W oświadczeniu czytamy, m.in. że poziom natężenia dźwięku był na tyle duży, że zakłócał odbioór koncertów odbywających się w świnoujskim amfiteatrze, a uporczywy hałas uniemożliwiał sen.
Poniżej publikujemy pełną treść interpelacji radnych SLD do prezydenta Janusza Żmurkiwiecza:
Szanowny Panie Prezydencie
Zwracamy się do Pana z prośbą o podjęcie działań w związku z imprezą pn. Baltic Spring Break 2016 która odbyła się na terenie Gminy Heringsdorf w dn. 4 – 7 sierpnia br.
W ciągu ostatniego weekendu otrzymaliśmy bardzo wiele sygnałów od mieszkańców Świnoujścia i przebywających tu turystów świadczących o tym, że poziom hałasu związany z ww. imprezą znacznie przekroczył powszechnie akceptowalne normy. Dźwięk emitowany przez urządzenia nagłaśniające obejmował swym zasięgiem nie tylko świnoujską plażę i dzielnicę nadmorską, ale także większą część miasta, a nawet prawobrzeże. O poziomie natężenia dźwięku świadczy to, że zakłócał odbiór koncertów odbywających się świnoujskim amfiteatrze. Hałas ten był szczególnie uciążliwy zarówno ze względu na specyficzny rodzaj odtwarzanej muzyki (uporczywy, zbasowany rytm) ale także ze względu na czas trwania – od godzin popołudniowych do porannych, a więc do 6 ÷ 7 rano, co wielu osobom praktycznie uniemożliwiło wypoczynek w godzinach nocnych.
Naszym zdaniem oburzające jest to, że na miejsce imprezy wybrano teren plaży tuż przy polsko-niemieckiej granicy (a więc z dala od zabudowań niemieckich) oraz fakt, że nagłośnienie zwrócone było w kierunku Świnoujścia, a nie w kierunku Ahlbecku, Heringsdorfu i Bansinu. Nie widzimy powodu, dla którego mieszkańcy i turyści w Świnoujściu – mieście o charakterze uzdrowiskowym – mają być traktowani gorzej od mieszkańców i gości gmin niemieckich.
Pragniemy podkreślić, że nie jesteśmy przeciwni organizacji takich imprez. Plenerowe koncerty odbywają się wszędzie, zawsze należy jednak minimalizować ich oddziaływanie na otoczenie. Można tego dokonać poprzez odpowiedni wybór miejsca, regulację natężenia dźwięku czy czas trwania imprezy. Odnosimy wrażenie, że ani organizator festiwalu Baltic Spring Break ani organ wydający zgodę na jego organizację nie wziął żadnego z tych czynników pod uwagę jeśli chodzi o mieszkańców Świnoujścia.
W związku z powyższym prosimy Pana Prezydenta o przekazanie stosownego stanowiska panu Larsowi Petersenowi, Burmistrzowi Gminy Ostseebad Heringsdorf tak, aby podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości. Mamy też nadzieję, że organizacja imprez sezonowych na pograniczu polsko-niemieckim odbywać się będzie z poszanowaniem zasad dobrego sąsiedztwa i wzajemnego szacunku.
Z poważaniem
Robert Gawroński Stanisław Bartkowiak
Krzysztof Szpytko Joanna Agatowska
Waldemar Buczyński
Sie czepiacie ze kolo granicy dlatego zeby mlodych rodakow sciagnac, rozerwac... A nie koncerty dla 30+ jak to bywa w tym moherowym miasteczku
Nie wybrali plaży w Bansin bo chcieli żeby Świnoujście też się pobawiło! :) Dzięki
Jak to jest ze Niemcy moga halasowac a w Swinoujsciu o 22.00 CISZA, czy to jest normalne-dyskryminacja miasta przez wladze SLD ktore zrobily z uzdrowiska baze ludzi umarlych, a niemiaszki robia sobie co chca i nikt im nic nie zrobi, co nato nasza wladza i prezydent
Komu to przeszkadzało Starym niemiaszkom
Następnym razem będzie gorzej
Zesrała się bida i płacze było już na ten temat pisane i o co cho dalej jełopy!! Impreza została przegłosowana że jest OK i tyle dlaczego dalej się sracie!! Jak wam żal to nie słuchać mam nadzieję że Świnoujście też coś zorganizuje i się wyrówna to co jest kością niezgody.Poza tym młodym też się coś należy w tym rezerwacie emerytów jakim jest to miasto. NIECH ŻYJE TECHNO!!
