70 lat to długo. Będąc szkołą przez te lata wypracowuje się wszystko: tradycje, zasady, szacunek, a przede wszystkim działa się na rzecz młodych ludzi, których wypuszcza się w świat. Tysiące absolwentów. Niejednokrotnie - wielkich ludzi. Za to wszystko - wielkie gratulacje i moje osobiste : dziękuję!

Miło było popatrzeć na tą piękną młodzież i spotkać się z przyjaciółmi z dawnych lat oraz zwiedzić szkołę, a zmieniło się bardzo dużo! Wpadki oczywiście były, ale nie myli się ten, co nic nie robi, najważniejsze, by organizatorzy wyciągnęli wnioski na przyszłość - 10 lat szybko zleci!:)

fatalna organizacja, przyjechałam specjalnie na tę uroczystość a w szkole nawet nie zaproponowano mi szklanki wody ! przecież była opłata 20 zł od absolwenta, czy ktoś tu aby nie zarobił ? Czy to absolwenci opłacili wynajęcie amfiteatru ? po co to było, szkoła ma piękną salę gimnastyczną i boisko, wstyd Pani Dyrektor duży wstyd

Faktycznie, organizacja fatalna, ale miło ogląda się utalentowaną młodzież oraz innych absolwentów na scenie. Osobiście gratuluję odwagi, w końcu to występ w amfiteatrze! Kłaniam się nisko operowemu duetowi, byłem zachwycony, to ogromna sztuka. Podziwiam tę młodą damę, bo opera to trudna sztuka, a jej głos już w tak młodym wieku jest taki powalający, życzę sukcesów.

Bal to wielka klapa. Zero organizacji. Nikt nie rozpoczął balu, nawet pani dyrektor nie powiedziała ani jednego słowa. Za to powiedział Jej mąż, wtrącił swoją prywatę i ogłosił że pani profesor Kardasz nie żyje., To było bardzo niesmaczne.

Do białego rana to przesada. Około 03:00 zostało wyniesione jedzenie, zaczęto sprzątać salę, orkiestra przestała grać, jedzenie fatalne, brak organizacji na balu. Wyszliśmy po 03:00 jako jedni z ostatnich. 10 i 20 lat temu to były bale a ten to porażka.

A ja bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tym spotkaniu. Wpadki były, ale tego trudno uniknąć i kto organizuje imprezy, ten wie, że to niełatwe. Za to ze znajomymi bawiłam się świetnie do białego rana. Życzę wszystkim dużo optymizmu:)

Ciekawe, że poziom szkoły jest krytykowany przez osoby postronne lub takie, którym się nie udało. A dlaczego nie ma głosów pochwały? Czyżby takie osoby się czegoś bały? Dlaczego nie mówi się o rzeszach absolwentów, którzy ukończyli z sukcesem szkołę, dostali się na studia i je ukończyli, o tych, którzy rozwijali swoje kariery zawodowe, artystyczne? Niestety ciągle trafiają się osoby, którym wydaje się, że to szkoła powinna wtłoczyć im do głów wiedzę. Niestety jak na razie, nigdzie na świecie nie ma takich metod, to na razie jest science fiction.

23:50 - Ho hooo...nie każdy miał z Falkowskim. Falkowski nie wystarczy za prawdę w podręczniku i nie miał daru bilokacji, by obsłużyć wszystkich w tym liceum, nie mówiąc o innych szkołach.

Ludzie ile w was zawisci i jadu nie zatruwajcie sie cieszcie sie zyciem:-)Chodzilam do Mieszka i na lekcjach historii z profesorem Falkowskim rozmawialismy o Katyniu, poniewaz mielismy odwage zapytac, kto pyta nie bladzi trzeba miec odwage w sobie i zadawac niewygodne pytania a jak ktos siedzi i boi sie wlasnego cienia...NIE LEKAJCIE SIE (jak mawial wielki czlowiek).

