To się nazywa TĘPOTA PIESZOMATOŁÓW.

Gość • Czwartek [08.09.2016, 18:13:10] • [IP: 62.69.231.***] Jakim cudem mogą ludzie wtargnąć jak jedziesz 30km/h? Takim, że się wpieprz*ją na maskę, jak jesteś już metr od pasów. Widać, że samochody oglądasz co najwyżej z okna, jak zadajesz takie durne pytania. Ja zawsze zwalniam przed pasami i ciągle się zdarzają sytuacje, w których mózg pieszego się wyłącza. Babki pchające na ulicę pod samochód wózki z dzieckiem zza zaparkowanych samochodów (ku*wa brawo, brawo), gadający z koleżanką i wchodzący na jezdnię tyłem, ludzie z klapkami na oczach gadający przez telefon wchodzący prosto pod auto, niezdecydowani, co stają przed przejściem i czekają, a jednak w ostatniej chwili decydują się wejść pod koła, rower wyjeżdżający zza budynku 20km/h prosto na maskę, facet idący spacerowym tempem w miejscu, w którym przejście zabronione i nawet nie przyspieszy na widok auta, można wymieniać bez końca. Nawet jak będziesz jechał 10km/h to znajdzie się debil, który ci wejdzie na maskę. Mama mówiła - prawo, lewo i prawo.

Widziałam ten wypadek kierującym był starszy pan, chyba nie powinien prowadzić samochodu jeśli ma się problemy ze wzrokiem. I na pewno nie jechał powoli gdyż zatrzymał się na pasach dla pieszych. Uderzył w kobietę, która na ręku miała miesięcznie dziecko. Obok szedł mąż z drugim dzieckiem i psem. Pies też ucierpiał w tym bo słychać było jak zapiszczał gdy został uderzony przez samochód. Dzięki że to tylko tak się skończyło.

Pasów w mieście jest ZA DUŻO !! Chyba sld przed wyborami chciało wleźć mieszkańcom w du... i zrobili pasy co 50m. Szczególnie dla emerytów wychodzących z kościoła. Okolice kościoła i Corso to jest tragedia. Nie da się tam normalnie przejechać i stąd mega korki na dojazdach do ronda Post-Komucha. Zlikwidować połowę pasów i zrobić sygnalizację świetlną - skończą się problemy.

I dobrze - niech w końcu jakiegoś durnego barana zabije samochód na pasach. Wtedy ta cała bezmyślna piechota zacznie się rozglądać w lewo i w prawo zanim wlezie z dzieciakami (czy z wózkiem) na pasy. Ile razy dojeżdżam do pasów samochodem - ZAWSZE pieszy włazi prosto pod koła. Zrozumcie ludzie, że samochód dojeżdżający do pasów ma PIERWSZEŃSTWO, bo nie ma szans się zatrzymać. Pieszy może wejść na pasy TYLKO WTEDY jeśli się upewni (spojrzy w prawo i w lewo) że nie nadjeżdża żaden pojazd. W Świnoujściu naród jest MEGA głupi i zawsze wbiega na pasy pod nadjeżdżający pojazd. Ja mam kamerę w samochodzie i na pewno nie pójdę do więzienia jak rozjadę jakiegoś barana na pasach.

Najgorsza przeprawa: Piastowska/Dabrowskiego/Wyspiańskiego zarówno dla pieszych jak i samochodów. Osobiście unikam tego miejsca ze względu na słabą widoczność a w dobre chęci kierowców nie wierzę, że mnie nie rozjadą wypadając zza zakrętu albo wchodząc w zakręt.

przymusowa nauka zasad ruchu drogowego dla wszystkich!!

ostatnio jechalam i mialam opuszczona zaslone przeciwsloneczna i okulary zalozylam a mimo wszytsko nic nie widzialam, zwolnilam na ten okres ale gdyby nagle pieszy wszedl bym go za chiny nie zobaczyla

Wycięli drzewa to tak jest.Jak była zadrzewiona aleja - zacieniona i słońce nie oślepiało, było wszystko widać

