POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Niedziela [11.09.2016, 19:17:12] • Świnoujście

Niejednoznaczne oznaczenia drogi. Strażnicy wlepili turystce mandat

Niejednoznaczne oznaczenia drogi. Strażnicy wlepili turystce mandat

fot. Kierowca

Przejechał autobus. Pecha miała natomiast nasza Czytelniczka podróżująca samochodem z dwójką dzieci. Na drodze pojawiła się straż miejska. - Zebrała się grupka pieszych, którzy krzyczeli, aby lepiej oznakować ulice i postawić tam znak, że jest to ślepa uliczka – pisze nasza Czytelniczka.

30 sierpnia jechałam z dwójką małych dzieci z Międzyzdrojów do miejscowości Ahlbeck – zaczyna swój list nasza Czytelniczka.- Po drodze dzieci były głodne, postanowiłam więc, że poszukamy gdzieś jakieś restauracji w okolicach promenady. Jadąc ulicą Matejki dojechałam do ulicy Słowackiego i zobaczyłam, że jest nakaz jazdy w lewo. Po lewej stronie widniał jednak zakaz wjazdu- rozpoczęty został remont ulicy. Wcześniej jednak zobaczyłam, że w prawo skręcał duży autobus miejski, pomyślałam więc, że może jest jakiś błąd w oznaczeniach. Skręciłam więc w prawo -tak jak autobus- w ulicę Słowackiego.

Szybko zorientowałam się, że coś jest nie tak
– czytamy dalej w liście. – Zjechałam na prawą stronę i chciałam kogoś się zapytać, o co tutaj chodzi. Z daleka zobaczyłam straż miejską. Ucieszyłam się, że ktoś mi pomoże, jak stąd wyjechać. Gdy chciałam wysiąść i podejść do strażników, drzwi samochodu straży otworzyły się, wyskoczył niski korpulentny mężczyzna i agresywnym tonem krzyknął „dokumenty”, po czym podął swoje nazwisko. Próbowałam zrelacjonować sytuację, ale nie słuchał mnie, tylko krzyknął ponownie "dokumenty". Zapytałam więc, czy jest w ogóle jest upoważniony do tego, aby żądać ode mnie dokumentów- rzeczywiście jako osoba mieszkająca od wielu lat w Niemczech nie byłam pewna czy straż miejska takie uprawnienia ma.

To tylko rozwścieczyło tego pana, który bez słowa wyjaśniania krzyknął „daje Pani 500 zł i 5 punktów”- pisze dalej Czytelniczka.- Zapytałam, dlaczego tak wysoka grzywna nie wyjaśnił mi tego, nie rozmawiał ze mną, tylko mnie ignorował.

Większym taktem wykazał się kolega tego pana, który uprzejmym tonem wyjaśnił mi, że nie może się wtrącać w decyzje kolegi ani ich oceniać – czytamy w dalszej części listu. - W międzyczasie zebrała się grupka pieszych, którzy krzyczeli, aby lepiej oznakować ulice i postawić tam znak, że jest to ślepa uliczka. Znak ten dzień później został ustawiony (lub dwa- do sprawdzenia). Drugi strażnik objaśnił przechodniowi, że nie ma wpływu na znaki drogowe.

Na tym sprawa się nie skończyła.

Zadzwoniłam do szefa straży miejskiej pana Karlińskiego – czytamy dalej, -który na moje pytanie, dlaczego otrzymałam tak wysoki mandat, odpowiedział mi, że skoro nie wiem dlaczego, to żałuje, że nie może mnie wysłać na ponowny kurs prawa jazdy. Stwierdził, że takie wjeżdżanie stanowi zagrożenie dla pieszych. Zapytałam się więc, czy w takim razie wjeżdżanie tak wielkich autobusów i taksówek nie stanowi tego zagrożenia, na co otrzymałam odpowiedź, że kierowcy autobusów są bardzo doświadczeni i wiedzą, jak tam się poruszać. Pan Karliński, w moim odczuciu zachowywał się jak dobry kolega pierwszego strażnika a nie jego zwierzchnik.

