Przypomnijmy, że generalnie jazda rowerem po chodniku jest zabroniona. Istnieją jedynie trzy wyjątkowe sytuacje, gdy rowerzysta może skorzystać z drogi dla pieszych lub chodnika. Pierwszym wyjątek gdy rowerzysta może jechać chodnikiem to sytuacja, gdy rowerzysta opiekuje się dzieckiem do lat 10. Cykliści mogą także poruszać się chodnikiem, gdy szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów, oraz gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni, przez śnieg, silny wiatr, ulewę, gołoledź czy gęstą mgłę. Jak widać na zdjęciu żaden z tych warunków nie został spełniony.
- Bardzo często widzę, jak rozpędzeni rowerzyści na chodniku ledwo wyhamowują przed pieszymi- dodaje Czytelnik.
Ciekawi jesteśmy Waszych opinii. Piszcie w komentarzach.
11:53:47 hehhe odezwał się taksiarz świętoszek który nie trzyma się kodeksu drogowego... ale innym wypomina.
Wystarczy zwykła uprzejmość i wyższa kultura wśród pieszych i rowerzystów. Radzę brać więcej przykład z holendii, a nie z warszawawki.
Po co nam ścieżki rowerowe, po co nam terminal promowy... Po co nam mózgi... Połóżcie się już na Karsiborskiej i tam sobie na wszystko narzekajcie. Ale po co nie? Dziwni ludzie tu mieszkają, masakra.
ROWERZYŚCI W ŚWINOUJŚCIU TO TAKIE ŚWIĘTE KROWY KTÓRE UWAŻAJĄ SIĘ ZA NAJWAŻNIEJSZYCH UŻYTKOWNIKÓW WSZELKICH DRÓG. NAJGORZRJ JEST NA ODCINKACH POŁĄCZONYCH CHODNIK DLA PIESZYCH I ŚCIEŻKA ROWEROWA ROWERZYŚCI PĘDZĄ TAM W NAJLEPSZE NIE PATRZĄC NA IDĄCYCH TYM SAMYM ODCINKIM PIESZYCH, RODZINAMI Z DZIEĆMI CZY TEŻ OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE. O WYPADEK POTRĄCENIE PRZEZ ROWERZYSTĘ JEST W TAKIEJ SYTUACJI BARDZO ŁATWO. UWAŻAM ŻE WSZYSCY ROWEŻYŚCI POWINNI PŁACIĆ PODATEK DROGOWY (W KOŃCU TRZEBA BUDOWAĆ ŚCIEŻKI ROWEROWE) i OBOWIĄZKOWE UBEZPIECZENIE OC, JAK RÓWNIEŻ POWINA BYĆ MOŻLIWOŚĆ IDENTYFIKACJI TAKIGO ROWERZYSTY KTÓRY ZŁAMAŁ PRZEPISY O RUCHU DROGOWYM - OBOWIĄZEK POSIADANIA KARTY ROWEROWEJ POTWIERDZAJĄCEJ ZNAJOMOŚĆ PRZEPISÓW PRAWA O RUCHU DROGOWYM. I PRZEDEWSZYSTKIM EGZEKWOWANIE TEGO PRAWA PRZEZ POLICJĘ I STRAŽ MIEJSKĄ KTÓRA WOLI ZŁAPAĆ STARUSZKĘ NIŻ BIEC ZA ROZPĘDZONYM ROWERZYSTĄ - BO JAK TO POWIEDZAŁ STÓŻ PRAWA A CO MAM SIĘ SPOCIĆ ON TAK SZYBKO JEDZIE - TAKĄ CIEKAWĄ UWAGĘ KIEDYŚ USŁYSZAŁEM. Pozdrawiam
Gość • Środa [21.09.2016, 11:21:37] • [IP: 62.69.231.***] Pierwszy bezmózgi ćwok
Prawie przejechał mojego syna 2-letniego, teraz jak tylko przejeżdża rowerzysta obok mnie to, kopa w koło i niech widzi że jest niebezpiecznie, jeden do mnie skakał to go paralizatorem ale słabo trafiłem i uciekł skubany. Teraz niedawno w Szczecinie rowerszysta potrącił dziecko na chodniku, które szło obok wózka z matką (dzieko nie żyje)
A może ten człowiek opiekuje się dzickiem do lat 10 i jedzie do domu z zakupami na obiad bo głodne dziecko czeka.
