Rozmawialiśmy na ten temat z wieloma kierowcami. Także taksówkarzami. Jeden z nich powiedział nam, że wszystkiemu winne są komputery pokładowe.
- Pokazują między innymi zużycie paliwa – mówi nasz rozmówca. - Jak leciutko naciśnie się na pedał gazu, jadąc właśnie tak około 20-25 kilometrów na godzinę, to idzie mniej benzyny czy ropy.
Kierowcy tłumaczą, że Ci którzy chcą jechać wolniej, bo nie znają miasta – maja na liczniku jakieś 40 kilometrów na godzinę.
- Jak ktoś jednak wlecze się o połowę wolniej, to na pewno chodzi o oszczędności - mówi jeden z kierowców. – A to niebezpieczne. Bo kiedy na małych, ciasnych uliczkach, zwłaszcza tych naszych dziurawych, sprawdza się taka wolna jazda, to już na przykład na większych, jak 11 Listopada, Wojska Polskiego, Konstytucji 3 Maja czy Wybrzeżu Władysława IV to przesada. Nie zawsze można ich bezpiecznie wyprzedzić. Jak jest na przykład podwójna ciągła. Albo sznur samochodów z naprzeciwka.
Jezeli nie wiesz o co chodzi to zawcze chodzi o zawieczanie. Sam jezdze powoli bo komplet wahaczy wybitych przekracza wartość niektórych jezdzacych po miescie samochodów dletego ci co posiadają złomy, padła zdezelowane roksze i psełdo samochodu to maj tutaj wielki pole do popisu i do pobluzgania tych któzy jezdza powoli i posiadaj samochód taki jaki ktoś moze tylko sobie pomorzyć. a ten co trąbi to tzw. frajer hehehehhehheeheh
Do Bridgestone. Ha, ha, ha. Faktycznie masz rację ! Miałem na uwadze wiek XIX. Oczywiście. Dzięki za uwagę. W IX w. to chyba rydwanami lub karocami pędzono z taką prędkością Jeszcze raz pozdrawiam i wesołych Świąt.
Do Bridgestone. Pierwsze auta parowe w Anglii miały ograniczoną prędkośc do szybkości pieszego i pojazd musiał poprzedzac pieszy z chorągiewką i stosownym ostrzeżeniem głosowym.Chcę pokazac, że w tym przypadku (rozwój motoryzacji) technika wyprzedziła świadomośc. Zwłaszcza w Polsce. Pozdrawiam
Jakby na to popatrzeć, to kierowcy którzy by tak robili na co niektórych ulicach podostawaliby mandaciki o przekroczenie 10 km.h ;lD
Chodzi oto że większość Niemców to dziadki i sie im nie dziwie ze jeżdżą tak wolno, ale żeby chociaż jechali 50 km/h, mieli włączone światła, i skręcali z lewego pasa w lewo, to było by ok.
i znowu wszystko przez te promy!:D gdyby nie one nie byłoby wypadków ;d
najlepiej jak sie niemcy zatrzymuja gwaltownie na tych wylaczopnych swiatlach na 11 listopada;P czekam i patzre w lusterko kto we mnie przywali:P
Każdy kto jedzie do innego niezaleznie od kraju miasta jedzie wolno bo go nie zna. Niemcy rzadko tu bywali i nie znają Świnoujścia. Ja też jeżdząc po mieście które znam jeżdzę szybciej bo wiem gdzie skręcić, orientuje się tak np. w Berlinie. Za to pojechałem do Wrocławia i jechałem wolno bo nie wiedziałem gdzie jechać i ustępowałem pieszym bo przez to miałem czas na zastanowienie...
takie nerwowe" popisy" naszych kierowców śmieszą a miganie światłami i robienie grożnych min przy ich wyprzedzaniu wogóle nie robi na nich wrażenia. Oni jeżdżą tak powoli bo boją sie po prostu o swoje zawieszenie.