Jak czytam te komentarze, to dziekuje opatrznosci ze nie chodzilem do tej szkoly, wiecej dystansu. .. Ludzieeeee. ..

A ja po Mieszku nie dostalam sie na wymarzone studia

21:20 -Co chcesz - Pani Lech była tylko wierna tradycyjnemu sojuszowi Lecha Czecha i... Rusa (ale... w wersji leninowskiej) - stąd zapewne ta wspominana przez ciebie awersja do grobu Przemyka.

Jak się w tym wszystkim czuła pani Lech, która groziła usunięciem ze Szkoły uczniów i nauczycieli za odwiedzenie na wycieczce szkolnej grobu Przemyka lub zorganizowanie uroczystości z okazji odzyskania niepodległości Polski 11 Listopada?

Gość • Poniedziałek [26.09.2016, 18:13:32] • [IP: 79.184.22.***] -" kawał odgrzany podobno nie w cenie, lecz silny jest bezwład i przyzwyczajenie"

Wymieniono tyle fantastycznych osobistości ale o bractwie historycznym to już zapomniano.

Liceum skonczyłem w 62r, mógłbym krytykom odpowiedzić---ale po co wy itak nic nie zrozumiecie.

Ja też powtórzę bo w końcu doczekałem sie relacji na głównej stronie>Pani dyrektor zrobiła ten show tylko dla siebie.Przez długi czas dyrektor gadała, gadała i wymieniała-nawet od 45r Poddenerwowany facet siedzący z tyłu zawołał:"żeby tylko nie wymieniła kafli w łazienkach szkoły"Kiedy już skończyła zaczęły się kolejne gadania-teraz notabli też o tym samym.Zaczęła część artystyczna-troje prowadzących imprezę też dało ciała bo gadali bez sensu i przedłużali tym imprezę.Doszło do wpadek bo ogłaszali nazwiska tych którzy nie wystąpili bo ponoć brakło czasu.Byłem kiedyś na jednym z musicali wystawionych przez gimnazjum i Panią Widawską.Trzeba się drogie LO uczyć od gimnazjalistów organizacji i poziomu imprez.Uczniowie byli do tego nie przygotowani-repertuar powinien być radosny, a w większości był w nastroju pogrzebowym.Trochę imprezę ratowali absolwenci, których zapamiętałem własnie z występów z gimnazjalnych imprez ale było ich niewielu, dobrze że chociaż im się chciało.To był zły przykład i zła lekcja dla uczniów

Debile chodzą i krzycą MIESZKO NAJLEPSZY MIESZKO NAJLEPSZY.Nie polecam

Dobrze, że mnie nie było-bardzo się cieszę.

Organizacyjna klapa. W amfiteatrze nudy do tego nie wszyscy, którzy mieli wystąpić ostatecznie wystąpili, goście w trakcie wychodzili zziębnięci bo organizatorzy nie pomyśleli, że kilka godzin we wrześniu na powietrzu nie da się wysiedzieć, osoby, które przyszły do szkoły aby powspominać nie mogły nawet napić się zwykłej wody butelkowanej nie mówiąc już o kawie i herbacie, catering tylko dla wybranych a o tandetnych gadżetach to już nawet nie ma co wspominać. Moim zdaniem z tego jubileuszu niewiele pozostało pozytywnych elementów do zapamiętania.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

nauczycieli wspominam z wdzięcznością (zwłaszcza panią prof. Nierzwicką, prof. Dembowską, prof. Jasińską, prof. Podkowskiego), kumpli miałem równych, do dziś się spotykamy, bez żadnych układów zdałem egzaminy na uczelnię, dostałem się na studia choć miałem 6 kandydatów na miejsce. Dlatego - bez dwóch zdań - Mieszko jest dla mnie wart wspomnień. Sobotnia impreza na pewno warta jest powtórzenia za parę latek, dzięki organizatorom!

Fajne dziewice :}

I trzeci raz napisze to samo, bo mam takie zdanie i wielu innych uczestników też [IP: 164.127.75.***], że była to impreza beznadziejna