- Place zabaw znajdujące się na osiedlu Platan Compex zostały zlikwidowane ze względu na liczne skargi mieszkańców osiedla oraz Zarządcy Wspólnot Mieszkaniowych. Place zabaw w godzinach wieczornych były miejscem spotkań osób, które zachowywały się hałaśliwie i niejednokrotnie spożywały alkohol. Spółka Pomerania Development nie mogła w sposób należy zabezpieczyć bezpieczeństwa na tym terenie- wyjaśnia Magda Szymańska ze spółki Pomerania Development.
Pomerania Development chciała przejąć teren na którym znajdowały się place zabaw i wtedy móc przejąć nad nimi kontrolę. Niestety, do przejęcia ostatecznie nie doszło, ze względu na brak zgody kilku Wspólnot Mieszkaniowych.
- Place zabaw zostały wykonane dla potrzeb mieszkańców osiedla Platan Complex. Po zakończeniu realizacji budynków przy ul. Chełmońskiego i ul. Wojska Polskiego i zakończeniu sprzedaży lokali mieszkalnych wielokrotnie zwracaliśmy się do Wspólnot Mieszkaniowych z prośbą o przejęcie terenu, na którym znajdowały się place zabaw oraz przejęcie opieki nad nimi. Niestety do przejęcia nie doszło ze względu na brak woli ze strony kilku ze Wspólnot Mieszkaniowych. Jednocześnie chcielibyśmy podkreślić, że Spółka Pomerania Development w znacznym stopniu uczestniczyła w powstaniu placu zabaw przy ul. Malczewskiego, który sąsiaduje bezpośrednio z osiedlem Platan Complex- tłumaczy Magda Szymańska.
Srututu kłębek drutu, zawsze od rana tu na portalu wesolutko, az kawa smakuje świetnie!
W Świnoujściu wygląda sprawa tak: Walka z menelami, to likwidacja ławek w centrum miasta przez pewną idiotkę z urzędu, na Ruskim Stadionie, to likwidują place zabaw, żeby menele nie przesiadywali, w pewien jegomość o dość niskim IQ walczy z bezdomnością zamurowując suporeksem wejścia do bunkrów i funduje im bilet w jedną stronę... A do tego ta pewna idiotka, która nie umie jeździć samochodem, bierze się za organizację ruchu drogowego przebudowując kluczowe ulice w deptaki...
Bardzo, Bardzo, Bardzo Nieładnie. Dla Dzieci Powinno Się Robić Jak Najwięcej. W NICH JEST NASZA STAROŚĆ. Jak można Było Do Tego DOPUŚCIĆ.
Może zlikwidujmy wszystkie ławki w mieście, bo przecież menele na nich siadają. Czasem pod moim blokiem stoją łebki i hałasują, to może wyburzmy blok, żeby nie stawali :D Często można się zatruć jedzeniem, więc mam propozycję wywalmy całe żarcie i nic nie jedzmy :D Takie rozwiązania tylko w Polsce :)
Wspólnoty nie chciały się tym zająć bo nikt nie lubi halasujacych pod oknami dzieci. Lepiej zlikwidować wszystkie place zabaw.
mają rację, jak się rano przechodziło, to same puste butelki leżały i pety na około. Najprościej było zlikwidować, chociaż gdyby to inaczej oświetlić, to sądzę, że nocni menele by się przenieśli gdzieś indziej.
Place zabaw na Platanie zniknęły bo były miejscem alkoholowych biesiad - a ja pytam gdzie była Straż Miejska ach zapomniałem holowała źle zaparkowane samochody - czysta bezpieczna robota!!
teraz bez problemu wybudują CÓŚ tam, całodobowy sklep z alkoholem.
bzdura! poprostu skoro wspolnoty nie chcialy sie nim zajac (bo miszkancom szkoda bylo pieniedzy) to deweloper pozbyl sie problemu