Tomek nie pykaj.

To jest urok tego miasta i kierowców BMW, którzy mają się za lepszych. Bo mają BMW i być może kasę to życie ludzkie mają za nic. Buraki i tyle. .. Niestety nie wielu jest" normalnych" kierowców tej jakże wyjątkowej marki w Naszym mieście. ..

Siwy kierowca, czarnego BoMboWca i rejestracją 16609 po wymuszeniu pierwszeństwa (wjazd na drogę rowerową), od razu zaczął wyzywać prawidłowo i spokojnie jadących rowerzystów od strony morza. Po prostu nie spojrzał w lewo, bo nie spodziewał sie nikogo z tej strony, skoro Chrobrego w jego mniemaniu, jest jednokierunkowa i tylko od promu może ktoś nadjeżdżać. Zamiast spokojnie przeprosić że nie spojrzał w lewo i nie ustąpił pierwszeństwa, zaczął wyzywać wpisując się po raz kolejny w opinie o kierowcach czarnych BMW. A wystarczyło zamiast słów" spier...", " chcesz w łeb" powiedzieć" przepraszam nie zauważyłem" przepuścić rowerzystów na drodze z pierwszeństwem i spokojnie jechać dalej.

OSTRZEGAŁEM LOJALNIE PRZED EKSTRAWAGANDZKĄ GŁUPOTĄ TEGO POZBAWIONEGO WYOBRAŹNI POMYSŁU.

Z tą ścieżką rowerową to, przyznajcie, niewypał.Gość z BM-ki patrzał w prawo bo z prawej auta od promu, nie mógł jednocześnie patrzeć w lewo skąd jechały rowery.

A to kombi czy SUV ??

Będziesz Miał Wydatki (bmw) buraku...

To nic nie da. Tacy kierwocy sa niereformowalni. Nawet jak by pozabijal tych rowerzystow to by sie glupio tlumaczyl i robil z siebie ofiare, ze go wszyscy osaczyli. Bedzie dalej tak jezdzil az stanie sie tragedia i obwinial wszystkich.

Niestety brak pokory i przyznania się do błędu zaostrza tylko konflikt. Jestem kierowcą i jak popełnię błąd to mignę awaryjnymi. Tak samo jak mi ktoś ustąpi pierwszeństwa. Ja tak samo często innym ustępuję. Są jednak ludzie, którzy żyją w obłudzie, że są nieomylni. Tłumaczą się na wszelkie sposoby, wypominają coś komuś, odwracając uwagę od ich błędu albo opisują sytuację inaczej, niezgodnie z prawdą. Dobrze, że ta sytuacja została opisana. Wszystkim da trochę do myślenia.

21:42:36 - Jesteś dupkiem. Tak się nie robi.

Czytam sobie te komentarze ale nie do konca wierze, ze [03.08.2016, 21:42:36] to kierowca BMW pisze. Ktos pewnie w jego imieniu sobie jaja robi. Dobrze ze rowerzysta" nagle przyspieszajac" lancucha nie zerwal. Musi miec niesla pare w nogach skoro rowerem ma przyspieszenie lepsze od BMW :) Nie wiem kim byl kierowca ale pewnie jakis malolat, ktory wzial auto od taty. BMW to fajne auta ale ich kierowcy czesto nie dorastaja aby je prawidlowo prowadzic.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Gość • Środa [03.08.2016, 21:42:36] • [IP: 80.245.184.***] Po pierwsze jak by ten rowerzysta poszedł w zaparte to byś został ukarany, bo miał świadków i nie podlega żadnej dyskusji, że popełniłeś wykroczenie. Chodziło tylko abyś się opamiętał. Po drugie miałeś głowę obróconą w prawo więc kłamstwem jest to, że widziałeś rowerzystów. Czy celowo to zrobiłeś, bo znasz jednego z nich i może masz do niego jakiś uraz? Przyspieszanie nagłe rowerem? Błagam...Rowerzyści pojechali bo uciekłeś z miejsca zdarzenia jak zobaczyłeś jak jeden z nich dzwoni gdzieś. Wystarczyło przez szybę podnieść rękę w akcie przyznania się do błędu i po sprawie zamiast nakręcać konflikt. Krnąbrność nie popłaca.

