Obywatel Niemiec ruszając, przejechał po stopie 67-latka. Jak się okazało, pieszy był pijany, miał 1,25 promila.
O szczegóły dotyczące zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu. Odpowiedzi udzieliła mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć.
- W dniu 31 lipca 2016 roku około godziny 16.45 w Świnoujściu na ulicy Witosa, na oznakowanym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia pieszego- 67 letniego mieszkańca Świnoujścia przez pojazd marki Audi A5, którym kierował 55 letni obywatel Niemiec. Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący pojazdem Audi A5 zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić rowerzystę. Na chodniku w tym czasie stał mężczyzna, który według kierującego dał mu sygnał, że może jechać. Kiedy ruszył na przejście wszedł pieszy, co spowodowało, że kierowca prawym przednim kołem najechał na jego stopę. Kierujący pojazdem marki Audi A5 obywatel Niemiec był trzeźwy. Pieszy poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu uzyskał wynik 0,60 mg/l. Policja w tej sprawie prowadzi czynności pod kątem spowodowania wypadku drogowego - informuje mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć
Pieszy stojacy przy przejsciu nie ma pierwszenstwa. Tylko kiedy jest juz na pasach to trzeba mu ustapic pierwszenstwa. Ale Swinoujscianie maja to w dup...e I bezczelnie wlaza przed nadjezdzajacy samochod. Ja w swoim aucie mam kamere na was Wy lazace zombie.
I dlatego zawsze w moim aucie, , pracuje"monitoring
Mnie się zdarzyło dobre 5 min czekać na przejściu aby przejechać bo szanowny pan pieszy uporczywie machał łapą i ani nie miał zamiaru przechodzić... To ja się pytam: po co ci ludzie stoją przy przejściu jak nie chcą przechodzić?!
A co zrobić jak pieszy uporczywie (i złośliwie) nie chce przejść tylko macha łapką do kierowcy, aby ten ostatni jechał? Machanie nabiera na sile i widać, że pieszy zaczyna się irytować tą sytuacją. To wysiąść i siłą przewlec na drugą stronę jezdni?
Prostackie hamskie zachowanie kierowcy ---dał znak a pozniej wszedł na jezdnie a co gorsze policja daje sie nabierać na te sztuczki kierowcow-. Pieszy znajdujacy sie na przejsciu ma bezzwględne pierszenstwo-druga sprawa -jak kierowca odczytal dyspozycje przejazdu- przeciez wielokrotnie refleksy na szybie powoduja ze pieszy nie widzi wewnatrz kierowcy i sprawa trzecia --a moze pieszy pokazał kierowcy znak - gdzie sie wpier...lasz hamie i na koniec -kierowca niedouczony bo zapomina o zasadzie ograniczonego zaufania
0.6 czy 1.25 ?
nazywam takich pieszych dyregentami i za grosz im nie ufam, wolę swoje odstać, rytuje mnie wprost kiedy zgodnie z przepisami się zatrzymuję a pieszy macha jak natchniony.
Wrócił po godzinie w to samo miejsce
Co za kierowca niedouczony, jest przepis że pieszego na pasach sie przepuszcza a nie, że jak pijany sobie machnie na pasach to go rozjechać, no i którędy ma wracać jak nie po pasach do domu?Zachowajcie kierowcy ostrożność a nie wymuszajcie pierwszenstwa, bo łatwo jest kogoś zabić, trudniej sie żyje z zabiciem kogoś, nawet pijanego na pasach.
po czym że. szpitala wrócił na.piwko. żeby się pokazać..