Zafoliowane okna, których nie można otworzyć. Hałas wiertła udarowego, przeszkadzający w nauce. Na nieprzygotowaną do prowadzenia lekcji szkołę skarżą się rodzice uczniów. Nieoficjanie krytykują ją też nauczyciele.
A Urząd Miasta?
- Wykonawca starał się przede wszystkim, do rozpoczęcia nowego roku szkolnego, zakończyć prace w środku budynku tak, aby nie było poślizgu w rozpoczęciu nauki - informował nas rzecznik prezydenta Robert Karelus. - Natomiast, mimo jego starań, niemożliwym było zakończenie całego tak poważnego remontu, wraz z termomodernizacją i wykończeniem elewacji, w okresie letnich wakacji.
Według zapewnień rzecznika, zakończenie prac na zewnątrz obiektu przewidziane jest na październik tego roku.
O trudnych warunkach nauki w Szkole Podstawowej nr 6 powiadomiliśmy Kuratorium Oświaty w Szczecinie.
Jak się dowiedzieliśmy, że sprawę przekazało do rozpoznania Państwowemu Powiatowemu Inspektorowi Sanitarnemu w Świnoujściu.
Izabela Pawlak, dyrektor wydziału nadzoru pedagogicznego Kuratorium Oświaty w Szczecinie, pisze, że, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69 z późn. zm.), dyrektor zapewnia uczniom bezpieczne i higieniczne warunki pobytu w szkole, w tym, m.in., właściwą wentylację pomieszczeń, odpowiednie oznakowanie i zabezpieczenie miejsc wykonywanych prac i inne. Ponadto, w wyniku prac remontowych, może występować narażenie dzieci na hałas, pył, itp. (Rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 5 sierpnia 2005 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy pracach związanych z narażeniem na hałas lub drgania mechaniczne - Dz. U. z 2005 r. Nr 157, poz. 1318, rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 6 czerwca 2014 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy — Dz. U. z 2014 r., poz. 817 z późn. zm.). Powyższe nie leżą w kompetencjach kuratora oświaty – czytamy w przesłanym nam piśmie.
Dlatego sprawę przekazano do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu.
Termomodernizacja obejmuje także wymianę okien, a tu zdaje się, że pozostały stare, drewniane.
Nie róbcie młynu na wodę. Zaczęli prace tuż po zakończeniu roku szkolnego a wiadomo, że nie w każdą pogodę da się wykonywać każde prace i mogło się to przedłużyć. Ciekawe co byście napisali gdyby zostawili remont w środku, rozebrali rusztowania i stwierdzili, że czas się skończył??
A bedzie podjazd dla wozkow ??
Jak projekt wadliwy to sië robota wydłuża co w UM wiedzą doskonale
Malkontenci nikomu nie odpuszczą. Dać dzieciom wolne do zakończenia remontu. I dopiero wszyscy będą mieli coś do powiedzenia.
Tylko nie zwalajmy wszystkiego na pogode. Ukonczone prace na zewnatrz i wnetrze budynku powino byc odane na gotowo przed rozpoczeciem roku szkolnego. Planujac taka inwestycje kazdy porzadny wykonawca przelicza ilosc godzin roboczych pracy na zewnatrz plus godziny do pracy wewnatrz i dotakowy czas na ewentualne opoznienia z przyczyn niezaleznych. Jesli potrafi sprostac zleceniu to podpisuje umowe. Tutaj obie strony, wykonawca i miasto podpisaly umowe w terminie niemozliwym do realizacji a teraz dzieciaki oraz pracownicy szkoly ponosza konsekwencje. A co bedzie na jesieni jesli pogoda bedzie deszczowa? Moze prace zakoncza sie w przyszlym roku? W zaistnialej sytuacji to dyrekcja szkoly a nie rodzice powinna wystapic do organ o opinie czy zajecia moga byc prowadzone w takich warunkach. To ona odpowiada za bezpieczenstwo personelu oraz uczniow. O ile pamietam, to juz w czerwcu szkola byla opisywana za" wspaniala" organizacje zajec i remontu. To sie nazywa dyrekcja. Pogratulowac" odwagi" i" rozsadku" :-
Huraaaaa. Nie będzie trzeba się uczyć!
I tak to muszą zrobić to po co biadolic.
CZY SANEPID I WSZYSCY ODPOWIEDZIALNI ZA REMONT NIE WIEDZIELI KIEDY ROZPOCZYNA SIE ROK SZKOLNY I ZE W CZASIE NAUKI POTRZEBNY JEST SPOKOJ?!PRZECIEZ OBOWIAZUJA JAKIES UMOWY, GDZIE BYL NADZOR?PRZECIEZ NIE BYLO MROZU BY PRACE SIE OPOZNILY!!TRZEBA BYLO PRACOWAC W SOBOTY TO DAWNO BY REMONT BYL SKONCZONY, A JEZELI JUZ W PIATEK OO 14-TEJ BYLO PO FAJRANCIE TO JAK MIELI SKONCZYC W TERMINIE??!!BEZNADZIEJA!!RUSZYC URZEDASY TYLKI OD BIUREK GDY TRWAJA TAKIE PRACE, SPRAWDZIC TERMINY, PRZYCZYNY OPOZNIEN ITD.!SLOW BRAKUJE NA TE INDOLENCJE!!
Mogli chociaż boisko zostawić otwarte
A jak mi sąsiad wierci cały miesiąc to mojemu dziecku nie przeszkadza?
Sanepid niejest w stanie sprawdzic czy zostaly przekroczone dopuszczalne normy niezagrazajace zyciu bo niejest do tego przeszkolony.od tego sa inne instytucje.