Gość • Środa [03.08.2016, 21:42:36] • [IP: 80.245.184.***] Tłumaczysz się jak dziecko. Jeśli zawiniłeś dlaczego jak inni kulturalni kierowcy nie podniosłeś ręki jako gestu" sorry" lub nie powiedziałeś czegoś co by załagodziło sytuację tylko odpowiedziałeś temu rowerzyście" spadaj"? Każdy popełnia błędy tylko ten kto nic nie robi ich nie popełnia. Jeśli zaś zawiniłeś i jeszcze zaczynasz się bulwersować nie mając racji to już przegięcie. To co będziesz wyprawiał jak ktoś inny zawini? Pewnie go rozjedziesz samochodem? Rozumiem jak by to był turysta ale jesteś ze Świnoujścia i takie numery odwalasz na takiej małej wyspie.

ryniarz i tyle w temacie.

Przejechałem tym pasem rowerem i stwierdzam że przy mijaniu samochodu jadącego z naprzeciwka- zwłaszcza większego - rowerzysta nie ma zapewnionego przez kodeks 1 metra dystansu do samochodu zwłaszcza z powodu nierównego skraju jezdni po stronie rowerzysty- ów skraj zmusza rowerzystę do trzymania dystansu do krawężnika. Ojcowie miasta (z mateczką od Ronda)- przemyślcie to jeszcze.

Do 184 pelnoletni rowerzysta nie musi posiadac karty rowerowej. Ulica Chrobrego jest ul. z pierwszenstwem przejazdu i nalezy przepuscic wszystkie pojazdy jadace ta ulica wjezdzajac na nia. A rowerzysta to tez uczestnik ruchu drogowego, o czym wielu kierowcow nie pamieta.

Uważam, że rowerzysta skoro już na urlopie przebywa, powinien jakoś pożyteczne czas spędzać np:z DZIEWCZYNĄ na randkę się wybrać lub coś w tym temacie, a nie po instytucjach latać i swoją osobą dupę ludziom zawracać, egocentryk jeden.

W poniedziałek widziałem w szpitalu człowieka (rowerzystę) poszkodowanego przez samochód, który nagle wyjechał z drogi podporządkowanej. Takich rzeczy dzieje się więcej w mieście niż znajdujemy w mediach. W tenże poniedziałek jechałem taksówką ulicą Wyspiańskiego. Z ul.Niedziałkowskiego, nie bacząc na znak, wyjechał - wystawiając na szczęście tylko" czub"- pewien samochód- tuż przed rowerzystę i taksówkę, która go mijała. Cofnął się. Jednego dnia sam widziałem więc dwa przypadk-- jeden źle zakończony a drugi niedoszły.

Jak to gdzie jest policja - wiadomo na Krzywoustego 2 ! A Straż Miejska na Wojska Polskiego 1. I proszę nie uogólniać złej opinii o kierowcach BMW. Kultura jazdy zależy od wiedzy o przepisach ruchu drogowego a nie od marki pojazdu.

BMW i łyse karki uważajcie ludzie na nich i postarajcie się sie zrozumieć ich zachowanie, pracowałem troszkę w służbie zdrowia i wiem jak się potrafią zachowywać ludzie po chemoterapii szczerze współczuje im

Gdzie policja? Powinno być pełno patroli.Na platanie też codzienne jeździ rajdowiec. Panowie policjanci troche przejechać się po osiedlach i posprawdzać a nie tylko promenada.

Nie wiem, czy to ten sam.Ale parę dni temu mn również by potrącił facet na. pasach koło kościoła też BMW.Gdzie policja? Albo tz.Straż Miejska?Oczywiście rowerzyści też nie święci, szczególnie na pasach.

winny tutaj będzie rowerzysta ci to są kamikaze jadą nie patrzą na nic.

Bo na pomysł z tym kontrapasem wpadł *, który nigdy rowerem nie jeździł. Dobrze było, jak było, ale jakiś bystry inaczej musiał, to *. Ja i tak z tego kolejnego gniotu wyprodukowanego przez idiotów od inżynierki * nie będę korzystał.