iswinoujscie.pl • Wtorek [09.08.2016, 23:24:26] • Świnoujście
Uszkodzony statek przy nabrzeżu

fot. iswinoujscie.pl
Drewniany statek wycieczkowy Roza Weneda został uszkodzony we wtorek podczas manewru przy Nabrzeżu Górników. Uderzył w opuszczony lej do zsypywania węgla. Czy nikt z załogi statku nie zauważył wystającego elementu?
Statek stoi przy Nabrzeżu Górników od godziny 12, gdy podczas wykonywania manewru, uderzył w zielony lej od węgla.
Roza Weneda ma teraz uszkodzoną górną część statku, czyli mostek ze stanowiskiem dla kapitana. Uszkodzenie widoczne jest tylko od nabrzeża portu. Niewykluczone, że naprawić trzeba też instalację.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wygląda jak wykastrowany ale i tak się przeplynę
Można by mnożyć przykłady.Nie za dawno-tylko drzazgi i armatki leciały-jak Chateubriand stojący spokojnie przy nabrzeżu oberwał od" nauczyciela"," kapitana"," załoganta" w jednej osobie.
Do gość kapitan i gość załogant w jednej osobie IP: 37.8.215** Dużo piszesz człowieku, a mówisz że nie chcesz stukać w klawiaturę, to stuknij się w czoło*, może coś to da. zarzucasz że ci tu robią wszyscy krzywde, a to ty najwięcej napisałeś...Widocznie masz najwięcej do powiedzenia-buzia pełna jak zawsze..Więc ci powiem nauczycielu ucz się ucz, przyda ci się może.Pewnie to taśmociąg i dżwigi winne że stoją w porcie na nabrzeżu.DUŻO SIE MOŻNA NAUCZYĆ JAK TEGO NIE ROBIĆ po tym co napisałeś już. Dziękuję za naukę!
Kiedyś miało miejsce podobne zdarzenie, tylko że z pchaczem barek, , NOSOROŻEC, , na nabrzeżu hutników, ładowany był statek stalą zbrojeniową (betonówka)...Kapitan tego pchacza o 4 nad ranem został powiadomiony przez radio przez dyspozytora portu o przesunięcie barki z ładunkiem stali o jedną ładownię, bo dźwig statkowy (pokładowy) nie sięgał po ładunek do barki...Jeden z dźwigów statkowych był obrócony wysięgnikiem w kierunku wody, oraz miał opuszczone zblocze hakowe kilka metrów od dziobu wysięgnika...Pan kapitan podstawiając się do barki, tego nie zauważył, przy podejściu pchacz został wyhamowany przez zblocze, ale kapitan nie dał za wygraną...Cofnął pchacza do tyłu i całą na przód, pełnym rozpędem uderzył w zblocze niszcząc sobie radar, maszt topowy oraz zmiatając połowę sterówki pchacza...Barka już do 7 rana nie została przestawiona.../////amen
Dziadżka..doświadczenie wojenne pewnie masz w mw, bo panamaksem czy holownikem to pływaleś w messie za korytkiem.Trzeba było pokazać Rozą.
do załoganta- czy przybycie statku zostało zgłoszone przed dobiciem do portu ? czy jak to na statkach pirackich obowiązują własne prawa. ..:)
W odpowiedzi anonimowemu z godz 13, 31, 37 ten dziadzka nie jest slepawy i mało sprawny, ale ma duże wieloletnie doswiadczenie od manewrowania od motorówek i holowników.statków wycieczkowych, statków towarowych PŻM'od małych typu bajkowców do panamaksów i ciebie mógłby wiele nauczyć jeżeli chcesz to podejdz do statku" Roza" to porozmawiamy bez wysilania nad klawiaturą.Pozdrawiam do zobaczenia??
a mnie to nie interesuje...ja wole ogladac pamietniki z wakacji i taniec z gwiazdami...
w ot teraz impra bedzie zeby pracownikom troszke oczy zamydlic jacy to oni dobrzy
Kapitan RozyVenedy nagminnie łamie przepisy wychodzac w morze powyzej dopuszczalego wiatru 5b DTS KIEDY COS Z TYM ZROBICIE?? Czy musi dojsc do tragedi ?? Do armatora " ten lesny dziadek jeszcze nie powiedzial ostatniogo slowa"
Taśmociąg podnosi się jeśli przeszkadza i na życzęnie kapitana statku! Pewnie winny będzie jakiś dyżurny że nie powiedział tego co wszem wiadome i widoczne jak byk!!
Nikt nikomu tu nie dowala, tylko pisze jak było widać..Pajpę było widać i miejsca było aż nadto wiele i z tyłu i z przodu we wnece, a on musiał celować i porysować pajpę i siebie.Chyba że dzadżka już ślepawy i mało sprawny jest na tym Korsarzu?
tO DREWANIANA FREGATA WYCIECZKOWA, a nie statek !