JAK NIEMCY JADA TAK POWOLI TO PRZYNAJMNIEJ NIE ROZJADĄ ŻADNEGO KOTKA KTÓRY PRZEBIEGNIE PRZEZ ULICE.
TAKSÓWKARZE UCZCIE SIĘ OD NIEMCÓW JAK POWINNO SIĘ JEZDZIC!!
Kultura jazdy polega na tym, ze jeśli ktoś chce jechać szybciej, to mu ustępujemy. Chcemy jechać wolno to nikt nam nie broni, ale nie blokumy przejazdu innymi. Niestety typowym objawem jest jeżdżenie lewym pasem na drodze ekspresowej kierowców ślimaków, którzy chyba nadal nie wiedzą że tam obowiązuje 110km/h.
Popieram Dankę, taksówkarze nie są normalnymi kierowcami, co do przepisów kodeksu drogowego to lepiej niech się nie wypowiadają tylko do niego stosują. A ilu jest takich baranów-kierowców co wymuszają pierwszeństwo a także nie zatrzymują się na" stopie" bo wiecznie się im spieszy, a jak się próbuje potem ich umoralnić przez wyprzedzenie i zmuszenie do normalnej jazdy to ci mało w cztery litery nie wjadą. Buraki!!
Niemcy spowalniają ruch - jak się cieszę. Ilu gna po wojska Polskiego jak po autostradzie. Teraz się skończyło i dobrze. A zmęczeni handlowcy na dwóch gazach też muszą wolniej. A ile było ciężkich wypadków ze skutkiem śmiertelnym na tej ulicy. Teraz duży ruch jechać trzeba za kolumną i z głowy. Już się nie pościgacie.
Często dojeżdżam do promu z Międzyzdrojów. Od granic miasta obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Gdy jadę z taka szybkością to jestem wyprzedzany przez" kulturalnych rodaków", którzy chcą być pierwsi na promie. Dziwią mnie te komentarze, do niedawna nie obowiązywały u nas światła i było ok. Długo jeszcze nie będziemy jeżdzić tak jak oni. Więcej skromności rodacy.
doc, twój tok myślenia jest z IX wieku.żal mi ciebie.
Dębiec • Środa [19.03.2008, 19:28] • [IP: 195.117.222.**] Jeśli pieszy sygnalizuje chęć przejścia przez jezdnię (stoi przy przejściu) to kierowca ma obowiązek zatrzymać się i pieszego przepuścić. Wtargnięcie jest wtedy kiedy pieszy wejdzie niespodziewanie (nie zatrzyma się przed przejściem, wybiegnie zza budynku, nie na przejściu itd). Co do rowerzystów jest jeszcze inaczej - w Europie ma on pierwszeństwo ZAWSZE, niezależnie od przepisów!
a ja znam polakow, ktorzy nie zwracajac na spowalniacze w poblizu szkol wyprzedzaja stwarzajac zagrozenie dla dzieci, poza tym dziwie sie czego ucza instruktorzy. kierowca widzacy pieszego stojacego przy przejsciu powinien zatrzymac samochod i przepuscic go. Mysle, ze troche kultury, usmiechu, wyobrazni i wszystkim nam bedzie zylo sie lepiej. a dla spieszacych sie do pracy proponuje wyjscie z domu 5 minut wczesniej.
A jazda Niemców z samego rana o 7-mej, kiedy człowiek jedzie się do pracy? To horror. I tak skrzyżowanie Hołdu Pruskiego a Monte Cassino - jadą na Mone Cassino pod prąd. Nie reagują na migane światła i mimiki pokazane z za szyby samochodu. Na ul. Wyspiańskiego koło hotelu Belweder - jadą pod prąd. I gdzie jest ta ich kultura!!
do A• Środa [19.03.2008, 18:48] • [IP: 92.42.117.**] Z tego co wiem to pieszy nie ma prawa wtargnąć na pasy widząc zbliżający się pojazd... i kto tu ma rację ?? Z tego co tłumaczył mi instruktor to Pieszy jest na jezdni gościem chyba że przechodzi na pasach i ma zielone światło wtedy rzeczywiście trzeba mu ustapić...
