To kotek z działek od urodzenia przyzwyczajony do biegania po dworze, nie jest kanapowcem tylko wychodzi na podwórko kiedy chce i siłą go nie zatrzymamy jak" placze" pod drzwiami. Biega po igrodzie, turla sie po trawie, bawi - prowadzi beztroskie zycie kocie. Życie kota ktory jak dobrze ktos zauwazyl jest indywiduum i chadza swoimi ścieżkami. To nie jest nasz jedyny kot i każdy czasem miewał takie 2dniowe zrywy, po ktorych wracal do michy i kokoszenia. Ona ma wyczulone inne instynkty i swietnie daje sobie rade bez sluchu. Zbędne są komentarze złośliwe zwlaszcza jesli czyta je też dziecko. Syn chodzi po miescie i sprawdza kazdy sygnał. Dziękuję kazdemu kto dzwoni i pisze.

MI ZAGINĄŁ TYDZIEŃ TEMU W NIEDZIELE 4 MIESIECZNY KOTEK... BIAŁO SZARY. OKOLICE RONDA W ŁUNOWIE...

Sama mam pod opieką 2 koty w domu i nie wyobrażam sobie aby " gdzieś uciekały na 2 dni". Jeśli bierzemy sobie pod opiekę zwierzaka to bądźmy odpowiedzialni! Jak kot który jest głuchy, zlękniony ma dać sobie radę na ulicy wśród jadących aut, psów i innych niebezpieczeństw.

to kot, odnajdzie się. Rozumiem zmartwienie właściciele w końcu to" ich" pupil ale koty nie mają właścicieli wręcz przeciwnie to wy jesteście własnością kota - przynajmniej w jego mniemaniu. Będzie chciała to wróci :)

Ten ktoś co zamieścił wpis o żwirku to chyba jest tym czymś co ten kot narobił, że jest tak dobrze poinformowany czy zwierzak ma za dużo lub za mało granulatu hehe

Sam jesteś sadysta, za glupiomądre komentarze dziękujemy. Wiele zwierząt sie gubi, a kota sie na smyczy nie wyprowadza. a jakby właściciel nie chcial tego kota to by go nie szukał, idioto.

Czarna kotka odnalazła się

Moze zostala porwana dla okupu przez bande Reksia i Azora

Dzisiejszego wieczora otrzymałam telefon od Pana (któremu bardzo dziękuje) z informacją że widział białego kotka przy Biedronce na Chrobrego, jeszcze dziś poszłam na poszukiwania - faktycznie widziałam białego kota ale dość nerwowego, nie chciał podejść, nie miał też obroży, w ciemności nie widziałam oczu. W dzień ponowimy poszukiwania, ale mam proszę- proszę o mieszkańców bloków przy Biedronce (wieżowiec przy Boh. Września, ewent. bloki przy Wyb. Władysława IV i Chrobrego) czy wiedzą, że do kogoś z ich bloku należy taki biały kotek, który biega tam po podwórku, lub czy widzą tam dziko biegającego kotka od dawna, co by znaczyło że to nie nasz.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Albo ktoś ją ukradł, albo wróci z brzuszkiem lub. ... coś ją zjadło :-(

W niedziele wieczorem około 21:00 biały kotek biegał w okolicy Centrali. Widzieliśmy z synkiem jak przebiega przez ulicę Armii Krajowej w krzaki w stronę kanału koło sklepu z butami na rogu. Jakoś od razu pomyślałam, ze może jakiś zaginiony kotek bo cały biały, czysty i biega po ulicy.

Również Ja mam taka nadzieje, wiem dobrze co to jak kot nie wraca kolejne dni do domu... Wróci taka ładna na pewno ktoś widział

mam nadzieje ze sie znajdzie, ale jesli tak, to napiszcie. ostatno zaginela tez czarna kotka, nadal nic nie pisze czy sie znalazla czy nie. a to jakas informacja czy szukac dalje, czy nie...pozdrawiam, zycze zeby koteczka sie znalalza