Przed publikacją artykułu "Prezydentowi zabrakło kartki i długopisu?", kontaktowaliśmy się z funkcjonariuszem policji który zastępował oficera prasowego KMP w Świnoujściu. Podczas rozmowy telefonicznej upewniliśmy się, czy aby na pewno to policjanci wezwali prezydenta miasta do Cesarskich Ogrodów, gdzie spowodował kolizję. Informacje jakie posiadaliśmy, zostały potwierdzone przez funkcjonariusza policji.
Jak się jednak okazało, po publikacji wypowiedzi funkcjonariusza policji, która była odmienna od informacji przesłanej przez rzecznika prezydenta miasta, oficer prasowy KMP w Świnoujściu przysłał sprostowanie wypowiedzi:
- W sprostowaniu wypowiedzi mł. asp. Magdaleny Figarskiej-Śnieć opublikowanej 14.08.2016 r. w artykule "Prezydentowi zabrakło kartki i długopisu?", wyjaśniam, że w związku z tym, że do opisywanego zdarzenia drogowego nie doszło w strefie zamieszkania ani w strefie ruchu, a na parkingu hotelu, przepisy kwalifikują to zdarzenie jako szkodę parkingową. W związku z powyższym udział Policji nie jest obligatoryjny, a kwestie dotyczące szkody rozstrzygają jedynie ubezpieczyciele pojazdów. Z całą pewnością zachowanie sprawcy było prawidłowe, gdyż po tym, jak spowodował szkodę w pojeździe na niemieckich numerach rejestracyjnych poinformował o tym fakcie recepcjonistę hotelu z prośbą o powiadomienie jego właściciela. Dalsze działanie winno spoczywać na recepcjoniście, by powiadomić właściciela pojazdu, który był gościem hotelowym. Nadmieniam, że Pan Prezydent nie był wyzwany przez Policję na miejsce zdarzenia, po kilkunastu minutach sam w to miejsce przyjechał, by wyjaśnić sprawę. Badanie alkomatem wykazało stan trzeźwości - informuje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu - asp. sztab. Beata Olszewska.
Warto przypomnieć, że pierwsze stanowisko policji było identyczne z zeznaniami świadków zdarzenia.
Poniedziałek, 15 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Niny, Celiny, Waleriana.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Policja się pomyliła w sprawie Janusza Żmurkiewicza? Po publikacji wypowiedzi, nagle zmieniają stanowisko...
Mysle, ze z honorem sie nalezy wycofac, nie wypisywac glupot...wiadomo, ze p. prezydent Zmurkiewicz z jakis powodow sie nie zatrzymal... nie szukajmy winnych w policji, nie zaklinajmy rzeczywistosci.Nie robmy wielkiego hallo! Zdarza sie, nikt nie jest doskonaly...
Jeżeli to co wcześniej pisano jest prawdą ? to Prezydent w tej sytuacji jako kierowca zachował się po prostu jak cham, który chciał uciec z miejsca zdarzenia. Wydaje mi się, że dorabianie innych faktów do linii obrony to zwykły brak przyzwoitości.
Ministerstwo zostało Powiadomione o Sprawie
Będzie Nowy Komendant Policji w Świnoujsciu
Dali się zastrszyć ? To niewiartgodne, pomyłki nie moglo byc, , bo to jest osobnik znany.
Prezydent zawinil recepcjonistke ukarac.
ODJECHAŁ Z MIEJSCA ZDARZENIA ? Jeżeli na jakiejkolwiek drodze sprawca zdarzenia drogowego odjeżdża z miejsca zdarzenia, to ubezpieczyciel OC odmawia wypłaty odszkodowania poszkodowanemu. Wtedy sprawca ma obowiązek uiścić poszkodowanemu stratę w szkodzie ponieważ : 1) uciekł z miejsca zdarzenia, 2) był nietrzeźwy lub pod wpływem alkoholu lub narkotyków, 3) nie posiadał prawa jazdy do kierowania pojazdami !!
To już nudne, i pachnie możejkowszczyzną
...chcieli oczernić Nasz diament ! Naszego prezydencia. A on jak anioł. ..ech wy podli ludzie !
A policjant, to jakaś sierota losu, która się cyka jakiegoś starego pierdziela.
No właśnie. Jaki był" stan trzeźwości"?
Precz z komuną!! Jedne wielka patologia.
To juz wiecie kto na wiosce rzadzi:))
ale j.. ja - żenada
IP184*** zapomniałeś dodać że w krajach trzeciego świata lub im podobnych, bo np.w Szwecji jak pani minister omyłkowo zapłaciła służbową kartą za pampersy swojego dziecka, to wyleciała z hukiem.I tak w naszych cywilizowanych krajach jest.
Wrocil tam...bo tam mieszka!
Niemiecki kierowca zarysowal auto ktos powinien beknoc za falszywe informacje !!
SA ROWNI I ROWNIEJSI, I JAK TU KU!@# MAC MA BYC DOBRZE W TYM KRAJU, JAK NAKRECA SIE NA SILE PEWNE FAKTY
Komuch komuchowi zawsze pomoże to jak z żydami a wiemy że nasz prezio ma żydo-komuchowe korzenie-Policja w tym mieście zawsze była skorumpowana i to się nie zmieni obawiają się pociotka LOK-U
15:13 Oj, inteligencie -Żmurek postąpił lepiej niż ty - nie ryzykował wypadnięcia kartki zza wycieraczki, lecz przekazał informację człowiekowi i jeszcze potem wrócił.
Podejrzewam że nasz prezydent wykorzystał swoje znajomości w komendzie.
Haha na recepcjonistę zrzucili odpowiedzialność. Ale śmieszne tłumaczenia.
Na całym świecie władzy wolno więcej, niby każdy to wie a się pulta.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Mafia.