Polaczki cebulaczki - najmądrzejsze głowy w tym państwie, które w każdej dziedzinie mają pełen zakres wiedzy i doświadczenia bo przecież...wszystkie programy telewizyjne obejrzeli z ich centrum dowodzenia albo tak jest i już bo kolega, druga cebula jemu tak powiedział. Kolejną charakterystyczną cechą cebulki jest brak pomysłu na siebie i zamknięcie się w swoim mikro świecie z dostępem do internetu i najlepiej żeby nikt mu z butami do tego jego małego tworu nie wścibiał nosa bo mu go odgryzie bo przecież jak tak można, ale... cebula lubi już kogoś obsmarować, używając do tego oczywiście popartych argumentów... popartych opinią wujka Tadka który też jest cebulą, a jak ktoś cebuli powie że nie miał racji lub posiada niepełną wiedze, rozgoryczona ceba nakręca się jeszcze bardziej bo przecież on wie, tak jest i na pewno nie jest inaczej, a wszyscy dookoła to idioci. Liczenie cudzych pieniędzy jest ich dyscypliną medalową. A jak cebula jest głodna to zagląda do interneciku i tam ma ucztę. Tak, więc smacznego
Zawsze podnosi sie ramie tasmociągu podczas gdy statek podchodzi do nabrzeza, ramie bylo poziomo a tak byc nie powinno. Statek posiada DODATKOWY BALASTi był dopuszczony do eksploatacji przez PRS, były przeprowadzone takie próby jak nie wiesz to nie zabieraj głosu. Kapitan nie łamie przepisów bazpieczeństwa wychodzi zgodnie z posiadana karta bezpieczeństwa.Srawdz jakie mają karty bezpieczeństwa statki niemieckie, wychodzą w morze i po porcie bez ograniczeń. I do ich kart nikt sie nie czepia tylko do statku pod POLSKA bandera rózni" fachowcy' maja uwagi. Z drobnego otarcia wyciaga się wnioski aby dołożyc i pogrążyć bo to polski statek i mozna się wyżyć w nienawiści.Zapraszamy pasazerów - statek jest bezpieczny i ma swoja renome i tradycję i złośliwe krytykanctwo nic tu nie da. Pozdrowienia dla przyjaciół statku ' "Roza Weneda"
podobno ot port nie zglosil kapinatowi o opuszczonym urzadzeniu na tor wodny
70 osób to grało w karty na dole a ile tam" wchodziło" pasażerów jak pływały do" ODRY" i" STOCZNI"?To do dzisiaj nikt nie wie.Zazdrość i zawiść, siejecie jadem jak ktoś ma pomysł na życie.Tacy są polacy!Komputer lub telewizor przed nosem, zamówiona pizza, piwo lub coś mocniejszego i naprzód pisać komentarze bo jest się anonimowym.Chcecie zarabiać na turystach-wymyślcie w jaki sposób przeprawić pieszych i rowerzystów z zachodniego falochronu na wschodni i do latarni.Ludzi będzie w bród tylko jak ich przewieźć bezpiecznie na drugą stronę i z powrotem, o cenie biletu nie wspomnę.
Taką krypą nie potrafić zacumować!! Panamaksy zręczniej to robią z pilotami i nic nie przeszkadza. A tu takim czymś lej mu przeszkadzał.!! JEST JEDNA ZASADA W PRAWIE MORSKIM. COŚ ZGRAŻA CUMOWANIU ZGŁASZAM NA RADIU PROBLEM I NIE PODCHODZĘ AŻ DO USUNIĘCIA ZAGROŻENIA.!!KAPITAN MÓGŁ POWIEDZIEĆ ŻE NIE PODEJDZIE BO WIDZI ZAGROŻENIE. CZYLI JUŻ WIECIE CZYJA WINA!! POZDRO JOŁ
Co znaczy dopuszcza się nabrzeże do przyjecia takiego statku i trzeba wszystko z pobliża usunąć, tak?... Chyba cię coś boli, ale pewnie nie masz pojęcia co mówisz !Tam stają większe i wielkie statki i sobie dają dobrze radę.Jak taki sobie nie potrafi poradzić z takim wiatrem to nie wina portu!..Tam było z przodu i z tyłu jeszcze bardzo dużo miejsca.
Naprawiajcie chłopaki te drobiazgi i do pracy! Czekamy na Was!
Kadłub metalowy poprzedniej Rozy Wenedy.Czyli poprzednia nadbudówka zlikwidowana i na jej miejsce zamontowano drewnianą wysoką.Zastanawiam sie jak wygląda ramie prostujące, jak zmieniło się położenie środka wyporu i środka ciężkości jednostki.Czy statek przechylony o skromne 30 stopni powróci do położenia zerowego?Jak te sprawy wyglądają, kiedy na górnym pokładzie będzie około 70 osób, czy statek będzie wtedy w stałym przechyle? Czy statek przechodził takie próby po modernizacji ?
Jakiś dziwolag z obcietymy masztamy. W końcu ten trup się rozsypie
Najlepiej to wyglądało jak facet na mostku podchodząc do nabrzeża nagle zaczął uciekać do sterówki jak już był blisko pajpy taśmociągu.
Niemcom się podoba a kasę niezłą zarabiają a że przy... w coś tam od tego urząd morski itp. tam się kasa tylko liczy.
Kapitan Rozy nagminnie łamie przepisy wychodzac w morze powyzej dopuszczalego wiatru 5b DTS KIEDY VOS Z TYM ZROBICIE?? Czy nusi dojsc do tragedi ??