Warto w miejscu parkowania końskich zaprzegów (wejście B) nawieżć gruba warstwę kwaśnego torfu. Wchłonie on koński mocz i będzie po smrodzie stajennym przy promenadzie.

Nie jest źle marudy tylko nie podobają mi się cudzusłowy ale to już w następnej wersji, ramka też wydaje się zbędna wokół litery

Sami widzicie, jakie uwagi zajmują najwięcej miejsca. Trzeba było o to zapytać w formie konsultacji. A tak rzeczywiście robi to takie wrażenie, jak by każdą planszę z napisami dano do namalowania innemu amatorowi, bo trudno to nazwać plastykiem. Każdy pocwaniaczył w komputerze w innym zbiorze klipartów i stąd taki plastyczny chaos. Ogólny bałagan i brak koncepcji w połączeniu z dyletantyzmem. Naprawdę, szkoda było tych pieniędzy...

Idiotyczne.

no to pora na demolke =I

Czy rysunek konia oznacza, że można jeździć konno po plaży, a ciągnika, że to wjazd dla ciągników? Sorry, ale to jakiś idiotyzm. Samo oznakowanie wejść fajne, ale nie wiem czemu służy..., obrazki za to idiotyczne - zmarnowano publiczne pieniądze. A wczasowicze nadal wchodzą z psami na plażę i czasami zanieczyszczają ją psimi odchodami, co widziałem na własne oczy. Zamiast oznakowania wejść literkami i zwierzątkami, należałoby niezwłocznie postawić tablice z zakazem wprowadzania psów na plażę w sezonie, takie tablice są, ale nie przy każdym wejściu. I postawić WC nawet TOI TOI przy każdym zejściu na plażę, (przy smażalni Kergulena - przy fontannie, wszyscy chodzą załatwiać swoje potrzeby za wydmy) a te, które sa niech działają dłużej, dlaczego po niemieckiej stronie takie WC czynne jest przez 24 godziny na dobę...? Sugeruję zapoznać się z piramidą potrzeb Maslowa, która określa te fizjologiczne jako podstawowe :), potem zabrać się za inne, typu oznakowanie wejść konikami i ciągnikami...

ta rybka troche dziwna, jak z kreskówki, a powinna byc bardziej naturalna

ale gówno :(

Ja się pytam: gdzie jest dzik?!

kon jaki jest kazdy widzi

Żenua...

Nie traktor tylko ciągnik, czyli się zgadza: C - jak ciągnik ;0 Swoją drogą co się stało z" bramami" które jeszcze kilka lat temu stały nad każdym, głównym wejściem? Na każdej było wyraźne oznaczenie wejścia i wszystko wyglądało porządnie i profesjonalnie. Proszę poszukać odpowiedzi co się z tym sprzętem, kupionym za nasze pieniądze i wykorzystanym może przez 2-3 sezony się stało? Teraz mamy totalną prowizorkę, żenującą poziomem pomysłu i wykonania.

B - jak koń, F jak Frybka ;), E jak truskawka i C ja Craktor ;). Pogratulować kreatywności i znajomości zasad oznaczeń dla dzieci które zna każda przedszkolanka. Do tego każdy piktogram" z innej parafii", w innym stylu, żenada. Zrobione po pracy, na kolanie, ogólnie wstyd.

No własnie: A jak ARBUZ, B jak BANAN, C jak cytryna D jak DOM, E jak ?? , F jak FOKA, G jak GRABKI, H jak HIPOPOTAM, I jak itd... Ale w magistracie. .. ehhh... Gdzie stoisz synku? Przy wejściu z koniem... hmmm... a na jaką literę jest koń w Świnoujściu? na B... barany...

Zamiast oznaczeń literowych mogły być" międzynarodowe" zrozumiałe we wszystkich językach CYFRY - 1, 2 3, 4... i wtedy głupie komentarze by były zbędne.

F jak Ryba. ...E jak Truskawka - no kto to wymyślił :/:/:/:/

Na plaży jest miejsce dla piesków może być i dla koni no rybka jest O.K

Na tych piktogramach powinny być * urzędasów...

A można było ruszyć łbem. Np. Wejscie B - BANAN

bo faktycznie jak się małe dziecko zgubi to pewno wytłumaczy dorosłym że leżało obok TRAKTORA, łatwiejszych obrazków do zapamiętania dla dzieci nie było? Wejście B jak koń? jak to ma się do czegokolwiek? Przecież nie tylko dorośli się gubią.

Koń fajny

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Koń...kto to wymyślił?!

Szczyt chamstwa żeby tak oznaczyć wejścia.Jak wytłumaczyć dziecku, dlaczego przy koniku jest literka''B" a nie" K", przy truskawce" E" a nie" T"? Albo zlikwidować te litery albo napisać polskie.Szanujcie się Polacy to i Was będą szanować.

Polska mentalność - nie było ŹLE, postawili JESZCZE GORZEJ!!