Kurczę, jak mnie wkurzają takie swiątobliwe łąjzy jak A., wyłączające mózg, bo przecież jest przepis, rząd wie lepiej, po co mam myśleć, wolę spokojne życie krowy w oborze...
kaja • Środa [19.03.2008, 18:38] • [IP: 83.21.70.***] To, że dozwolona jest w tym miejscu MAKSYMALNA prędkości 50 km/h nie oznacza, że należy z taką prędkością pędzić. Europejski kierowca jedzie po tym dziurawym bruku 25 km/h bo pierwszy raz w życiu ma do czynienia z drogą poligonową i nie wie jaka jest tu bezpieczna prędkość ;) Zresztą 25 km/h w tym miejscu jest o niebo bardziej rozsądne niż szalone 50 km/h. Choć idiotów pędzących tam i 100 km/h na brakuje. W dużej części kończą na Karsiborskiej...
doc • Środa [19.03.2008, 17:31] • [IP: 80.54.123.***] Współczuję tak brutalnego spotkania z zastosowaniem Kodeksu Drogowego w praktyce. Standardy europejskie muszą wywołać szok! Kodeks mówi jasno - kiedy ktoś stoi PRZY pasach masz OBOWIĄZEK się zatrzymać i go puścić!
powiem to tak...codziennie jezdze do pracy wojska polskiego i nigdzie na znaku nie zauwazylam ograniczenia pretkosci do 25km/h... a oni jedynie spowalniaja ruch a na dodatek jezdza bez swiatel i tak sie wlasnie stosuja do znakow i przepisow... a skrecanie bez kierunkowskazow to tez dobra kultura chyba wjechac komus w dupe. na swiatlach prepuszczaja pieszych kiedy oni maja czerwone faktycznie kultura jak cholera!!
Schengen tak namieszal ze juz nie wiadomo co wolno aco nie.Ale to prawda ze niemcy dla pieszych maja wiecej szacunku.Uczmy sie od nich to napewno sie nam przyda.
Wszyscy tu tak chwalą Niemców jak to oni" wspaniale" jeżdżą i jacy to" kulturalni i przestrzegający" przepisów kierowcy. Proponuję jechać do Niemiec i jechać tak jak oni tj. 25km/h w godzinach kiedy oni jadą lub wracają z pracy, lub w innych miejscowościach nie objętymi ograniczeniami prędkości. Poznacie ich drugie oblicze, czy bardziej cywilizowane i europejskie to przekonajcie się sami. żYCZę POWODZENIA.
Jakim prawem taryfiarz wypowiada się w roli eksperta od ruchu drogowego?! No poprostu śmiech na sali. To co ci [...] taryfiarze wyprawiają w naszym mieście przechodzi ludzkie pojęcie. Znaki i zasady ruchu dla nich nie istnieją. By wysadzić klijenta tam gdzie sobie zyczy zatrzymali by się nawet na przejeździe kolejowym! No poprostu bezczelnośc do n-tej potęgi zabierać głos w takich sprawach będąc taryfiarzem.
Jechałem dzisiaj rano za" normalnym" kierowcą z Niemiec ulicą Wojska Polskiego. Jak okiem sięgnąć żadnych samochodów tylko on, ja i baba z rowerem czekająca grzecznie przejściu dla pieszych. Nienormalny kierowca przejechałby przez pasy (zajęłoby mu to około 1/3 sek.) Co robi" normalny" kierowca? Zatrzymuje się. Zdumiona baba nie wie o co chodzi. Czas biegnie. Baba przechodzi przez ulicę. Mija pół minuty. Dedykuję tę opowiastkę wszystkim obarczonym wrodzonym lub nabytym zanikiem kory mózgowej osobnikom, którzy nie odróżniają KULTURY jazdy od jadącego KRETYNIZMU.
do szpili- a czym jeżdżono w IX [dziewiątym!] wieku z prędkością 25km/h? wybacz, ale o takich wynalazkach mi nic nie wiadomo, a akurat historią troszkę się interesuję.
