iswinoujscie.pl • Niedziela [11.09.2016, 18:19:06] • Świnoujście
Bitwa na plaży

fot. Edmund Papski
Głównym wydarzeniem tegorocznych Dni Twierdzy była wielka militarna operacja pod kryptonimem „Nie do pomyślenia”. Na świnoujskiej plaży w okolicy wiatraka setki rekonstruktorów z całej Polski wcieliło się w żołnierzy z czasów II wojny światowej tym razem nie po to jednak by odtwarzać słynne operacje desantowe jak lądowanie Normandii ale zaprezentować przebieg takiej, która w rzeczywistości nigdy się nie wydarzyła choć plan istniał. Chodzi o stworzony na rozkaz premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla plan ataku na Armię ZSRR, która zawładnęła Europą środkową w tym Polską. Jak atak sprzymierzonych mógł wyglądać przekonały się setki widzów, którzy w sobotę dotarli na wschodni skrawek lewobrzeżnego kąpieliska. Widzowie najpierw podziwiali sprawność rekonstruktorów, a potem mieli szansę z bliska przyjrzeć się wojskowemu wyposażeniu używanemu sprzed siedmiu dekad.
Okręty desantowe wbijające się w piasek plaży, wozy pancerne, samochody i piechota, spadochroniarze. Huki i dymy widoczne z daleka zwiastowały niezwykłe wydarzenia na świnoujskim brzegu. Teren lądowania alianckich wojsk został ogrodzony tak by publiczność mogła bezpiecznie obserwować całą operację. W piaskach plaży błyskawicznie powstały okopy, teren został zaminowany.

fot. Edmund Papski
Zaraz po jej zakończeniu organizatorzy przygotowali dla mieszkańców i turystów kolejną atrakcję. Na pole bitwy wjechały oryginalne czołgi; radziecki T34 i amerykański Schermann. Mechanicy zaprezentowali możliwości tych maszyn, szybkość zwrotność, przyśpieszenie.

fot. Edmund Papski
Pojazdy wjeżdżały także do morza. Przypomniały się sceny ze słynnego serialu „Czterej Pancerni i Pies”< którego głównym bohaterem był czołg T34 „Rudy”.

fot. Edmund Papski
Po bitwie w piaskach plaży pozostały dymiące leje i kawał terenu, który musieli sprawdzić i rozminować saperzy. Dopiero wówczas, na teren pobojowiska wpuszczono widzów. Ale oglądanie dymiących lejów nie było główną atrakcją.

fot. Edmund Papski
Na mieszkańców czekało całe militarne miasteczko. Można było wejść do czołgu, zrobić fotkę na pancerzu. Chłopcy chętnie zasiadali za celownikami armat, dorośli dopytywali „żołnierzy o szczegóły ich uzbrojenia.