Wysokość mandatu jest dla mnie dalej niezrozumiała – przyznaje Czytelniczka. -Straż miejska może za ten czyn udzielić nagany bądź przyznać mandat do maksymalnej wysokości 500 zł. Dlaczego straż miejsca turystce, która poprzez niejednoznaczne oznaczenia drogowe wjechała w ulice, wlepiła tak wysoki mandat? Jest to niezrozumiale.

Czyn ten nie był powodowany wygodnictwem, chęcią skrócenia drogi tylko dwuznacznością w oznakowaniu – twierdzi nasza Czytelniczka. – Strażnik po założeniu kary na mnie, nie poinstruował mnie jak mam z tej ulicy najlepiej wyjechać. Oddal mi dokumenty i odjechał. Straż miejska powinna również pomagać, a nie tylko karać, a przede wszystkim wymierzać mandaty nie wyznaczając ich wysokości według własnego "widzimisię".

Według google map przejechałam ok. 50 m (zatrzymałam sie ok. 15 m przed fryzjerem na Słowackiego 25). Ponieważ odmówiłam przyjęcia mandatu, sprawa zostanie skierowana do sądu – informuje nasza Czytelniczka.

Niejednoznaczne oznaczenia drogi. Strażnicy wlepili turystce mandat

fot. Kierowca

Do sprawy odniósł się rzecznik prezydenta miasta oraz komendant SM w Świnoujściu.

- Ponieważ sprawa została skierowana do sądu, nie pozostaje nam nic innego jak czekać na jego wyrok w tej sprawie - informuje Robert Karelus.

Niejednoznaczne oznaczenia drogi. Strażnicy wlepili turystce mandat

fot. Kierowca

Całą sytuację skomentował także Mirosław Karliński - Komendant SM w Świnoujściu.

- W tej sprawie zostanie przeze mnie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Świnoujściu. Sprawczyni popełniła dwa wykroczenia: zignorowała nakaz jazdy w lewo (znak C-4) oraz zignorowała zakaz wjazdu (znak B-2). Za pierwsze z nich zgodnie z taryfikatorem jest jedna stawka 250 złotych i 5 punktów karnych a za dugie można nałożyć mandat w wysokości od 20 do 500 złotych i też 5 punktów karnych. Patrol straży miejskiej jechał za autobusem komunikacji miejskiej w stronę ul. Matejki i dostrzegł pojazd jadący z naprzeciwka, który wjechał na chodnik aby umożliwić przejazd autobusu. Wtedy z auta wyszedł strażnik miejski i wskazał bezpieczne miejsce do postoju pojazdu sprawczyni wykroczenia i podjął wobec niej czynności służbowe. Nałożył mandat zgodnie z prawem za jedno wykroczenie - tylko to, którego naocznymi świadkami byli strażnicy miejscy. Po zapoznaniu się notatką urzędową strażnika miejskiego uważam, że wysokość mandatu jest jak najbardziej adekwatna do przewinienia. Sprawczyni wykroczenia odmówiła przyjęcia mandatu a także podpisania pouczenia i wezwania na przesłuchanie.

Strażnik miejski na prawo wylegitymować sprawcę wykroczenia i nałożyć mandat zgodny z taryfikatorem, zwrócić uwagę lub pouczyć. Wysokość mandatu ustala na miejscu strażnik ujawniający wykroczenie. Jeśli się z nią nie zgadzamy mamy prawo do odmowy przyjęcia takiego mandatu tak jak było to w tym przypadku. Sprawa znajdzie wtedy swoje rozstrzygnięcie w sądzie.

Treści listu nie będę komentował - tylko utwierdził mnie w przekonaniu o słuszności nałożenia mandatu. O wyniku postępowania sądowego poinformuję czytelników portalu
- informuje Mirosław Karliński.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 100, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 51-75 z 100

Gość • Niedziela [11.09.2016, 22:16:25] • [IP: 88.156.235.**]

Oj, to nie pierwszy przypadek gdy winowajca wszelkimi sposobami" wybiela" się a winą obarcza kogo innego. Robią tak często kierowcy, mamusie które nie dopilnowały dzieci i właściciele psów które załatwiają się gdzie popadnie.

