- W myśl kodeksu wykroczeń, każdy pies powinien być na smyczy i mieć założony kaganiec. Czy teren plaży przy wiatraku jest terenem do wyprowadzania psów czy jest terenem na który można wchodzić z psami przy stosowaniu się do kodeksu wykroczeń. Proszę o poruszenie tego tematu i wytłumaczenie właścicielom psów że pies ma być na smyczy i w kagańcu, bo kiedyś tam dojdzie do tragedii.
Czy wolność jednych ma odbywać się kosztem drugich? W tym przypadku małych dzieci gdyż one się nie obronią przed takim psem... - dodaje ojciec 4-latki
Prośbę o odniesienie się do tematu, skierowaliśmy do rzecznika prezydenta miasta, OSiRu oraz Oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
Pierwszy do sprawy odniósł się rzecznik prezydenta miasta:
- Odpowiedź na to pytanie regulują zapisy regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Świnoujście. Zgodnie z nimi osoby utrzymujące zwierzęta domowe, w tym psy, mają obowiązek sprawować nad nimi nadzór w miejscach publicznych w taki sposób, aby nie powodowały one zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i innych zwierząt. Właściciele psów mają obowiązek wyprowadzania je poza terenem własnej posesji na smyczy, a psy należące do ras uznanych za agresywne, jak w cytowanym przypadku, lub ich mieszance, dodatkowo powinny być prowadzone w kagańcu.
Dopuszcza się zwalnianie zwierząt domowych z uwięzi na niektórych terenach, pod warunkiem, że właściciel ma możliwość sprawowania nad nim pełnej kontroli. W przypadku psów ras uznanych za groźne lub ich mieszańców, zwierzęta te nadal muszą pozostać w kagańcu.
Jeżeli taka sytuacja ,jak opisana ,zaistnieje należy wezwać organy porządkowe. Nierespektowanie tych przepisów grozi mandatem w wysokości do 500 złotych - informuje Robert Karelus.
Do sprawy odniosła się także mł. asp. Magdalena Figarska-Śnieć.
- Właściciele psów mogą wchodzić z nimi na wyznaczony specjalnie do tego odcinek plaży, natomiast powinni pamiętać, że zgodnie z przepisami pies musi być na smyczy i w kagańcu. Niezastosowanie się do tego obowiązku naraża właściciela zwierzęcia na odpowiedzialność karną - informuje Oficer Prasowy Policji w Świnoujściu.
Środa, 15 października 2025r.
•
Dziś imieniny:
Jadwigi, Teresy, Florentyny.
- Samochód wpadł do wody przy przeprawie promowej Karsibór
- „Ich Troje” show na finał wielkiego jubileuszu Świnoujścia
- Świnoujście świętowało. 80 lat polskości i 35 lat samorządu terytorialnego
- Pożar mieszkania przy ulicy Chopina
- Kobieta ewakuowana przez okno, uratowano też zwierzęta. Zobacz film!
- Najlepsi z najlepszych - „Prymus 2025” uhonorowani w Świnoujściu. Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Amstaff bez smyczy i kagańca skoczył na 4-latkę! Właściciel kazał ojcu iść z dzieckiem na plażę strzeżoną
Z psem do lasu też nie można. W sumie nigdzie nie można. Chcą aby adoptować czworonoga ale w sumie nie wiadomo gdzie z nim wychodzić. Nie ma takich miejsc gdzie pies mógłby się wybiegac. Dlatego odkąd mój pies po 10 latach przeszedł za tęczowy most nie decyduje się na następnego. Bo nie mam prywatnej posesji ani miejsca gdzie byłby szczęśliwy biegając bez smyczy i kagańca a to bardzo ważne dla jego prawidłowego rozwoju. To naprawdę trudny temat
GONIĆ TO GŁUPAWE BYDŁO Z TYMI KUNDLAMI NA REFULAT. NIECH TAM SOBIE Z KUNDLAMI BIEGAJĄ. DZIECI, DZIKI LUDZIE IM PRZESZKADZAJĄ, A PRZYGŁUPY NIE WIEDZĄ, ŻE KUNDLA NA SZNURKU I W KAGAŃCU TRZEBA CIĄGNĄĆ.
Ludzie są totalnie nieodpowiedzialni, jak można być tak bezmyślnym i puszczac psa ze smyczy, sama mam psa i wiem ze to tylko zwierzę i różnie może zareagować dlatego też chodzi na smyczy i żadna krzywda mu się nie dzieje.Najważniejsze jest bezpieczeństwo a człowiek myślący nie postępuje w taki sposób i jeszcze takie zachowanie w stosunku do ojca dziecka.Koszmar tacy nie powinni mieć psów.
Trzeba bylo dzwonic po psy
JA BYM ZJADL TEGO PSA, W KOREI BARDZO SMACZNY JEST,
Jeden debil chodzi po parku zdrojowym z dwoma czarnymi kundlami, one agresywne i on.
dzieci należy pilnować :) nie wiem czego ten pan się spodziewał wchodząc na odcinek plaży przeznaczony dla psów i ich właścicieli. Chodzimy na plażę z psami by te mogły się ochłodzić i wybiegać a nie żeby trzymać je krótko na smyczy koło nogi bo PAN z dzieckiem wchodzi na teren gdzie biegają psy.
A Ty baranie nigdy dzieckiem nie byles?? Nie krzyczałes? Czy ciota byles i siedziales jak rodzice Cie posadzili grzecznie? Nie pamieta wol jak cieleciem byl? Piasek Ci przeszkadza? To jedz gdzie niema piasku. PLAZY DLA PSOW NIEMA!!
