iswinoujscie.pl • Piątek [09.09.2016, 09:40:13] • Świnoujście
Kto nie chciałby mieć własnego tygrysa?!

fot. Organizator
Bąbel, Bandyta, Gapcio, Escape, Wąsiczka – jako trzytygodniowe oseski przetrwały trzy doby bez matki. Same w chłodzie i głodzie. Matka nie wróciła z polowania… W ostatniej chwili zostały zauważone przez ludzi, zadziałał łańcuszek osób o dobrych sercach i maluszki trafiły pod nasze skrzydła. Wymagały intensywnej opieki, karmienia butelką co 3 godziny, masowania brzuszków, utrzymywania stałej temperatury ciała.
Obecnie mają 6 tygodni i rozglądają się za opiekuńczymi domami, gdzie będą otoczone troskliwą opieką. Misha jako 15 tygodniowy kociak został uratowany spod kół samochodu w Przytorze. Cierpiał na koci katar i wymagał opieki weterynaryjnej. Dziś czuje się rewelacyjnie i dokazuje jak na kocie dziecko przystało. Maluszki zostaną zaszczepione za kilka dni, natomiast Misha pierwsze szczepienie ma już za sobą. Cała szóstka jest odrobaczona i odpchlona. Kociaki są bardzo energiczne i uwielbiają obecność człowieka. Chętnie bawią się między sobą, a także w asyście człowieka. Jednak żadna opiekunka nie zastąpi kociakom kochającej rodziny, gdzie będą mruczeć kocie opowieści. Jeśli zastanawiasz się nad przyjacielem na najbliższe kilkanaście lat to wspaniałe kociaki czekają właśnie na Ciebie. Świnoujskie tygryski szukają kochających domów!

fot. Organizator
Adopcja kociaków po uprzedniej wizycie przed adopcyjnej, na podstawie umowy z obowiązkiem kastracji/sterylizacji po osiągnięciu odpowiedniego wieku.

fot. Organizator
Kontakt:
angelo.animale.kontakt@gmail.com
www.facebook.com/AniolyZwierzat/
telefon: 727-662-036 (proszę pisać sms, będziemy oddzwaniać).
Marta Kowalczyk
Stowarzyszenie Angelo Animale
Co za nzdury pizza az niedobrze sie robi
Też mam dwa koty i nie wyobrażam sobie teraz domu bez tych futrzanych prztulasów :)
Ostatnio była w wiadomościach wypowiedź Prezesa PiS-u na temat kotów że: Kto przygarnie dwa koty na wychowanie ten dostanie miesięcznie 1500+, oraz złoty medal za zasługi dla obronności Kraju...Koty te po przeszkoleniu mają być potem użyte jako koty bojowe do walki z Bolszewizmem na froncie wschodnim...Jaka wielka szkoda że ALIK nie doczekał tego dnia...Tak jak nakazał Jarek, , Kradnijcie konie i hodujcie koty, ,. ..amen...
Piękne!! Najlepiej brać parami" dwupaki" bo wtedy faktycznie żyje się im lepiej, radośniej. Koty to wspaniałe zwierzęta, mądre, czyste. Wiedzą że ich właściciel człowiek nie jest kotem jak one, pomimo tego traktują go jak swoją matkę. Koci charakter? Nie ma dwóch tak samo zachowujących się kotów, każdy ma swoje upodobania, fanaberie, ulubione zabawy i przedmioty. Racje kobieta która napisała" przygarnięcie kotów to była jedna z lepszych decyzji"
Niebieskooki Bandyta wymiata:)
Słodziaki! :)
Wspaniałe kociska :) oby trafiły w dobre ręce do kochających mądrych ludzi...a do kolegi, który boi się zniszczonych mebli: koty bardzo szybko się uczą, jeśli umożliwisz im korzystanie ze specjalnych kocich drapaków-unikniesz szkód. Mam dwie szalone kotki i zero zniszczeń w domu, wiedzą że pozwalam im wyciągać pazurki tylko na drapakach:)
Gość • Piątek [09.09.2016, 12:24:59] • [IP: 178.238.251.**]...mit..koty nie sa niszczycielami:)...najpierw byłam wlascicielką jednego ogoniastego..dzis sa już dwa:))chcesz zobaczyc jak wygląda dom gdzie mieszkaja koty??...zapraszam:) czysto..nic niezniszczona..kwiatki na parapetach, firany:)wszystko ok..zero szkód.
nie ma to jak zrobić kociarnie w klubie fitness
Ludziska przygarniajcie koty!! Uratujecie w ten sposob zycie a otrzymacie ogromna bezwarunkowa milosc! Koty to bardzo madre i czyste stworzenia. Wnosza duzo radosci i zycia do domu. Ja przygarnellam wiosna dwa.To byla jedna z lepszych decyzji.Dwupaki. sa smieszne, duzo sie ze soba bawia i nie tesknia az tak bardzo gdy jestesmy wcpracy, a koszty utrzymania dwoch kotow sa niewiele wieksze niz jednego... Polecam!!
Prowadząca te fundacje ma świetna wiedzę weterynaryjna i widać, ze dba o zwierzęta z ogromnym poświeceniem! Brawo!
Wziąłbym kota, ale boję się, że jak wrócę z pracy, to meble będą rozszarpane...
BIEDNE, SIEROTKI. TO BANDEROWCE ICH MAMĘ ZAMORDOWAŁY ?
Ja też przez 2 tygodnie karmiłam 3 malutkie kotki znalezione pod maską samochodu. Wstawałam w nocy...a rano do pracy...ale wspominam to z rozrzewnieniem, bo kocham koty. Znajoma" kociara" podrzuca mi czasem do opieki jakiegoś- śmieję się, że jestem pogotowiem opiekuńczym. Mam dwa swoje i dokarmiam 3 czasem 4 bezdomne od trzech lat.Ludzie kochajcie koty, dokarmiajcie je i nie przechodźcie obojętnie wobec krzywdy kociaczków. Są mądre i czyściutkie.
Kochane kotki, widać ze mają dobra opiekę i są bardzo zadbane. Aby znalazły szczęśliwy dom.
Coś w tych kotach jest.Śliczne mordki.
Słodkie.Mam dwa Boguś i Maniek.Tak samo były takie mini, mini i też chorowały.Teraz jeden uratował mi życie a drugi pieszczoch niesamowity.
Już go PIS przechrzci na aniołka miły kociak.