Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna» Wydarzenia » Mamy dobrą wiadomość! Uratowany z błota orzeł o imieniu Ikar jest w świetnej kondycji! Został nakarmiony i przewieziony do Szczecina! Zobacz film!
Mamy dobrą wiadomość! Uratowany z błota orzeł o imieniu Ikar jest w świetnej kondycji! Został nakarmiony i przewieziony do Szczecina! Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Mamy dla was bardzo dobrą wiadomość! Orzeł który został uratowany z bagnistego terenu Karsiborskich Paproci, ma się świetnie! Ikar spędził noc w Świnoujściu, gdzie został umyty i nakarmiony przez Michała Kudawskiego z Fundacji Dzika Ostoja w Szczecinie. W środę popołudniu został zabrany do Szczecina, gdzie czeka go dokładne czyszczenie piór oraz odrobaczanie. Jak się okazało, Ikar ma około 6 miesięcy a lot zakończony w błotnistej mazi, mógłby jego pierwszym kontaktem z przestworzami.
Ikar ocalony z błotnistej mazi na terenie Karsiborskich Paproci, został przewieziony we wtorek do prywatnej posesji na terenie Świnoujścia, gdzie spędził noc. W środę orłem zajął się Michał Kudawski, który obejrzał Ikara i nakarmił surowym mięsem z kurczaka.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ikar według wstępnych ustaleń jest bardzo młodym orłem który ma około 6 miesięcy. Jak uważa Pan Michał, mógł być to jeden z jego pierwszych lotów.
Orzeł prawdopodobnie znalazł się w opresji, ponieważ chciał zapolować na uwięzioną w błocie mewę. Niestety, kilka minut później sam walczył o życie w błotnistym grobie.
fot. Sławomir Ryfczyński
W środę popołudniu Ikar został starannie zawinięty i zabrany przez Pana Michała do Szczecina. Z informacji jakie posiadamy na godzinę 17.00, Ikar dotarł do Szczecina, gdzie przeszedł dokładne czyszczenie piór. W czwartek orzeł zostanie prześwietlony, aby zobaczyć w jakim stanie są jego kości.
Marku odkąd pamiętam lubileś zwierzęta...To co mówisz do orła kiedy zajada kurczaka tylko potwierdza, że masz serducho dla zwierzaków wszelkiej maści...:-) pozdrawiam, K.
Proponuje aby p.Chomicz ustanowił nagrodę im Chomicz w postaci orla, i nadawał ja takim ludziom z pasją jaką on ma. Ale numer jeden tej nagrody powinien p.Chomicz otrzymać od nas w podzięce za to co robi. Gratuluję panu.
Mówmy prawdę - ptak topił się na polu refulacyjnym zarządzanym przez Urząd Morski i to tam trzeba szukać winnych. Bieliki to tylko wierzchołek góry lodowej - tam giną setki lub tysiące ptaków, a ten bielik też nie wpadł tam przypadkiem, tylko wtedy kiedy atakował mewę która też ugrzezla w błocie i zginęła.
To jest dobre miejsce dla dobrych ludzi to nasze miejsce na ziemi,. ..BRAWO DLA TEGO PANA, NIECH ZŁO CIĘ OMIJA I SZCZESCIE SPRZYJA!/TYLKO CZASMI KTOS KLEP[IE W KLAWIATURĘ BEZMYSLNIE/
Jeśli nie będzie zdolny do samodzielnego życia, zawsze można go przechować np. w zagrodzie żubrów w Międzyzdrojach. Tam już taki orzeł jest, także jest to miejsce przystosowane do opieki nad ptakiem.
Szkoda, że większość ludzi śmieci gdzie popadnie i nie zwraca uwagi na inne istoty żywe, ale na szczęście są jeszcze ludzie, którym leży na sercu dobro zwierząt i natury! Super i dziękujemy!
Brawo dla osób, które uratowały ptaka i zaopiekowały się nim! Po powrocie do zdrowia mam nadzieję, że ptak wróci na wolność a nie zamkną go w Wolińskim Parku :(
Święta prawda, ptakom w czasie takich manipulacji należy zasłonić oczy, zakładając kaptur, lub choćby jakakolwiek szmatkę. To rada na przyszłość, ptak wówczas mniej się stresuje i jest bardziej potulny, nie atakując ratowników.
