Podczas spotkania będzie można zdobyć autograf, a także zapytać naszego najbardziej utytułowanego pisarza o jego warsztat, porozmawiać o jego książkach, których w dorobku ma ponad dwadzieścia.
fot. Sławomir Ryfczyński
W najbliższy piątek o godz. 17 w przytorskim Domu Kultury gościć będzie pisarz i podróżnik Jarosław Molenda. Świnoujski odkrywca prekolumbijskich ruin będzie snuł opowieści o tajemnicach Ameryki Południowej, które zilustrowane zostaną pokazem fotografii z podróży autora po tym pełnym zagadek i sekretów kontynencie.
Podczas spotkania będzie można zdobyć autograf, a także zapytać naszego najbardziej utytułowanego pisarza o jego warsztat, porozmawiać o jego książkach, których w dorobku ma ponad dwadzieścia.
fot. Organizator
Wstęp wolny, jednocześnie prostujemy wcześniejsze informacje – spotkanie zaczyna się o godz. 17, w piątek, 23 września, ul. Zalewowa 40. Zapraszamy serdecznie.
13:49 -Pod artykułem z lutego 2015 na iswinoujscie pt" Jarosław Molenda - globtroter niedoceniany" jest wpis ewidentnie J.Molendy (podpisał się) i tam nr IP (niepełny oczywiście) jest taki : [IP: 92.42.116.**] Oczywiście - bywa że IP się zmienia - można też napisać z innego urządzenia o innym IP. Ale co do poniższego to radziłbym uważać - może nie być autorstwa JM (wprawdzie napisany jest wzorowo w sensie pisowni).
nie wiem o co prujecie dupy- slucham sobie w radiu szczecin ksiazek pana Molendy i uwazam ze to bardzo dobrze spędzony czas.
Mam nadzieje że wpis Ja-Autor to jednak nie autor. Nawet jeżeli to odpowiedź na zaczepki hejterów, to nie wypada w ten sposób reagować. Wpis lekko głupawy i obraźliwy. Po mecenasie kultury z dorobkiem 20 książek o tematyce od botaniki do broni atomowej spodziewał bym się wyższego poziomu. Pozdrawiam życząc dalszych sukcesów.
Kmiotki, nawet tekstu ze zrozumieniem nie potraficie przeczytać - wstęp jest WOLNY! A o czym piszę, decyduję JA - AUTOR, a nie tchórze, którzy nie mają odwagi podpisać się własnym nazwiskiem. Zapraszam - przyjdźcie mi to powiedzieć w oczy. Ano tak, zapomniałem - u was rozum idzie w parze z odwagą... Jedyna na co was stać to" hau, hau":-))))
He, he, mieszkańcy Przytoru zapewne nie mogą się już doczekać wizyty tak znamienitego twórcy.Przyjdą tłumy spragnionych opowieści z tysiąca i jednej nocy.Ich życie po tym spotkaniu na pewno zmieni się na lepsze...
O Bierucie i Wasilewskiej napisał. Widzę sprzedaż nastawiona na miejscowych, dogorywających komunistów. Fakt, emerytury ma bolszewia wysokie, ale żeby się na emerytach dorabiać... Jak chce pisać sensacje o Bierucie i jego pomiotach, niech napiszę o prof Baumanie żyjącym z córką Bieruta czy wnukach Bieruta do dziś pracujących w MSZ.