Po ilości petów lezących na podjazdach na promy w centrum i na przystankach autobusowych, można przekonać się jakie buractwo mieszka w Świnoujściu.
Zrób Niemcowi kawał!Jedź 24km/h!
Cóż, otwarcie granic i wejść do Schengen daje szanse naszym psuedokierowcom na rzeczywisty kontakt z prawdziwymi, europejskimi kierowcami, szanującymi przepisy drogowe. Nic tylko korzystać z okazji i się uczyć, by nie płacić mandatów po tamtej stronie ;) Na 99% jedyny kierowca który zatrzyma się przed pasami (zgodnie z Kodeksem Drogowym!!) będzie miał NIEMIECKIE !! blachy! Miejscowe buraki - uczyć się a nie narzekać! Panie Sławku - Pana też to się tyczy, sam byłby rozjechany przez srebrnego Peugeota z rejestracją FOTOS!! Uczyć się od naszych cywilizowanych sąsiadów!!
Polski kierowca to Afryka? Wszystkie miejscowości wczasowe w Niemczech mają 30 km/godz. U nas 60-70 km/godz. No i szok wariaci.
Przed domem jak co roku zakwitly narcyze i jak co roku ktos je zerwal. Moglyby cieszyc przechodniow swoim widokiem. Niestety, polski zlodziej nie przeszedl obojetnie.
Jadą 25 km/h i bardzo słusznie. Żaden policjant z TVN Turbo -" uwaga pirat" nie będzie zadawał głupich pytań w rodzaju :"gdzie się pan tak śpieszy?"W naszym krajuwszyscy powinni jeżdzic z prędkościa do 25 km/H Jak w IX w. póki nie dorośniemy cywilizacyjnie.
Przed domem jak co roku zakwitly narcyze i jak co roku ktos je zerwal. Moglyby cieszyc przechodniow swoim widokiem. Niestety, polski zlodziej nie przeszedl obojetnie.
do gosca19.03.2008 god14.41 sam jestes smieciem prostakiem a na dodatek zniemczonym za ero dasz se dupe wilizac wielki partiota
Niemcy jezdza az milo patrzec, a przeciwienstwie do...
Kto pisze te informacje? Co za cudowni komentatorzy i znawcy tematu!!
Do " Gość • Środa [19.03.2008, 14:02] • [IP: 92.42.118.***]" NIEMCY PRZYNAJMNIEJ WYRZUCAJĄ ŚMIECI DO ŚMIETNIKA A NIE TAK JAK TY ŚMIECIU WYRZUCASZ ŚMIECI NA ULICĘ. NIECH ŻYJĄ NIEMCY!!
czują sie jak spacerowicze !! wkońcu sa u siebie co sie będą spieszyc !!
Dlaczego szokuje was to co w cywilizowanych krajach jest normalne? Niemcy patrzą na znaki i jeżdżą zgodnie z prawem, w przeciwieństwie do naszych kierowców
ja pierdole, jak oni mnie wkurwiają >.
jadom tak powoli bo szukaja pustego smietnika aby niemieckie smieci wyzucic w polsce spotkalem kilka razytakom sytuacjie na karsiborskiej przy parkingach lesnych maja super kulture sk...ny
Najwięcej przy takiej jeździe, dostaje się taksówkarzom, bo oni to wszędzie się wpychają i nie patrzą na znaki, dobrze im tak, super!