Rowerzysta łamie przepisy jeżeli jedzie ulicą lub chodnikiem, wzdłóż których ciągnie się ścieżka rowerowa. Trąbić i pouczać!!
Ja jeżdżę rowerem, jak mi pasuje, a nie jak jakiemuś ćwokowi. Jak komuś nie pasuje, to niech potem nie płacze, że musi z dupska wyciągać śrut.
10:46:07 - Tak jak Twoi starzy, którzy nieświadomie spłodzili ćwoka.
Wczytałem się uwazniej w te warunki uprawniające do jazdy po chodnikach i uderzyło mnie jedno:" ...gdy samochody jeżdżą z prędkościa większą niz 50 km/h". Otóż ja często widze W MIEŚCIE w terenie zabudowanym samochody jadace szybciej niz 60 km/h. Rowerzyści - rowerzystki zwłaszcza z dziećmi - świetnie o tym wiedzą (intuicyjnie oceniają ze jest niebezpiecznie- a wprawione oko WIDZI że auta jada szybciej niz limit w kodeksie) i mimo że nominalnie należy skorzystac z jezdni to rowerzysta wyczuwa że ma wieksze szanse nieznalezienia sie w szpitalu lub trumnie NA CHODNIKU.
Na Wojska Polskiego sciezka rowerowa jest zawsze pełna przez pieszych, trudno ich nieraz wyminąć i co Wy na to?
Jestem i kierowca auta, roweru, piszym i do niedawna kierowca wózka mojego Synka.Wiecie kto jest nagorszy??I pieszy na sciezce rowerowej i rowerzysta jadacy po chodniku dla pieszych, jeden i drugi powinien dostac klapsa
Po co pieszym chodniki jak i tak wolą ścieżki np. Ul.Matejki 11-go listopada
piesi chodza po drogach rowerowych i sapia ze mamy uwazac jak jezdzimy. pozatym drogi sie nie lacza, malo przemyslane
Większość rowerzystów to ćwoki bez mózgu
9:20 Dodam: tam ścieżka jest zaraz obok chodnika i... uwaga... tu bedzie clou sprawy: scieżke kiedyś jakiś" geniusz" wymyślił tak że najpierw wybrał kostki porowate i z licznymi nierównymi łączeniami (zamiast wybrać gładkie z łączeniami bez rowków)- następnie postanowił je kłaść poprzecznie a nie wzdłużnie do kierunku jazdy więc rowerzysta ma jeszcze większy opór do pokonania. I pointa: dziś ta ścieżka jest nierówna i czasem wykruszona a obok kusi jakby stworzony dla rowerów odnowiony chodnik - z bardzo mała ilościa pieszych!
Postawic znaki zakazu jazdy na rowerze po placu Wolnosci, północna strona Wojska Polskiego i 3-maja oraz Armii Krajowej.
Ale problem. Stało się coś?
Co za kretyn robił to zdjęcie i nie pomyślał ze ten rowerzysta moze jedzie w innym kierunku niż prowadzi ścieżka rowerowa. Poza tym ta ulica to nie asfalt i nie jezdzi sie rowerwm prostym po terenie i kostce gdzie mozna szybko spowodować wypadek.
..przecież na tych ba..nów nie ma silnych, ani prawa. Robią i jeżdżą jak chcą !!
Straszne rzeczy na tych rowerach robia :-) przeciez ten mezczyzna nikomu nie zagraza, chodnik jest pusty. Proponuje zwracac uwage na akty wandalizm, no tak ale tu odwaga jest potrzebna. Zdjecie latwiej zrobic i wyslac. Mozna tez nauczyc sie jezdzic na rowerze...
A może został spełniony taki warunek że gość wyjechał z Pułaskiego i zwyczajnie nie ma jak przejść na drugą stronę jezdni bo tam nie ma przejścia, a jazda po kostce brukowej nie należy do najprzyjemniejszych.
Mandatami karać! Może wtedy się nauczą...
a może by tak wysłać jakiś patrol na ścieżkę rowerową przy Wojska Polskiego i wystawić parę mandatów pieszym traktującym ścieżkę rowerową jak chodnik?? niech to działa w obie strony