iswinoujscie.pl • Poniedziałek [12.09.2016, 09:26:45] • Świnoujście
Harcerze uczestniczący w zlocie Chorągwi w niedzielę pożegnali Świnoujście

fot. iswinoujscie.pl
Tegoroczny Zlot Chorągwi Zachodniopomorskiej ZHP w Świnoujściu przeszedł do historii. Na wielkiej polanie vis a vis świnoujskiej mariny Basenu Północnego czyli w tym samym miejscu, w którym 9 września rozpoczynało się spotkanie zuchów i harcerzy z 12 hufców województwa, 11 września komendant zlotu harcmistrz Edyta Sielicka ogłosiła jego zakończenie. W przeciągu kilku godzin po potężnym obozowisku nie zostało śladu. Na uprzątniętym po złożonych namiotach terenie, zastępy spakowanych harcerzy i zuchów czekały na ostatni akcent zlotu; pożegnalny apel wszystkich uczestników.
Po uroczystym wprowadzeniu sztandaru chorągwi oraz odśpiewaniu hymnu Związku Harcerstwa Polskiego przyszedł czas na podsumowanie trzydniowych działań. Głos zabrała harcmistrzyni Edyta Sielicka-komendant zlotu, która pogratulowała wszystkim uczestnikom zaangażowania i wzorowego wypełniania nałożonych zadań. Słowa najwyższego uznania trafiły także do kadry w tym także kadry starszo-harcerskiej, która przez cały czas służyła swoim doświadczeniem, wiedzą i zaangażowaniem.

fot. iswinoujscie.pl
Harcerze raz jeszcze podziękowali także władzom Świnoujścia, „miasta, które zyskało ich wielką sympatię”. Słowa podziękowania przyjął raz jeszcze zastępca prezydenta miasta Paweł Sujka, który nie pozostał dłużny gościom; „jesteście tu zawsze mile widziani!” zapewnił, zachęcając by ZHP, myśląc o podobnych zlotach w przyszłości, poważnie rozważyło ponowne zaproszenie do Świnoujścia.

fot. iswinoujscie.pl
Zapowiadając organizację podczas zlotu tzw. „gry miejskiej”, hm Sielicka mówiła, że o jej wynikach dowiemy się w dniu zamknięcia zlotu. I tak też się stało/ Podczas apelu końcowego nagrodę za najlepszą orientację w miejskim terenie Świnoujścia i opisy poszukiwanych w trakcie gry obiektów zdobyła Pierwsza Żeńska Drużyna Harcerska „Kon-Tiki” im. Janusza Korczaka z Goleniowa.

fot. iswinoujscie.pl
Zaraz po zakończeniu apelu hufce i drużyny biorące udział w zjeździe wyruszały w kierunku promu i wyjeżdżały z miasta. Nie wszystkim spieszyło się do powrotnej podróży. Woleli jeszcze choć kilka posiedzieć na gościnnej świnoujskiej ziemi, chłonąć klimat miejsca, z którym związały ich wspomnienia bezcennych chwil spędzonych w przyjacielskim kręgu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gość • Poniedziałek [12.09.2016, 22:45:42] • [IP: 193.200.150.***] ---> a rozumiesz co to kolory w życiu dziecka? Twój ulubiony musi być czarny - to smutne - ale im czyli organizatorom zlotu chodziło pewnie żeby dzieci nie szły twoim tropem.
Wyzwolić kolory - to lewactwo już od dziecka szkoli swoje nowe tęczowe zastępy? Komuchy to całkowicie zeszły na psy.
Wspaniała impreza, pamiętam swoje uczestnictwo w takich zlotach po przeszło 40 latach i łezka się w oku kręci!Była harcerka.
Gość • Poniedziałek [12.09.2016, 18:15:47] • [IP: 92.42.113.***] ----> ten groch z kapustą to według ciebie lekcja historii?
Takie prawo dzieci lepiej tu niż na pielgrzymce.
Brawo organizatorzy ze nie zabrali dzieci na lekcje historii na plaży w sobotę
a co buraku wykupiles jabole.co za palanty mieszkaja w tym swinoujsciu.super zlot.tak trzymac
Już wiem dlaczego w całym mieście nie było jaboli...
Piękna impreza!! wspaniałe emocje :) BRAWO HARCERZE I ZUCHY!!
Miło było gościć tych młodych ludzi.