I bardzo dobrze, chamstwo trzeba tępić, w nocy się śpi.
''zbasowany rytm'' czyli jaki ?
A wczoraj na koncercie Maryli Rodowicz to co było. Piosenki fajne, śpiewać to pani Maryla umie ale po co tak straszliwie głośno. Po co ten łomot? Miej było by więcej!! To był jedyny ale za to ogromny mankament tego koncertu!!
Ci co dzisiaj są młodzi albo w średnim wieku myślą sobie, że nigdy nie będą starzy. Mylicie się - nie tylko się zestarzejecie ale będziecie o wiele słabsi niż dzisiejsi seniorzy. Komórki zeżrą wam wzrok, techno stępi wam słuch a komputery uszkodzą system nerwowy. Już dzisiaj to po was widać. Zobaczymy co wtedy powiecie na takie hałasy, chyba że już całkiem będziecie głusi, he he a wasze jeszcze głupsze bachory zafundują wam eutanazję...
Zachowanie rodem kacapów.
Radni LSD :)
PREZYDENT ZOSTAWIL ICH SAMYM SOBIE I SA RADNI BEZRADNI.I TYLE!!
A czemu brakuje pozostałych radnych Sld? Czyżby muzyka im nie przeszkadzała :D
Komunistyczna SLD się już Wypaliła w Świnoujsciu Czas na Referendum Odwołania Rady Miasta
Hałas obok narkotyków jest największy wrogiem istoty ludzkiej. Młodzież tego nie rozumie, gdyż przy takim hałasie wpadają w euforię. A to po prostu realcja obronna organizmu ludzkiego. Na skutek nadmierne hałasu organizmu wydziela potężny zastrzyk adrenaliny i młodzież myśli że jest" cool". Rujnuje to organizm i osłabia system odpornościowy. No i obcina zakres słyszalności ludzkiego ucha. Rośnie pokolenie GŁUCHYCH
Brawo radni! Mieszkam na piastowskiej i słyszałem te nocne łomoty. Ci co ie słyszeli to albo specjalnie tak piszą albo może się znieczulili żeby nie słyszeć. Niemcy wszystko robią naszym kosztem. Hałasują w naszą stronę, zajeżdżają nam miasto, traktują jak polaczków ale jak widac co niektórym utaj komentującvym to nawet przyjemnosć sprawia.
Kompromitacja radnych SLD!
Oburzające jest to, że Wy komuchy przyrosnęliście do stołków i cofacie w rozwoju to miasto, paćkając na lewo i prawo betonem.
Do pana 60-latka: jak Pan był młody to nie było tego łomotu zwanego techno, a imprezy plenerowe kończyły się około północy. Proszę nie porównywać inteligentnej muzyki do tej dzisiejszej rąbanki dla przygłupów.
Gość • Poniedziałek [08.08.2016, 17:46:12] • [IP: 92.42.118.*]...stopery to wiesz gdzie możesz sobie włożyć? już widzę jak niezliczone tłumy młodzieży świnoujskiej biegnie na tę imprezę i codziennie płaci 25 Euro za wjaz a wśrodku 5 Euro za jedno piwo ha ha ha " imprezowali" pod płotem ha ha ha a potem się chwalili że byli na techno ha ha ha
zrobić taką imprezę po naszej stronie przy samej granicy, dwa razy mocniejszą.
A komu przeszkadza kołysanka do snu?
Nie nazywajcie tego prymitywnego łomotu muzyką. To była nawalanka dla imbecyli. Nigdy więcej takiego hałasu, Radni mają rację.
A co to radni sld się obudzili, przecież jest to impreza cykliczna od wielu lat.Mam wrażenie że w tym roku jest najcichsza.