Postanowiliśmy zorientować się, czy samochód stojący z wybitą szybą przy ulicy Karsiborskiej, został faktycznie skradziony. Pytanie odnośnie czarnego BMW zadaliśmy oficerowi prasowemu KMP w Świnoujściu.
- Pojazd marki BMW poddany był kontroli przez Policjantów z KMP w Świnoujściu i nie figuruje w systemie jako pojazd utracony. Samochód stoi w miejscu, gdzie nie ma zastosowania Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym i nie będzie usunięty z miejsca postoju przez Policję - poinformowała mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć.
Po publikacji drugiego artykułu, otrzymaliśmy mrożący krew w żyłach anonim.
- Szukajcie w lesie.
Biorąc pod uwagę to, że przy samochodzie dostrzec można odzież, a właściciel auta dalej jest nieznany, nie wiadomo czy anonim to po prostu głupi żart, czy klucz do rozwiązania sprawy.
jak już popełnić samobójstwo to spektakularnie wjechać nią do kanału...
Ciuchy są wyrzucone z bagażnika :)
szabrem tego auta tez nikt sie nie interesuje? to jutro ide zabrac reszte bo chyba mozna ;)
Malanowski jest chetny zajac sie sprawa
Tę zagadkę, może wyjaśnić jedynie rzecznik prezydencki. Czekam.
Nie policji sprawa, nie straży miejskiej, nie gajowego to czyja? Niczyja. Nasza smutna rzeczywistość.
Kto jezdzi BMW? chyba wszyscy wiedzą...meduzy.
Gdyby mieli doręczyć mandat to by właściciela znaleźli szybko a tak to im się nawet nie chce...
To jakaś zagadka kryminalna.
zakopany jest 500m od auta