Go¶æ • Niedziela [11.09.2016, 22:13:21] • [IP: 85.128.142.**]

94.245.161.*** - sam się wyedukuj głąbie :-). Tam jest zakaz ruchu - w tłumaczeniu dla ciebie białe koło z czerwoną obwódką HAHAHA !!

Tak powinno być ! • Niedziela [11.09.2016, 22:10:37] • [IP: 46.215.81.***]

Nie lubię Straży Miejskiej ale tutaj popieram ich w 100%, lawina baranów olewających znaki jedzie po deptaku na ulicy Słowackiego.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 22:01:15] • [IP: 83.11.150.***]

O czym wy ludzie piszecie? Skręcająć w prawo tak jak ta babka jest znak zakaz wjazdu i jak byk napisane ze za to dostała mandat. Czytajcie ze zrozumieniem albo zamilczcie...

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:58:18] • [IP: 80.245.181.***]

Ci ze straży chyba za dużo mogą :)

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:56:33] • [IP: 80.245.191.***]

'Jest oznakowanie, jest ok.Jezeli ktos jadący łamie przepisy, to znaczy, ze ja też mam je złamać??Każdy wie co robi.Jesli rowerzyści na Chrobrego jadą" pod prąd"To ija mam to robić?Kobieto opanuj się!!Bo za to samo wykroczenie dostałabyś w Ahlbeck 500 euro.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:53:57] • [IP: 94.254.161.***]

Karlinski żyjesz z moich podatków i jesteś t...ch... idź się wyedukuj, jak miała skręcić w lewo jak tam jest zakaz wjazdu, więc na czas remontu trzeba było zmienić oznakowanie

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:53:06] • [IP: 92.42.118.**]

To dobitny przykład na to, że straż miejska jest do niczego, tylko do jeżdżenia. A ich psim obowiązkiem, jest żądanie od burmistrza, żeby właściwe znaki stawiał w mieście. To ta niewiasta musiała ich uczyć, że trzeba postawić znak " droga ślepa " i musiało im zająć dwa dni, żeby zrozumieli, że ten znak trzeba tam postawić. Komendant straży to jakiś przypadek braku logicznego dumania, ale być może to taki sort. Sąd na pewno nie będzie miał wątpliwości i ukarze za niedopełnienie obowiązków burmistrza. Jak to przykład idzie z góry, albo jak mówią ryba gnije od głowy.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:51:05] • [IP: 95.129.225.***]

Chory łeb wymyślił to przewężenie jezdni na Słowackiego i tyle mam do powiedzenia w tej sprawie. Z drugiej strony też jest znak na którym jest opisane kogo nie dotyczy i medal dla tego co zdązy to przeczytać i rozszyfrować czy jego dotyczy czy nie dotyczy ten opis.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:48:11] • [IP: 77.254.65.**]

Kłamczucha!! Prawidłowa reakcja strażników miejskich!

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:44:37] • [IP: 2.69.131.**]

Jak ta straż poobijała ten swój samochód?. Czy nie przydał by im się dodatkowy kurs nauki jazdy?. Widać że jak zabrali im fotoradar, to w inny sposó próbują napełnić kasę i uganiają się za kierowcami. Poza tym nie widzę innych pozytywnych działań straży miejskiej w naszym mieście, działają tam gdzie można wyrwać jakieś pieniądze.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:12:14] • [IP: 185.5.99.**]

Skoro kobieto z dwójką dzieci ladujesz się pod zakaz wjazdu na czołowe z autobusem to dobrze ci mandat dali. Szkoda ze nie więcej.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:11:25] • [IP: 80.245.180.***]

pazdzioch masz pecha bo taksowki mogą tamtedy jezdzić ;)

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:06:42] • [IP: 92.42.119.**]

Jednak straż miejska coś robi.Może tak jeszcze straż zajęła by się edukacją kierowców i nauczyła ich parkowania i spytała ze znajomości znaków drogowych?/ul Monte Cassino;Wyszyńskiego/A może tak straż odblokowała by wewnętrzne ulice m.ul Matejki a ul Kościuszki.Bo jak dojdzie do pożaru to nie podjedzie pod domy na tym osiedlu straż pożarna!