To prawda, że teraz jest kiepski okres ze względu na niskie słońce i faktycznie czy to rano czy pod wieczór można zostać ośpelionym." Rodzinie, która wchodziła na przejście nawet przez myśl nie przeszło..." No właśnie! Im chyba żadna myśl nie przechodzi przez głowę. To, że jest tam przejście nie daje im prawa do włażenia na nie bez uprzedniego upewnienia się, że jest to bezpieczne!! Ostatnio kobita przy Piastowskiej-Monte Cassino wesoło sobie rozmawiała z koleżanką przy przejściu i zaczęła na nie wchodzić z głową odwróconą w przeciwnym kierunku żegnając się, zamiast patrzeć gdzie włazi i czy może! W tej sytuacji najbardziej szkoda psiaka, mam nadzieję że nic poważnego mu się nie stało.

TO PRAWDA NAWET SIĘ NIE POPATSZY CZY SAMOD JEDZIE I ZAWSZE KIEROWCA WINNY I DOTEGO JESZCZE NA CIEMNO UBRANI. JAK ZJAWY NA PASACH.

tłumaczenie kierowcy głupie, lecz prawdą jest że piesi wchodzą na pasy bez spojrzenia w lewo nie mówiąc o tym że i w prawo dla (ich bezpieczeństwa) powinni spojrzeć, samochód ma większą masę i pieszy przegrywa nawet jeśli stoi(samochód)

Szpitale i cmentarze pełne są tych co mieli pierwszeństwo

Przepraszam. .. prawo o ruchu drogowym art.14

Jak można bezmyślnie włazić na pasy art.104 warto sobie przypomnieć.

To jest skandal, jak można było tak zbudować ulicę, zeby słońce oślepiało, poza tym słońce powinno dostać mandat, za oślepianie kierowców ;)

do : Gość • Czwartek [08.09.2016, 14:54:41] • [IP: 94.254.226.***] ...widać człowieku, że jeśli piszesz takie bzdury, to nigdy nie siedziałeś za kierownicą !!

Przecież jadąc Piastowska mamy 30 lub 40 km/h, ograniczenie na całej prostej, stosując się do tego ograniczenia dojeżdżasz do skrzyżowania prawie spacerkiem, jakim cudem ludzie mogą Ci wtargnąć na przejście a słońce oślepić?

Co za idiotyzm! Jeżdżę tamtędy CODZIENNIE! To że słońce oślepia będąc nisko nad ziemią nie jest chyba żadną niespodzianką?! Można wcześniej opuścić przysłonę i po prostu bardziej uważać - pasy dla pieszych chyba nie wyrosły nagle spod ziemi?? Poza tym jest tam ograniczenie do 30 km na godzinę! Mam nadzieję, że kierowca dostał solidny mandat i że piesek przeżył.

LOL. CAŁA RODZINKA DOZNAŁA BLOKADY SYNAPS, ZOSTAŁO WYŁĄCZONE MYŚLENIE I JEDNOCZEŚNIE NIE ZADZIAŁAŁ INSTYNKT PRZETRWANIA. NIECH NASTĘPNYM RAZEM SPRÓBUJĄ Z TIREM. CO TO BĘDZIE JAK ZABRAKNIE IM KUNDLI SONDUJĄCYCH PRZEJSCIE?

zgadzam się z tym panem...ja też takiego oślepienia przez słońce doznałem właśnie w tym samym miejscu ale miałem szczęście nikt nie szedł po pasach...

niektóre przejścia jak np. obok Corso powinny być nadziemne albo lepiej podziemne żeby tych ludzi w ogóle nie było widać

Dzisiaj miałem na tym skrzyżowaniu taką sytuację że babka stała bokiem do pasów i gapiła się w chmury po czym zrobiła gwałtowny zwrot o 90 stopni i bez rozglądania szybkim krokiem weszła na pasy. I jak takich nie rozjechać?

pingu bardzo dobrze to wyjasniles

Mówcie dalej ze niebezpieczne chórem, nikt wam bezpieczeństwa nie poprawi, taniej na deptak przerobić...