Gość • Środa [03.08.2016, 08:13:14] • [IP: 2.242.74.***] Boze Polacy Katolicy jak wy nienawidzicie psiaki!------ A ktoś tu się, załgany łajdaku, powoływał na jakąś religię, że czepiasz się katolików? Popluj na islam, kozaku, to zobaczysz, co to jest nienawiść.

mozecie tylko biadolic tak dlugo jak w polsce nie bedzie egzekwowane prawo. wlasciciele psow tzw ras niebezpiecznyuch maja w d...pie prawo i bezpieczenstwo innych obywateli. gdzie jest straz miejska, gdzie policja ?

Ta menda bo inaczej nazwac go nie mozna przychodzi po 6 rano do Stodoly, psisko warczy na wchodzacych do sklepu, a potem wraca przez osiedle srodmiescie nie sprzatajac po tym bydlaku.Wlasciciele tych groznych psow maja chyba cos pod deklami, czegos sie boja, wiec strasza porzadnych ludzi.Pies jest madry madroscia swego pana, jak pan durny u skacze w domu do rodziny to i pies robi to samo!!Powinien byc zakaz wprowadzania tych bydlakow na plaze!!

Środa [03.08.2016, 08:51:30] • [IP: 94.254.224.***]

Pies jest tak głupi, jak głupi jest jego właściciel, który nie rozumie, że pies jest drapieżnikiem. Tyle razy słyszymy, że psy pogryzły bawiące się dzieci i widzimy zdziwienie zaskoczonych opiekunów, rozkładających ręce: „on przecież był taki łagodny”!

12 lat temu zostałem pogryziony przez amstafa w udo. Właściciel tego bydlaka uciekł z miejsca razem z tym czymś. Wykrwawialem się na miejscu, dobrze że nie szedłem sam tylko z kolegą, który od razu pobiegł do mojego domu po pomoc. Później udało nam się zlokalizować tego właściciela i po jakimś czasie dostałem odszkodowanie, a pies został odebrany temu właścicielowi.

Sytuacja była groźna. Z terenu mógł korzystać zarówno pan z dzieckiem jal i pan z psem. Zdarzyła się sytuacja nieprzyjemna za którą powinien przeprosić właściciel psa a nie wyprzedzać pana z dzieckiem z tego terenu. Oboje mielo prawo tam przebywać nie szkodząc sobie w żaden sposób. Nawet jak się coś podobnego wydarzy wystarczy zachować sie jak należy.

Bo nie jest zdolny zrobić sobie DZIECKA to kupił psa i w ten sposób się dowartościowuje, karczycho na sterydach.

12:15 - motłoch ci nie będzie mówił- bo Naród już powiedział w ustanowionym prawie i policjant ci dobitnie powie a może i sąd. Ktoś niżej opisał następstwa pogryzienia- odebranie psa właścicielowi i odszkodowanie. Ty też się z tym licz- przyjdzie kryska na Matyska.

Ktoś niżej napisał (12:28): nie ma już gdzie chodzić na spacery z dzieckiem. Rzeczywiście, nie wiadomo gdzie nagle wyjdzie pies bez kagańca. Widze patrole policyjne w mieście, nawet rowerowe. Proszę, dziennikarze, zadać pytanie i poprosić o sprawozdania - czy te patrole egzekwują prawo od właścicieli puszczanych swobodnie psów?

Choćby miasto urządzili 10 terenów dla psów to i tak główna i psie szczyny będą wszędzie... No prawie wszędzie za wyjątkiem własnego obejścia. Właściciele psów wyprowadzają je na teren publiczny lub do sąsiada.

Dziecko trzeba na plaży dla psów prowadzać na smyczy?

DO WSZYSTKICH KTÓRYM PRZESZKADZAJĄ BARDZIEJ DZIECI NIŻ ZWIERZĘTA ZAMIESZKAJCIE W OBORZE STAJNI ALBO W CHLEWIE TAM WASZE MIEJSCE BO NORMALNI LUDZIE WOLĄ LUDZI...

