Nasz Czytelnik postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, o zdarzeniu poinformował policję.
fot. Czytelnik
Dla jednego z naszych Czytelników to zdarzenie mogło się skończyć naprawdę tragicznie. Na szczęscie skończyło się na jedynie na strachu i złości na kierowcę czarnego BMW, który na skrzyżowaniu ulicy Chrobrego z Sienkiewicza omal nie rozjechał dwóch rowerzystów. Teraz mieszkaniec Świnoujścia chce ostrzec wszystkich przed niebezpiecznymi zachowaniami kierowców na tym właśnie skrzyżowaniu. Zdarza się, że kierowcy jeżdżą tam na pamięć, doprowadzając do bardzo niebezpiecznych zdarzeń drogowych. - 2 sierpnia około godziny 19.00 jechałem rowerem wraz z kolegą ulicą Chrobrego od strony promenady w kierunku promu. Nagle z prawej strony spod podporządkowanej ulicy Sienkiewicza wyjechało czarne BMW kombi wymuszając tym samym pierwszeństwo przejazdu samochodom jadącym od strony promu. Kierowca BMW nie spojrzał w lewo i omal nie potrącił mojego kolegi, który w ostatniej chwili przejechał przed maską samochodu. Mnie udało się z trudem wyhamować. Pokazałem kierowcy znaki na jezdni i powiedziałem, że wymusił pierwszeństwo- opisuje sytuację Czytelnik.
Nasz Czytelnik postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, o zdarzeniu poinformował policję.
fot. Czytelnik
- Nie mogłem się połączyć z policją więc pojechałem tam osobiście. Dyżurny był bardzo życzliwy i powiedział mi, że mam dwa wyjścia. Zostawić tę sprawę patrolowi policji, który skontroluje kierowcę BMW i pouczy go nawiązując do w/w zdarzenia albo zgłosić oficjalnie zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Zdecydowałem się na opcję pierwszą, gdyż nie chcę tracić czasu i nerwów na urlopie. Zostawiłem policji numer rejestracyjny pojazdu- dodaje Czytelnik.
Mieszkaniec Świnoujścia, chce teraz ostrzec wszystkich kierowców, przed nierozważną jazdą na pamięć, tak aby ten incydent był przestrogą dla innych. Niewiele brakowało, aby to zdarzenie mogło się skończyć naprawdę tragicznie.
- Skrzyżowanie Chrobrego i Sienkiewicza jest dobrze oznakowane ale kierowcy często jeżdżą na pamięć. Przez większą część ulicy Chrobrego rowerzyści mogą jeździć również w kierunku promu. Chciałbym aby to zdarzenie było przestrogą dla innych. Brakowało niewiele aby stała się tragedia. Wiadomo, że rowerzysta nie ma żadnych szans w zderzeniu z samochodem- podsumowuje Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Dzisiaj jakiś DEBI.L ok 21 też w BMW z podwiązanymi drutem tłumikiem zaatakował skrzyżowanie 11listopada ze szkolną na czerwonym świetle
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Poruszanie się po Świnoujściu rowerem, samochodem, pieszo jest dużym wyzwaniem.Turystom wydaje się, że wszyscy są na wczasach. Czekam niecierpliwe na koniec tej inwazji.Policji, straży miejskiej nie uświadczysz, pilnowanie porządku w mieście sprowadza się do interwencji, profilaktyki zero!!.
ZNAM TEGO ROWERZYSTĘ Z TRENINGÓW. PRZECIEŻ ON BY TEGO EMERYTOWANEGO NAPINACZA Z BMW POSKŁADAŁ W 5 SEKUND. TROCHĘ SZKODA, BO BYM POPATRZYŁ JAK SIĘ NACINA. TAKIM CWANIAKOM NALEŻY SIĘ LEKCJA POKORY. SZACUN DLA PANÓW NA ROWERACH ZA OPANOWANIE.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Stałem w sznurze aut, a ten kierowca BMW od siedmiu boleści wyskoczył i wymusił pierwszeństwo innym autom i mało co nie potrącił rowerzystów. Znam tego typa. To taki siwy kmiot, który myśli, że jest kimś. Placek na liścia, a się stawia i wariuje swoim klepanym BMW.
Zdjęcie beemki nie z tego miejsca, nie z tego dnia ani godziny. Inną sprawą jest wjazd na Chrobrego bez sprawdzenia czy z góry jadą rowerzyści
Ten pas dla rowerzystów to proszenie się o nieszczeście
Mi się wydaję że czytelnik jechał zbyt pewny siebie nie zachował szczególnej ostrożność myśląc że jak ma pierwszeństwo to nic mu niema prawa wyjechać jadąc rowerem zawsze biorę poprawkę na kierowców w samochodach bo mają ograniczoną widoczność i większość polskich kierowców nie zwraca uwagi na rowerzystów
Nie wymagajcie inteligencji od kierowców bmw. Podobnie jest z audi.
Widzialem to. Kierowca BMW wygladal jak by byl nacpany. Siwy * a sie rzucal jak pchla na kolnierzu. Chcial bic rowerzyste ale jak ten podjal wyzwanie to uciekl tchorz na piskach. Taki "bochater" przez "ch".
Jestem kierowca BMW-u i uczestniczylem w tym incydencie. Sytuacja przedstawia sie zgoła odmiennie niż przedstawia ja owy rowerzysta. W tym dn. panował duży ruch na tym skrzyżowaniu piesi, rowerzyści i kierowcy. Zbliżajac sie do skrzyzowania zauwazyłem m.in rowerzystę, który na mój widok przyspieszył nagle..., i zaczał hamować prawie uderzajac w moje drzwi i od razu zaczał rzucać epitetami w moim kierunku(baranie jak...itd.) Zwróciłem mu uwagę i na chwilę powstał zator na skrzyż. przez owego rowerzystę, który jest uczestnikiem ruchu i powinien rownież zachowac szczególna ostrożność. Nie ma mowy o żadnej tragedii, ponieważ podjeżdżajac do skrzyż. przepuszczałem pieszych i miałem właczony I pierwszy bieg!! Chciałem wyjaśnić cała sprawę wracajac na miejsce zdarzenia, ale rowerzysta znikł: (Po zrobieniu kilku fotek postanowił zaangażować Policję i portal isw...na urlopie. Ciekawe czy jeżdżac z kolega mustangiem (cabrio) przestrzegaja przepisów? Czy owy rowerzysta posiada kartę rowerowa?
czarne BMW z łysymi KARKAMI zawsze ma pierwszeństwo...