Plaga krwiożerczych bestii, która dała się we znaki każdemu, kto postanowił wyjść z domu w ubiegły weekend, wzbudziła wątpliwości co do skuteczności firmy zajmującej się odkomarzaniem w naszym mieście.
A jak to widzą urzędnicy? Zapytaliśmy Urząd Miasta, jak wybiera firmę, która ma zwalczać komary w naszym mieście. Interesowało nas również, jak miasto sprawdza, czy firma naprawdę zrobiła to, za co zamierzamy jej płacić.
- Firmę, która zajmuje się odkomarzaniem, wybrano w nieograniczonym przetargu. Nie każdy mógł w nim uczestniczyć. Chętni musieli mieć udokumentowane doświadczenie w tej dziedzinie, czyli przedstawić kwity, że w ostatnich 3 latach wykonali „należycie” co najmniej jedną usługą o wartości minimum 100 tys. zł brutto albo 2 lub 3 usługi o wartości 150 tys. zł polegające na zwalczaniu larw komarów oraz dorosłych komarów. Firma musiała też dowieść, że ma czym i kim przeprowadzić odkomarzanie ( minimum 2 samochody, 4 zamgławiacze, 2 aparaty spalinowe, 2 aparaty ręczne; posiadanie przeszkolonego personelu – szkolenie w zakresie dezynsekcji oraz stosowania środków ochrony roślin sprzętem naziemnym). Dodatkowym kryterium była cena oraz termin płatności faktury - informuje magistrat.
- Zgodnie z postanowieniami obowiązującej umowy kontrola skuteczności odkomarzania prowadzona jest 3 razy w miesiącu w czterech miejscach wybranych każdorazowo z listy 51 punktów – informuje inspektor Hanna Lachowska z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście. - Należy podkreślić, że problem komarów nie dotyczy tylko Świnoujścia, ale bardzo wielu miast w Polsce, w tym także nadmorskich miejscowości położonych w pobliżu Świnoujścia i nie tylko. Podkreślić należy również, że zarówno w tym, jak i w poprzednich latach, przypadki pojawiania się dużych ilości komarów były incydentalne. Natomiast przez większość sezonu skutecznie je zwalczano.
CISZA MI TUTAJ.TAK SE WYBRALIŚTA TO TAK MATA.ZA GŁUPOTE TRZEBA PŁACIĆ KRWAWĄ CENE.KTOŚ DOBRZE NAPISAŁ WCZEŚNIEJ NARZEKACIE A OD PARU LAT ICH WYBIERACIE.POPIERAM.
Albo producent OFFów dał w łapę żeby nie odkomarzać, albo firma odkomarzająca nawaliła a magistrat próbuje zatuszować sprawę pisząc te bzdury. Jeżeli ktoś wierzy w inną opcję jest po prostu głupi.
Za rok pojawimy się z powrotem. Będzie nas więcej
Przez całe lato firmie odkamarzającej się udawało.Pogoda sprzyjała.Kiedy jednak zrobiło się ciepło i wilogotno okazało się, że wiedzy i umiejętności jest niewiele.No cóż, ktoś jednak taką firmę wybrał i mamy niestety efekt.
jak sięgnę pamięcią, to jakoś przez ostatnie lata jak komary się pojawiały to góra dwa dni i czysto było, a to co się teraz dzieje to żenada, wg mnie są dwa wyjaśnienia, albo komary uodporniły się na trutkę, albo firma zwalczająca komary zwyczajnie olewa swoją pracę
Babo chyba nie wiesz co mówisz, 13.00 pełne słońce koło lidla chmara komarów, ruszcie dupy w samo południe to zobaczymy jak tańczycie makarene razem z komarami
Tyle, że Niemcy NIE zwalczają komarów! Tam nikt nie jest aż tak głupi żeby wydać choć 1, publiczne Euro na firmę która deklaruje, że" zwalczy komary".
Jakoś jak tylko wjeżdża się do Niemiec to ani jednego komara. Oni mogą skutecznie zwalczać. A u nas jak zwykle. Żenada
Zajmują się takimi pierdołami jak opłata targowa czy betonowe place zabaw a nie potrafią okiełznać komarów co niegdyś bardzo skutecznie wykonywał pan Wieczorek. Kto beknie za komarową wtopę? Będzie ofiara czy jak zwykle zamiatamy pod dywan?
Głupie post-komuchy pieprzą jak potłuczone. W niedzielę byliśmy w Rewalu - ani jednego komara. Ludzie sobie chodzą i nie ma komarów. Lachowska to się nadaje tylko do la...y jak zresztą nazwa wskazuje.
mieszkam w albeck jestem co dzien na plazy wieczorami spaceruje z psem i nie ma ecka komarow jest wyjscie z tej problemowej sytuacji zatrudnic firme niemiecka
Myslalam, ze wieczorem zjedzą mi szybe !!