Marku odkąd pamiętam lubileś zwierzęta...To co mówisz do orła kiedy zajada kurczaka tylko potwierdza, że masz serducho dla zwierzaków wszelkiej maści...:-) pozdrawiam, K.
Jeszcze raz wyrazy uznania i szacunku dla pana Chomicza i ludzi którzy mu pomogli!.
Wielki szacunek! Wzruszył mnie ten film! Pozdrawiam!!
demotywatory.pl/4677065#comment_9314567
Jest pan czlowiekiem o cudownym sercu wielki szacunek dla pana oraz osob pomagajacych.DZIEKUJEMY.
Bielik zwyczajny, to przecież nasz ORZEŁ BIELIK zwyczajnie :-))
Proponuje aby p.Chomicz ustanowił nagrodę im Chomicz w postaci orla, i nadawał ja takim ludziom z pasją jaką on ma. Ale numer jeden tej nagrody powinien p.Chomicz otrzymać od nas w podzięce za to co robi. Gratuluję panu.
To błoto, to niech sobie Szczecin zabiera do siebie na Wały Chrobrego.
Wzruszające sceny, bardzo duże ryzyko. Jednak było warto!!
Mówmy prawdę - ptak topił się na polu refulacyjnym zarządzanym przez Urząd Morski i to tam trzeba szukać winnych. Bieliki to tylko wierzchołek góry lodowej - tam giną setki lub tysiące ptaków, a ten bielik też nie wpadł tam przypadkiem, tylko wtedy kiedy atakował mewę która też ugrzezla w błocie i zginęła.
Do 5.172.239 gdzie byłeś jak ratowano orła ? Proszę idz i uratuj mewę cwaniaczku, pokarz co potrafisz.
To jest dobre miejsce dla dobrych ludzi to nasze miejsce na ziemi,. ..BRAWO DLA TEGO PANA, NIECH ZŁO CIĘ OMIJA I SZCZESCIE SPRZYJA!/TYLKO CZASMI KTOS KLEP[IE W KLAWIATURĘ BEZMYSLNIE/
Brawo, ale dlaczego nie uratowaliście ptaka, który leżał ledwo żywy kilka metrów od Was? Bo orzeł to orzeł?
jakiego rodzaju robaki ma w píórach?
Panie Krzysztofie SZACUNEK i życzę wszystkiego co najlepsze, bo PAN na to zasługuje w 100%, prawdziwy bohater
Tegoroczny bielik zwyczajny - o płeć mnie nie pytajcie
popołudnie - po południu
Piekny nasz orzeł, wspaniały czołwiek że nie przeszedł obojętnie dziękuję Panu.
Jeśli nie będzie zdolny do samodzielnego życia, zawsze można go przechować np. w zagrodzie żubrów w Międzyzdrojach. Tam już taki orzeł jest, także jest to miejsce przystosowane do opieki nad ptakiem.
Przywracana jest wiara w Człowieczeństwo ! WSPANIALI LUDZIE !!
Szkoda, że większość ludzi śmieci gdzie popadnie i nie zwraca uwagi na inne istoty żywe, ale na szczęście są jeszcze ludzie, którym leży na sercu dobro zwierząt i natury! Super i dziękujemy!
Brawo dla osób, które uratowały ptaka i zaopiekowały się nim! Po powrocie do zdrowia mam nadzieję, że ptak wróci na wolność a nie zamkną go w Wolińskim Parku :(
To jest Orzeł, czy Bielik Zwyczajny ?
Dzięki, że jesteście..., wspaniali o dobrych duszach, żeby takich ludzi miała cała Polska, życzę Wam wszystkiego najlepszego...
Święta prawda, ptakom w czasie takich manipulacji należy zasłonić oczy, zakładając kaptur, lub choćby jakakolwiek szmatkę. To rada na przyszłość, ptak wówczas mniej się stresuje i jest bardziej potulny, nie atakując ratowników.