fot. Edmund Papski
Zdjęcie przy wiatraczku to standardowy obrazek, który każdy turysta wywozi ze Świnoujścia. Mieć jednak zdjęcie czołgu na tle słynnej stawy młyny to prawdziwy fotorarytas.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Schermann?! Jezusicku...
Szanowni Panstwo. Czytam komentarze i w niektore nie moge uwierzyc. Pisanie o tym, ze takiego wydarzenia nie bylo... Cala inscenizacja zostala luzno oparta na prawdziwym planie jaki powstal w Wielkiej Brytanii. Poza tym inscenizacje mozna bylo oprzec tylko na dostepnych silach i srodkach. Co prawda nie bylem niestety na tym wydarzeniu (sprawy rodzinne) ale CZESC I CHWALA TYM KTORZY ZAANGAZOWALI SIE W TE IMPREZE! Moze zamiast krytykowac luidzie" inteligentni inaczej" pomysla o tym, iz ogladajac taki pokaz" historii na zywo" mlodzi ludzie zamiast szukac po miescie pokemonow, siedziec przed telewizorami czy ekranami komputerow (laptopow) zainteresuja sie historie polskiego oreza historia Polski? Tak wielu ludzi narzeka teraz na" komunistyczne czasy" a gdy slucha sie przytaczanych przez nich argumentacji widac calkowita indolencje historyczna i podstawowe braki w wiedzy. Dlatego mam propozycje dla wszystkich narzekajacych, krytykujacych, marudzacych. Zaproponujcie cos ciekawego i wezcie udzial w organizacji!
Harcerzy nie było bo mieli zaplanowane zajęcia np. pierwszej pomocy. O zlocie wiedzieliśmy jakieś pół roku temu już i wtedy było wiadomo jakie są bloki z zajęciami.
Żenada zero prawdziwej historii.
Dziękujemy! Impreza roku! Gratulacje dla organizatorów!
Jak to takie fajne to może by tak zaprezentować mały wybuch bomby jądrowej w centrum miasta?Taki historyczny symbol walki Polaków do obejrzenia przez widzów.
No cóż... dorośli też lubią się bawić ;) Kiedyś byłoby to śmieszne, ale czasy sie zmieniają.
Dziękujemy! Impreza roku! Gratulacje dla organizatorów!
I znów jedna z najlepszych imprez! Brawa dla pomysłodawcy i Organizatora! To są imprezy! Z rozmachem, widowiskowe, z grupami rekonstrukcyjnymi, na naszej pięknej plaży i co najważniejsze: za darmo i dla Wszystkich. Było super! Takich imprez chcemy jak najwięcej, a nie jakieś bufonady, które urzędasy pod siebie organizują i tylko siebie na nich lansują w pierwszych rzędach...Patrzeć się na to nie można, a tutaj ich nawet widać nie było i nie psuli, ani widoku, ani wrażeń:) A co do imprezy, zostanie ona w pamięci na długo, tak jak przed oczami mamy husarię, mimo, że to widowisko było w zeszłym roku. Coś wspaniałego. Jeszcze jedna tego typu fajna impreza była kilka lat temu na fortach, gdzie komentował Wołoszański. Jak ktoś niżej skomentował: Impreza Roku i tyle. Tego chcemy i na to z przyjemnością mogą iść nasze pieniądze, bo naprawdę warto! A grup rekonstrukcyjnych i różnych tematów w Polsce jest całe mnóstwo. Tylko nawiązać kontakty, zaprosić i organizować. Jeszcze raz wielkie brawa!
Do wiadomości to nie baraki desantowe ani desantowce tylko kutry transportowe
Impreza roku. I tyle. Spadochroniarze RULES!
Trzeba Powiedziec Prawdę Pani Komendant Policji Skierowała Patrole Na Motocyklach Patrole Samochodowe i Patrol Pieszy na Plażę Policja była Widoczna na Kazdym Kroku
było super
umieram ze śmiechu jak czytam tych miłośników pokoju przeciwników zabawek z pistoletów i pedo-cyklistów szczyt zakłamania wylewa im się przez uszy zazdrośnicy i wielbiciele podcierania niemieckich tyłków i islamistów... organizatorzy było super
bitwa bitwą ale przecież były też jeszcze inne wydarzenia- spotkanie z Piotrem Laskowskim tez było super
Czytam niektóre komentarze i nie wierzę. Jeden lub dwóch flustratów- to widać po składni, mimo, że zmieniają ip że to te same- sama osoba- żyga na wszystko i wszystkich. Propagowanie militaryzmu, dymy na plaży, fikcyjna operacja- ludzie! Byliście na tym widowisku? Czytaliście artykuł o tle historycznym tego planu? Takiej imprezy w Świnoujściu nie było. I pewnie już nie będzie. Były słabe strony- nie było gdzie zaparkować, nie było policji do regulacji ruchem. Prowadzący pokaz byli średnio wtajemniczeni. Ale to i tak największa impreza i kolejny dowód na to, że takie instytucje jak dom kultury czy imprezy robione przez magistrat powinny być organizowane przez zewnętrze firmy. ps. brawo dla fotoreportera portalu za piękne zdjęcia.
to się teraz gdzieś ze...ra. Takiej publiczności nie miała w Świnoujściu żadna impreza- a urzędasy wydaje na te swoje popaprane jakieś miliony. Duża uwaga- logistyka parkingi śmietniki- kto odpowiada za to że tego nie było?
jak znam życie zaraz jakiś surzędas będzie się chwalił wielkimi sukcesami, a jest czym się chwalić tylko to nie jego zasługa
Jeżdżę po takich imprezach po całej Polsce- te zdecydowanie było najlepsza... Poza narratorami- masakra
wspaniała lekcja historii- a marudy marsz do lasu...
Jak się ktoś chce bawic w wojnę, to prosze jechać tam, gdzie ona jest - ciągle gdzieś na świecie są wojny. Nasza piękna plaża to nie miejsce dla czołgów, armat i paru frustratów co chcą sobie postrzelać!! To kurort, nie poligon na litość boską!!
Parcie na szkło.
Nie rozumiem o w tym fajnego. Udajacy martwych. wybuchy.ogolnie sprzet do zabijania i wojna.czy woj a jest rozrywką? Podziwiajacy z zachwytem moze beda mieli okazje doswiadczyc wojny w rzeczywistosci.czy wtedy tez beda robic selfi?
Bardzo ciekawe widowisko - nie często ma się okazję oglądać takie wydarzenia i sprzęt. Maruderzy i czepialscy proszenie są o zorganizowanie coś równie ciekawego i dopiero dyskutowanie o faktach historycznych, polityce czy emisji dymów.
Czołgi nie mogły Wyjechac z Barek Desantowych na Plażę bo to nie Poligon Morski a za Bałagan na Plaży Odpowiedzą Prezydent Swinoujscia