Do dramatycznych scen doszło przy ulicy Uzdrowiskowej, gdzie 15 minut po godzinie 22.00, starsza kobieta upadła. Wzywający ratowników medycznych poinformował, że 60-latka zemdlała. Gdy ratownicy przybyli na miejsce, okazało się że kobieta nie oddycha.
Na miejsce wezwana została karetka specjalistyczna. Ratownicy przy wykorzystaniu platformy AutoPulse, podjęli walkę ze śmiercią, w której czas grał na ich niekorzyść.
Dzięki wielkiemu zdeterminowaniu i wsparciu najlepszego sprzętu, kobieta żyje. Po około 75 minutach, krążenie zostało przywrócone. 60-latka trafiła na OIOM do szpitala w Świnoujściu.
Oszukać przeznaczenie
Wielkie brawa dla Panów ratowników. Jeżeli została przewieziona do Świnoujskiego szpitala, to szkoda było fatygi Panów ratowników. Ktoś ewidentnie nie szanuje ich ciężkiej pracy.
60 lat to jeszcze nie starsza kobieta.
doktor B...ki zrobi usg serca on wszystko umi przecież
Ratownicy sie spisali, przeszkodzili w cyklu życia i przeznaczenia, teraz CZARNY zabierze kogoś młodszego, by ilość zgonów sie zgadzała, a po tą uratowaną wróci niebawem, by zabrać energie życia do swego pana
Mając takich ratowników nie musimy się obawiać, że pomoc medyczna jest nieskuteczna. Wielki szacunek dla tych ratowników !
Ja mam 62 i czekalam ponad godzine na uzbie przyjec w tragicznym przeciagu. Poszlzma do szpitala z zatruciem pokarmowym, wyszlam z zapaleniem uszu !!
Brawo
a to nie było w piątek?
Proszę o podanie nazwisk Panów ratowników.Niech wszyscy łącznie z sąsiadami wiedzą, że jak ich spotkają to czapki z głów.Mówię zupełnie serio.Pozdrawiam Panów i zdrowia życzę.
Brawo za wytrwałość dla Ratowników i zdrowia dla Pani😊
Gratuluję Panowie brawo !!
Mamy takich ratowników medycznych, brawo dla ratowników medycznych. Dla uratowanej kobiety zdrówka życzę.
Czapki z głów za walkę o czyjeś zycie determinacje i poswiecenie. Dziekuje :)
Strasznie długa reanimacja. Na pewno jest w śpiączce farmakologicznej. Według mnie mogło dojść do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu, ktòre wywołane jest przez niedotlenienie. Ta Pani powinna być natychmiast przetransportowana na szczeciński oddział intensywnej terapii. Jeśli tu jest ktoś z jej bliskich, niech nie słucha lekarzy, że stan zdrowia na to nie pozwala. W tym szpitalu leżeć i to jeszcze w takim stanie jest wyjątkowo niebezpieczne. Ciekawe czy zrobiono chorej usg serca?, A jeśli tak, to kto tego dokonał. Przecież kardiolog jest tu raz na tydzień, albo na dwa.Zabierajcie ją stąd. Wiem, co mòwię.
Wielkie Brawa i szcunek dla ratowników a dla pani dużo zdrowia
BRAWO DLA RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH ŻE SIĘ NIE PODALI I RATOWALI KOBIETE, DZIĘKI NIM ŻYJE.
Zdrówka. A gratulacje dla ratowników medycznych którzy podjeli walkę o życie tej starszej Pani.
Brawo dla ratowników a pani dużo zdrowia !!
Zdrówka dla Pani.Oby jak najwięcej takich ocaleń życia ludzkiego.
Bardzo Ładnie brawo Ciekawe gdzie była przez ponad godzinę bardzo bym chciał porozmawiać z tą kobietą Zdrowia Pani życzę