CIEKAWA JESTEM JAKI SW -.NIN SPRÖBOWAL BY JAZDY PO ANGLI 1- SZY RAZ-HA JAK WJEDZIEDZIE W TAKA ULICZKE ZE TYLKO JEDEN SIE ZMIESCI A DRUGI ZNAPRZECIWKA NIE MA SZANS JEDZIE JAK SLIMALK I WSZYSCY WYROZUMIALI I W DODATKU GRZECZNNNNIII A JESCZE JAKIES ZWIERZAKI PRZECHODZA albo zobaczcie droge " smierci w BOLIVI
PRAWIE KAZDY KTO PISZE TUTAJ TO POTECJANY WARIAT NA DRODZE, TO JAK TEN CO MU SIE SPIESZYLO W NOCY NA 3 GO MAJA RUCHU ZADNEGO A ON NA SCIANIE - LEPIE WYJAC STARY ROWER PANOWIE I PO ZDROWKO ALBO SPIESZYC SIE DO UKOCHANEJ
hej ty" momęcie" z 11.44 chyba" zbyd" szybko czytałeś Prawo o ruchu drogowym - w obszarze zabudowanym nie ma" nakazu jazdy 50 km/godz".
brak zapalonych świateł brak kierunkowskazów i skręcanie na skrzyrzowaniu w lewo z prawej strony jezdni lub ze srodka tak jakby miał jechac prosto, przy nakazie jazdy 50 km/h jedzie 20 lub 25km/h a tam gdzie jest nakaz 30 to ledwo się toczą to jest dopiero kultura jazdy, a jesli chodzi o nowoczesny zielony kurort to moze przesiaść sie na rower albo na piechot chodzic bo nie widze różnicy w prędkości poruszania się autem do ilości zasmradzania miasta...
Wpis godz 11.27 POPIERAM w 100%, auto jest mi potrzebne tylko na trase, po miescie poruszam sie tylko rowerem, widzialem ile rowerow jest w Kopenhadze czy Amsterdmie i przezucilem sie na ten rodzaj poruszania sie po miescie, same pozytywy
podobno zbyd wolna jazda 25km/h to jest zagrożenie ruchu, skoro jest nakaz jazdy 50 km/h to dlaczego niemcy jada o połowę wolniej?? stwarzaja zagrożenie dla mieszkańców, gdzie jest w tym momęcie policja??
A. • Środa [19.03.2008, 11:27] • [IP: 217.97.193.***] Dupku deptak nie zdaje egzaminu jest za mały nawet restauracje tam nie chcą inwestować bo nie sztuka jest zarabiać tylko w sezonie ale cały rok. Ty jesteś zacofany i chyba nie widziałeś deptaków na świecie. A pro po kociaków to są milutkie i trzeba o nie dbać.
Zamiast iść do przodu wprowadzając nowoczesny model komunikacji w mieście, cofamy się głęboko w XX wiek. Czyżbyśmy chcieli by Świnoujście stało się śmierdzącym spalinami skansenem? Czy nowoczesnym, " zielonym" kurortem? Wszak najcenniejsze co mamy to morze i powietrze...
dla was, jełopy, kultura jazdy polega na poruszaniu się z prędkością 20 km/h? No to pewnie nagminne u Niemców nie korzystanie z kierunkowskazów też jest elementem tej kultury? Jaki móżdżek taka kultura...
Wow!! Tragedia!! Świnoujście najechali europejscy kierowcy, przestrzegający przepisów. Po prostu szok kulturowy!! ;) I trochę wyrozumiałości - każdy w nowym, nieznanym mieście jeździ wolniej, bo nie wie gdzie jechać. Ciekawe czy Polacy w Wolgast czy Greifswaldzie wiedzą zawsze jak jechać i którędy zjechać z ronda? Martwi mnie tylko zacofana cywilizacyjnie linia myślenia promowana przez ten Portal - likwidować deptaki, szybciej jeździć samochodami..smutne. To nie te czasy, Panowie i Panie, dziś w modzie ekologia, rowery, komunikacja miejska, a nie wszechobecne balchosmrody. Świnoujście ma idealne warunki by stać się najbardziej rowerowym miastem w Polsce (nawet na kształt Kopenhagi), dlaczego nikt tej szansy nie wykorzystuje i nie promuje rowerów? Tylko archaiczne samochody?
