie jak sie je usunie to przeciez sie z Parku Wolinskiego po drugiej stronie promem nie przeprawia - nie rozumiem w czym jest problem - skoro zatruwaja nam zycie i nie potrafimy z tym nic zrobic - to powybijac, zrobic kielbase sprzedac na rynku i wyjdzie na sero a przynajmniej bedzie po problemie - chore - jakby dziecko jakies zabil ktorys z nich to co Rado Miasta tez bys dzika dalej glaskala czy inne srodki zapobiegawcze zostalyby podjete - szkoda ze czesto musi wydazyc sie jakas tragedia aby cokolwiek zrobiono :)
PRZECIEŻ MAMY WETERYNARZA, KTURY PO ZŁOWIENIU DZIKA ZBADA MIĘSO, W ŚWINOUJŚCIU JEST TYLU TURYSTÓW LUBIĄCYCH MIĘSO DZICZYZNY, SĄ ŚWIETNE RESTAURACJE KTÓRE MOGĄ SERWOWAĆ ŚWIETNE DANIA, I BĘDZIE BEZPIECZNIEJ
Magistrat jest od kiełznania mieszkańców, a nie dzików. A kiedy zrobimy zwierzyniec w lesie? Spieszcie się, bo niedługo wszystko będzie już wyrąbane.
Dlaczego nie ma dzików po stronie niemieckiej?Tez są lasy tez są wczasowicze, czy baranina z UM nie umie sobie z tym poradzić?Zryty jest cały park, powyginane kosze zniszczone rowy melioracyjne przeciez to kosztowało kupe pieniędzy!!Gdyby tak obciążyć finansowo jakiegoś urzędnika za te dewastacje może szybko by sie rozwiazał problem z dzikami.Dopuki nie zdarzyła się żadna tragedia z udziałem człowieka to będzie ten problem lekceważony!!
A w jakim miescie jest ten sklep z dziczyzną?w jakim mieście jest restauracja" U myśliwych?
Już kilka razy widziałem kolejną atrakcje Świnoujścia tuż przy karsiborach, dokarmianie dzików z auta. TAK DALEJ;D