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:06:26] • [IP: 83.23.253.**]

Zabrali im radary to teraz tak się biorą za ludzi według mnie straż miejska powinna być od pilnowania porzadku a nie od wlepiania mandatów za zle parkowanie itp.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 21:00:11] • [IP: 93.94.190.**]

Pana Komendanta że straży miejskiej należało by zapytać co by było gdyby pani w związku ze znakiem C-4 nakaz skrętu w lewo faktycznie skręciła? Czyżby mandat? Niestety w całym Świnoujściu jest kiepskie oznakowanie!

bosman54 • Niedziela [11.09.2016, 20:55:39] • [IP: 92.40.248.***]

Tej rowerzystce - też mandat, bo wjeżdża na zakazie wjazdu. ha ha

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:51:03] • [IP: 80.245.179.***]

Drugie zdjęcie wyraźnie ukazuje, że znaki sobie zaprzeczają. Kobieto, mimo wszystko nie wygrasz. Tu jest klika ! Poinformuj TVN. Tylko oni przebiją się przez ten beton, a przy okazji pokażą naszych ćwierć inteligentów.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:48:18] • [IP: 80.245.188.***]

Google maps...jechalam patrzac w nawigacje a nie na znaki- ot co...

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:45:26] • [IP: 80.245.178.***]

kolejny polaczek mieszkajacy w niemczech i mysli, ze jak wroci do polski to jest krolem. szkoda, ze gorne widelki to 500zl bo tu powinni dowalic jeszcze wiecej.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:45:09] • [IP: 79.186.64.***]

To nie prawda, ja tam jeżdżę do pracy codziennie. Oznakowanie że niema przejazdu i są roboty ziemne pojawiło się dopiero dwa dni później, informacja o zmianie organizacji ruchu też pojawiła się za późno A straż Miejska to hieny które żerują na złym oznakowaniu.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:33:09] • [IP: 37.248.160.***]

Skoro dawał pani 500 zł trzeba było brać. Ja bym wziął. 5 stów drogą nie chodzi. I jakoś ciężko uwierzyć mi w pani relację.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:30:52] • [IP: 37.47.141.***]

Straż Wiejska :) Zlikwidować ich czym prędzej!

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:30:29] • [IP: 83.11.150.***]

Oj paniusia kłamczusia. Pracuje w pobliżu i widziałam całą sytuację. Pan strażnik mówił do pani normalnie a to pani się brzydko zachowywała i mówiła cały czas do niego że jest wredny. W dodatku nie bardzo chciała pani wykonywać jego polecenia. Zaczęła się też pani powoływać na znajomości w policji. Nie ładnie tak droga pani pisać nieprawdę. Nieładnie. Powinien teraz ten pan oskarżyć panią o zniesławienie. A co do sytuacji. Jak zwykle przyjezdni nic nie widzą. Nic nie wiedzą. A potem płacz.

Gość • Niedziela [11.09.2016, 20:24:50] • [IP: 93.94.186.***]

dopieprzyć i bez dyskusji...

Oglądasz 51-75 z 100
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Uprzejmie informujemy, że w poniedziałek 7 i 8 października zmianie ulegają godziny otwarcia biura Karty Wyspiarza. Wszystkich chętnych do odbioru karty lub wypełnienia wniosku zapraszamy w godzinach od 8:00 – 14:00. ■ Punkt zbiórki rzeczowej dla powodzian w sportowej MDK przy ul. Matejki 11 będzie działał w dni robocze od 8.00 do 14.30 do 30 września 2024 r. W celu pozostawienia darów należy najpierw zadzwonić pod nr telefonu 91 321 59 49. ■ AKTUALIZACJA KOMUNIKATU: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świnoujściu potwierdził przydatność wody do spożycia z wodociągu „Granica-Wydrzany” na odcinku ul. Chrobrego obejmującym budynki przy ul. Chrobrego 19, 21, 26 i 28 ■