Deska serów, nazywana w swym ojczystym kraju „La Fromagerie” zwykle traktowana jest jako przekąska serwowana po daniu głównym, a przed słodkim deserem. Mało czasochłonna, a jednak sycąca i ciesząca podniebienie. Mimo szybkości i łatwości jej wykonania, aby stała się daniem godnym polecenia warto poznać kilka zasad, które zagwarantują nam, że przygotujemy i podamy ją w prawdziwie francuskim stylu. Zacznijmy więc od początku.
DOBRA PODSTAWA
Przed kupieniem głównego składnika, jakim oczywiście jest ser, sprawdź czy masz go na czym ułożyć. Najlepszym rozwiązaniem będzie tutaj drewniana deska lub kamienna płyta. Można użyć również tradycyjnego ceramicznego półmiska, jednak w połączeniu z kompozycją naszych produktów, nie będzie wyglądał tak efektownie. Pamiętając o walorach estetycznych, dopilnuj aby podstawa nie była porysowana, ani pocięta oraz pomieściła dostateczną ilość składników, które zamierzasz wykorzystać. Natomiast tuż obok deski powinny znaleźć się odpowiednie noże do krojenia sera, które pozwolą odcinać skórki lub po prostu podzielić kawałki na mniejsze – ważne, aby każdy rodzaj był krojony innym nożem – chcemy przecież poznać wyjątkowy smak każdego z nich!
SER SEROWI NIERÓWNY
Wybór sera, który znajdzie się na desce zależy oczywiście od nas samych. Ważne jednak, aby pamiętać o naczelnej zasadzie: musi być różnorodnie. Wybierz więc takie z mleka krowiego (np. Gouda lub Cheddar), owczego (np. Feta) i koziego (np. francuski Picandou). – Na desce idealnie sprawdzi się np. ser Gouda MSM Mońki. Charakteryzuje się wyrazistym, pobudzającym zapachem i delikatnym smakiem. Jego miąższ jest sprężysty i posiada nieliczne oczka wielkości ziarna. – radzi Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej. Sery powinny dobrze ze sobą współgrać zarówno estetycznie, jak i smakowo, dlatego podczas zakupów uwzględnij ich konsystencję oraz pozostałe walory tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Na desce wykorzystaj zatem przynajmniej ich 3 podstawowe typy – twarde (żółte, np. włoski Parmezan), półtwarde (tzw. maziowe, np. Limburger) oraz miękkie (pleśniowe, np. Camembert). Mile widziane będą również w formie wędzonej czy z dodatkami. Pamiętajmy, aby wybrane sery przed ułożeniem ich na desce, wyciągnąć z lodówki.– Niska temperatura ma znaczny wpływ na produkt mleczny, jakim jest ser. Blokuje wydobycie pełni aromatu oraz zmienia jego strukturę na bardziej zwartą. Gdy chcemy podać je w formie degustacji, ważne aby ok. godziny poleżały one w temperaturze pokojowej, przez co odzyskają swój naturalny, wyjątkowy smak i charakterystyczną, kremową konsystencję – radzi Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej.
COŚ SIĘ KROI
Wiemy już jakie sery wykorzystać, aby skomponować własną deskę. Pozostaje więc pytanie, w jakiej formie je podać? W większości przypadków kroimy je w sposób intuicyjny. Okrągłe, trójkątne czy kwadratowe dzieli się jak tort, podłużne (w bloku) w cienkie plastry, natomiast pleśniowe ukośnie. Ponieważ sery zróżnicowane są także pod względem smaku, warto ułożyć je zgodnie ze wskazówkami zegara – od tych najłagodniejszych po najostrzejsze. W ten sposób powinna również przebiegać ich degustacja, aby wszyscy mogli skosztować każdą z prezentowanych odmian. Pamiętaj, aby układać je tak, by nie na chodziły na siebie. Silny aromat poszczególnych typów może przenikać i zaburzać prawdziwość ich smaku.
POŁĄCZENIE IDEALNE
Najlepszym i jednocześnie najchętniej wybieranym dodatkiem do deski serów jest oczywiście wino. Doskonale się z nim komponując, podkreśla jego wyjątkowy smak podczas degustacji. Warto więc wiedzieć jaki rodzaj tego trunku wybrać, aby nie popełnić przysłowiowego „faux-pas”. Wino, podobnie jak ser, można dobrać według własnego uznania – jedynie doświadczenie pozwoli nam w pełni dowiedzieć się, w jaki sposób najlepiej łączyć te dwa produkty. Ważne jednak, aby trzymać się złotej zasady: im ostrzejszy smak sera, tym wino powinno być słodsze. Łagodne dobrze jest łączyć z winami wytrawnymi lub półwytrawnymi. Błędem jest stwierdzenie, iż do serów pasują jedynie wina czerwone, np. musujące i białe doskonale komponują się z serami miękkimi, o łagodnym smaku. Doborowym towarzystwem oprócz wina są także przeróżne dodatki – orzechy włoskie, suszone owoce lub świeże winogrona, oliwki, pomidory oraz smakowe dipy np. pesto. Aby uczta udała się w pełni warto dodać także chrupiące bagietki i oliwę, które dopełnią całość skomponowanej przez nas deski.
Sandra Czerwińska
Specjalista ds. PR