To nie jest plaza dla psow tylko dla osob spacerujacych z psami. A to jest roznica. Chcesz wypuścić psa? Idz z nim do lasu!! A plaza jest dla ludzi. Sama mialam kiedys taka sytuacje jak labrador biegal kolo godziny 13 bez smyczy i kaganca na tym odcinku plazy. Zwrocilam kobiecie uwage ze sa tu male dzieci (bylam z moja 2 letnia corka) zeby wziela tego psa, to jeszcze do mnie skakala ze ma prawo! Wezwalam policję i policjant do mnie zebym sie przeniosla z dzieckiem na plaze strzeżona! Jakie bylo jego zdziwienie kiedy pokazalam mu ze spacet ze zwierzęciem jest mozliwy tylko na odcinku 100m!! A on skruszony poprosil Pania z pieskiem o przesuniecie sie 200m do tetenu gdzie mozna chodzic z psami. Masz psa to wychodz z nim do lasu zeby sie wybiegal! Nie masz czasu? Nie kupuj psa!! Dla mnie zycie i zdrowie mojego dziecka jest najwazniejsze!
A ja idąc na plażę bez psa nie chcę słuchać drących japę dzieci, sypiących mi na koc piasek.Nie chcę słuchać ich mamuś i tatusiów, którzy w przerwie pomiędzy jedną rozmową telefoniczną a drugą drą się przywołując swoje pociechy.Ale jeśli idę na plażę gdzie są dzieci i ich rodzice muszę się z tym pogodzić i to znosić.A pan z dzieckiem idąc na plażę gdzie można wprowadzać psy musi liczyć się z tym, że spotka psa, który idzie na plażę pobiegać a nie chodzić przy nodze w kagańcu i na smyczy!W końcu pan z dzieckiem ma większy wybór gdzie pójść z dzieckiem, niż pan z psem, który ma tylko kawałek plaży do spacerowania.Nie piszecie nic, że pies był agresywny, więc tatuś chciał pokazać, że ma większe prawa niż piesek na plaży, ot i co!
Paraduje g* konfitura ze swoim kundlem i tego efekty, policja go nie rusza bo swój. ...
NA PLAZY GDZIE MOZNA WEJSC Z PSEM, OBOWIAZUJE!! TRZYMANIE PSA NA SMYCZY A NIE PUSZCZANIE JEGO LUZEM!! TAKI OBOWIĄZEK OBEJMUJA PRZEPISY W POLSCE!! ALE WŁAŚCICIELE NIE ROZUMIEJA TEGO, MYŚLĄ ŻE JEZELI JUŻ MOGĄ WEJSC Z PSEM NA PLAZE TO NIE OBOWIAZUJE ICH TRZYMANIE PSA NA SMYCZY!! TAKIEGO WŁAŚCICIELA TYLKO BARDZO WYSOKA KARA BY CZEGOŚ NAUCZYLA, Bo widac ze to zwylky PRYMITYW!!
21:41:06 - Tak i się obudziłeś zlany potem, kierowca autobusu klaskał bajkopisarzu.
Z takimi psami tylko pajace sie prowadzajom i buraki.
Parę dni temu też szła księżniczka z pittbulem smycz na 4 metry kundel bez kagańca in ja obok z małym dzieckiem aż strach przejść powiedziałam to tą na mnie z mord... czego ja się czepiam.
Byłam świadkiem sytuacji, w której Strażnik Miejski strofował właściciela małego pieska na smyczy ale bez kagańca. Za to wielkie groźne psy bez smyczy to codzienność! Strażnicy i Policja tego oczywiście nie widzą!Po mieście chodzi dziewczyna z dwoma dużymi dobermanami oczywiście też bez smyczy i kagańców.Dopiero jak kogoś zagryzą przez chwilę będzie zainteresowanie.Tak jak w przypadku wilczura który na Grunwaldzkiej pogryzł małego pieska. Gratulacje dla włodarzy miasta, strażników i policji za to, że tak dzielnie stoją na straży porządku i naszego bezpieczeństwa!!
Niestety jest wielu właścicieli groźnych psów, prowadzających owe psy bez kagańca. Jednak straż miejska i policja nic z tym nie robi, nie widzi problemy, dopóki nie stanie się tragedia. Na plaży powinien być bezwzględny zakaz wprowadzania psów.
Baranie z 21:50:37, nie ma czegoś takiego jak plaża dla psów. Jest plaża dla LUDZI, na którą można wejść z psem. I to nie plażowicz ma 'mieć świadomość', tylko właściciel kundla.
ja bym normalnie gościowi zajebał w ryj jak by tak się rzeczywiście stało - chyba jakiś pierdolnięty był
Sama mam psa ale w 100% popieram ojca dziecka. Przede wszystkim odpowiedzialność za zwierzęta. Ludzie, zrozumcie że nie każdy jest miłośnikiem zwierząt a niektórzy się ich po prostu boją. Wyrozumialłości dla innych życzę. A psy na smycz wśród ludzi.
wszystkie psy bez kagancow bez smyczy..nawet.poza strzezona. dojdzie do tragedi zaczną się interesować.
skoczyl agresywnie czy chcial sie przywitac?;p idac na plaze dla psow trzeba miec swiadomosc tego ze piesek moze wskoczyc ci na kocyk, ganiac obok, opryskac cie woda ale nie ma prawa byc agresywny/.
Jaki pies taki właściciel.
Gazem w ryj pieskowi a nastepnie celnie w nos z buta...po skończonej akcji to samo z tatusiem.Jakieś trzy lata temu tak własnie postąpiłem z amstafem i jego właścicielem na Gdyńskiej...czyżby ten sam duaet, Dobry gaz to ok 40 zł i uwierzcie mi że na nic te tony nacisku psów i groźne miny ich panów.
niech patrol się wykaże, oczywiście najpierw upomnienie :)