Kupuję w necie dowolny środek który ma min. 15-20% DEET i mam gdzieś komary. Zwyczajnie mnie nie gryzą. Nauka zna rozwiązanie już od kilkudziesięciu lat, wszystkie cywilizowane narody żyjące wśród komarów je stosują i mają się dobrze. Tylko u nas idioci wierzący w offy itp badziewie narzekają. Wystarczy w necie kupić odpowiedni środek i mieć komary w dup... No, ale do naszych polskich głupków zdobycze nauki jak widać nie docierają i w sumie dobrze im, niech ich gryzą. Ja dzisiaj zrobiłem przemiły spacer wieczorkiem w Kobietą i tylko śmiałem się z idiotów odganiających się od komarów. Cóż, za głupotę i nieuctwo płaci się, w tym wypadku. ..krwią ;)
gadanie razem z mężem doszliśmy do wniosku ze może urząd na podpisaną umowę z brosem lub innymi produktami na komar w aptekach wykupiono wszystko czy nie jest tak jak w tamtym roku ze także były komary a potem nie bylo
Ja zamknąłem swój warsztat i wyjechałem na kilka dni. Nie szło pracować. Za 10 dni trzeba zapłacić zus, ciekawe czy zdążę zarobić. Urzędnicy mają płacony zus z moich podatków i powinni zadbać o to by w tym mieście był porządek z komarami na tyle by płyn na komary odstraszal chociaż te upiory, ale ten wyleg komarów to masakra a najgorsze jest to że są agresywne i strasznie atakują, nawet w pełnym słońcu. Dziś ukasilo mnie ze sto komarów a przebywałem w pomieszczeniu z otwartymi tylko drzwiami.
przedszkolanki powiedzialy ze nie beda wychodzic z dziecmi bo dzieci sa bardzo pogryzione--i racja, ja z moim synkiem bylem az w szpitalu---dziwne ukaszenia----jakbym zlapal tych urzedasow to przywiazalbym do drzewa i zostawil----wiecej pierdol by nie gadali
Pięknie szło, cały sezon, mimo mokrego lata komarów w Świnoujściu nie było i na sam koniec sezonu taka wpadka. Współczuję firmie, ciężko się napracowali, praktycznie im się udało, ale ostatnie kilka dni przekreśliło całe miesiące skutecznych działań, normalnie można się załamać. Współczucia.
Przed chwilą wróciłem z Międzyzdrojów, komary są ale nie w takiej kosmicznej ilości jak na Warszowie. Normalnie można pospacerowac bez oganiania się. Spotkani znajomi mówili, ze wczoraj był robiony oprysk. Można? W Międzyzdrojach jednak można.
pierdoly!!przetarg, samochody i inne pierdoly.a czy ktos z tych pacanow poczytal jak i gzie rozwija sie komar i czym sie niszszy?pierdoly ci ktorzy wybieraja firmy--a kto to zrobil??brak profesjalizmu, zero!!
okej, jak sie czlowiek zatrzyma przy wodzie, przy drzewach, kawalku lasu w cieniu sa komary.. ale w ruchu w centrum miasta w samym sloncu.. to chyba przesada, zatrzymywac sie nie trzeba zeby czlowieka obsiadly.. narzekanie- narzekaniem, ale to juz jest przesada.
Pani Lachowska jedz Pani do Dziwnowa, miejscowość też nadmorska a nie ma komarów. A Pan Karelus czemu nie napisał jaka to firma i skąd jest ?? Chyba nie Poznań ?? Bo jakoś ostatnio dziwnym przypadkiem dużo jest wygrywających przetargi firm z Poznania. Bestie krwiopijce są wszędzie, idąc do pracy jestem atakowany na wszystkie strony i kąsany. A może to taka dodatkowa atrakcja Świnoujścia.
mieszkam w albeck dzisiaj byla piekna pogoda bezchmurne niebo slonce prazylo Zero komarow od rana do wieczora pzdrawiam
Komary są na całej wyspie Uznam.Pracuje w Kolpinsee 22km od Scia i tam równiez nie mozna normalnie wieczorem posiedziec na tarasie
Wstyd ze mamy takich rządzących w Ś-ciu !! patrzą jedynie ile kasy zebrać na wczasowiczach i co sprzedać. A o mieszkańców nic nie myślą, co roku jest ta sama sytuacja, śmiechu warte ich głupie tłumaczenia. Powinno się wpuścić tych rządządzych do pokoju pełen komarów to zobaczyliby jak fajnie poskakać broniąc się od kąszeń. ..WSTYD jesze raz WSTYD panie prezydencie. ...
Gryza nawet w sloncu, w cieniu nie wspomne nie trzeba isc do lasu na dzilake czy do parku bo nawet w sklepach juz sa !! Nikt z tym nic nie robi i to jest najgorsze !! to jakies kpiny wszyscy jestesmy pogryzieni, dzieci w przedszkolu nie chodza na dwor bo komary, po poludniu nie mozesz wyjsc bo kmary w nocy nie posiedzisz na balonie tarasie bo komary w psem jak lece to jak rakieta bo tez na nim roje !! Moze ktos nam pomoc ??