1000 zł mandatu i sprawa w prokuraturze powinno właściciela tego mordercy nauczyć trochę rozumu,

To miasto powinno nazywać się psiarnią. To parku się z dzieckiem nie pójdzie bo wszędzie psy bez kaganca i smyczy. Na plażę też strach chodzić

Pies moze chcial sie bawic i skoczyl ale wlasciciel to musi byc wielkie panisko ze nie przeprosil tylko jeszcze pouczal.Z chamami krotko, na policje dzwonic i zaraz spokornieje wielki pan

Niestety nie tylko na wyznaczonej plazy psy biegaja bez smyczy, ale bardzo czesto widzi sie w miescie wlascicieli, ktorzy dzierza smycz w dloni a piesek, czesto duzy i nie zawsze bezpieczny biega sobie sobie i wzbudza lek nie tylko u dzieci, ale i przechodzacych w poblizu doroslych.

Po prostu w mieście jest ZA DUŻO psów. Ludzie sobie chcą powetować złe relacje z innymi ludźmi poprzez łatwe ze zwierzętami (pies jak automat upokorzy się, a nad dobrymi relacjami z ludźmi trzeba się napracować). Chcą zapełnić sobie swoje pustki (najczęściej emocjonalne) w życiu. Nie ma uzasadnienia, by w mieście mieć psa, a zwłaszcza agresywnego, dużego. Niestety, cały system prawny i administracyjny ułatwia nabywanie - choćby z kaprysu- zwierząt. Taki wstrętny komuch Gierek przynajmniej wymyślił podatek od psów, ale czy on dziś obowiązuje? Jest egzekwowany?

Nie będzie mi żaden motłoch skrzyżowany w plebsem mówił, gdzie mamy spacerować z psami. Kolejny płaczek żydowski wypłakuje się na portalu zamiast pilnować dzieciaka np. wziąć bachora na smycz. Piesek na pewno chciał się pobawić, a łeb narobił szumu jak jakaś stara dewota. Pipa nie tatuś.___

Wpsychice psa odbija się psychika właściciela wnioski układają się same to nie wina psa że ma głupiego właściciela. ..

podać nazwisko buraka, który chodził z tym psem

Okazuje się że to amstaff powinien wyprowadzać swojego właściciela na smyczy... Następnym razem dzwonić bezpośrednio do rzecznika to od razu sprowadzi do parteru właściciela...

To gdzie go można ten gaz do jasnej Anielki kupić hihihihi !

Każdy z właściciel psa ma swoje obowiązki które nakłada na niego prawo. To on psa ma trzymać na smyczy a nie my swoje dzieci. Dziecko jest człowiekiem i ma prawo chodzić na tej plaży przez którą idzie się na wiatrak. Niech każdy stosuje się do prawa i będzie dobrze. W mediach jest dużo przypadków pogryzienia dzieci przez psa którego później właściciele mówili że pies był spokojny i ułożony. Lepiej tragedii zapobiegać niż później leczyć skutki pogryzień

Generalnie konieczne zrozumienie i dobra wola z obu stron. Gdy ktoś ma psa na długiej smyczy i nadchodzisz z dzieckiem, zatrzymaj się na moment, daj mu czas na skrócenie smyczy. A właściciel tegoż psa powinien widząc nadchodzącą z przeciwka osobę skrócić smycz. Po psie właściciel ma sprzątać i nie podlega to dyskusji. Każde dziecko powinno być dla własnego bezpieczeństwa uczone, że bez pozwolenie właściciela nie podchodzi, a już absolutnie nie podbiega z piskiem do obcego psa. A ten kawałek plaży, gdzie wolno wejść z psami może da się dla psiarzy pozostawić? Plaża w Świnoujściu jest wielka, szeroka i piękna. Nie jest trudno znaleźć na niej spokojne miejsce na koc czy nawet zabawę z piłką.