Za szybko - źle, za wolno - jeszcze gorzej. Zamiast wymyślać głupoty i dziury w całym uczmy się od naszych kolegów z Niemiec kultury jazdy! A taksówkarze nie powinni być pytani o prędkość jazdy bo w dużej części to właśnie oni spieszą się i stwarzają zagrożenie.
Niemcy, w przeciwieństwie do miejscowych szybkich buraków, nie ochlapują pieszych na chodnikach i nie stresuja ich na przejściach. Poza tym jeśli ktoś jedzie 50 km/godz, zamiast 25 km/godz. to na odległość 3 km zyska niecałe 3 minuty. Nie chodzi więc o czas. Po prostu chu...wej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy.
ROLO KUP SOBIE ROLKO ROWER BO NERWY MASZ JUZ ZSZARPANE I JESTES NIEBIEZPIECZNY NA DRODZE NA TAKIEGO JA TY TRZEBA UWAZAC BO BUM BUM ZROBISZ NIEDLUGO
Albo chodzi o zawieszenie. bo jak po tych dziurach mozna szybko jezdzic no chyba ze mam sie złoma, rupcia to sie lata i sie nabija sie z ludzi frajerzy
Cholery można dostać. Nie dość, że wloką się jak żółwie to jeszcze mają bezsensowny zwyczaj zatrzymywania się przed każdym przejściem dla pieszych.
TO JEST MALE MIASTECZKO PRAWIE WIEKSZA WIES I GDZIE SIE WSZYSTKIM TAK SPIESZY ABY Z JEDNEGO KONCA NA DRUGI KONIEC WSI -- GDZIE ??SIE TU WSZYSCY TAK SPIESZA I TACY NERWOWI --CALE MISTO POWINNO MIEC RUCH OGRANICZONY CONAJmNIEj 50 ?? ale sielankowo by bylo i wszyscy usmiechnieci za kierownicy by wygladali na szczesliwych wyspiarzy -piekna perspektywa przYszlosci a jaka balszoja kutura na uliczkach SWINOUJSCIA BY POWSTALA ?? a grzecznosc na codzien by sie NARODZILA-pozdrawiam
Polaczki uczcie sie od NIEMCOW jak powinno sie jezdzic!!
w miejscach niebezpiecznych trzeba być jak najkrócej :)
OVP - Organizacja Vyzowlenia Palestyny - i Huk :)
No i bardzo dobrze. Sam jeżdżę 30km/godz bo mi sie nigdzie nie spieszy, chociaż moje auto może i 250. Jak widzę tych baranów pędzących w starych beemach to mi sie śmiać chce. Miasto jest takie małe, ze jadąc szybko można je przejechać w 5 minut. Tylko po co?
tez to zauwazylem ostatnio na drogach ;/, oraz nie tylko to lamanie iinych przepisow przez niemcow.
ZBYT WOLNA JAZDA JEST TAK SAMO NIEBEZPIECZNA JAK SZYBKA. TO JEST NAWET KARALNE MANDATEM. ROBIA SIE KORKI I NIEBEZPIECZNE SYTUACJE NA DROGACH.
hmm... nie stac ich na nawigacje? ;)
Za tamowanie ruchu chyba mandaty powini dostawac.
Wczoraj widzialem takiego oszoloma. 10 na godzine przez plac wolnosci. Dwa razy sygnalizowal kierunkowskazem zamiar zmiany pasa i dwa razy sie rozmyslal bez powodu. Za trzecim razem juz sie zagotowalem troszeczke i prawie zepchnalem na drugi pas - po prosu zmusilem go do tej zmiany ktor sygnalizowal.
i macie to swoje szengen, zaczęło się
Jak żółwie