iswinoujscie.pl • Poniedziałek [18.07.2016, 11:12:38] • Świnoujście
Nasz swojski Bangladesz...Wysypisko pod blokiem

fot. Czytelnik
Wywóz gabarytów jest w naszym mieście zorganizowany dość funkcjonalnie, w każdym bloku wisi informacja o szczegółowych terminach ich odbioru. Wiadomo, że nie odbywa się to tak często, jakbyśmy sobie życzyli, ale w każdym razie regularnie co miesiąc. Jak więc wytłumaczyć podejście niektórych lokatorów do pozbywania się wielkogabarytowych śmieci wprost na ulicę? Na taki problem zwrócił uwagę Czytelnik.
- Zastanawiam się, czy taki burdel nikomu nie przeszkadza? - zaczyna swój list. Następnie opisuje to, co doskonale widać na zdjęciach. Na ul. Grunwaldzkiej 22 (wieżowiec obok Centrum Uznam ), zostało zastawione prawie całe przejście na chodniku. Uniemożliwia to przejście kobietom z wózkami dziecięcymi. Zresztą okolica jest powszechnie uczęszczana i nikt nie ma ochoty balansować pomiędzy stertą starych mebli, których ktoś w taki sposób postanowił się szybko pozbyć.

fot. Czytelnik
- Według mnie to nawet stwarza zagrożenie dla małego dziecka i nie tylko, bo może w każdej chwili coś spaść. Bardzo ładna wizytówka i reklama dla naszego miasta. Co najśmieszniejsze w tym, że u góry na ścianie budynku jest ładny napis...a jeszcze wyżej zainstalowana kamera. Natomiast w bloku jest powieszona kartka kiedy są wywożone gabaryty. - podsumowuje Czytelnik. Taki stan nie jest pojedynczym przypadkiem, bardzo często osiedlowe śmietniki kipią gabarytami, które są wyrzucane bezładnie i bezmyślnie - przecież wystarczy poczekać do terminu ich wywozu. Można chociaż ustawić je w jakimś porządku, a nie zarzucać starymi meblami całą okolicę.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przed ustawą śmieciową za śmieci płaciłem trzy razy mnie i miałem lepszą obsługę w wywozie śmiecia, ale fachowiec o szamb Pani Michalska zabłysnęła intelektem i rozlicza śmieci od zużycia wody - nie wiem co mają śmieci do wody. Za tego niedobrego PRL'u nie było takich banalnych problemów. Teraz jest jedna wielka szopka. Z" gabarytami" nie będę się bujał trzy miesiące, bo jaśnie Państwo mają jakiś kaprys. Płacę więcej za mniej, więc niech te penery nie robią łaski, tylko zabierają ten szmelc, bo od chwili wystawienia ich na zewnątrz te rupiecie należą do nich, więc niech zabierają ten bardach. Następnym razem zwozić klamoty Pani Michalskiej przed dom i jaśnie panującemu Panu" Kopercie".
Odkąd opłata za wywóz śmieci obliczana jest wg zużycia wody ja np płacę 3 razy więcej i myślę, że nie tylko ja. Jak to się stało, że w Świnoujściu jedna firma ma monopol na wywóz śmieci? Nie wygląda to uczciwie.
Fajne meble. Muszę po nie wózkiem podjechać.
Tak się składa, że firma sprzątająca próbuje wszystko przerzucić na mieszkańców. Takie to korzystne umowy zawarł Zarząd Spółdzielni Słowianin, że firma sprzątająca kasę pobiera ale wywiązuje się ledwo ledwo z obowiązków i dawno umowa powinna być rozwiązana i rozpisany nowy przetarg dla nowej i lepszej firmy co bardziej się postara.
Bangladesz to rynek wojska polskiego
A co komu przeszkadzają te gabaryty? Nie śmierdzą, są ładne, jeszcze niedawno stały w salonie, " o co kaman"?
zapraszam na podwórko Armii Krajowej 13. Jeszcze bangladeszu nie widzieliście !
Przecież płacimy za wywóz śmieci, więc o co chodzi, firma sprzątająca powinna wywieść.
Gabaryty powinny być wywożone co 2 tygodnie.
To tylko część mebli. Większość mebli kilka godz wcześnie facet wziął na opał. Wynoszący te meble nawet nie próbowali poukładać.
codziennie powinien jeździć jeden samochód i zbierać gabaryty, byłoby po problemie, bo naprawdę ciężko kupić nowe meble n dany dzień
zgadzam się z gościem IP: 80.245.183 jak ktoś wymienia meble lub robi remont to nie powinien czekać na PANÓW ze służb. To oni, będąc codziennie pod blokami powinni sobie przekazywać informacje a nie informować lokatorów, że raz w miesiącu są wywożone gabaryty.
Dziś przywieżli mi meble ----------mam czekać 25 dni, , , , , , co mam robić
Te stare meble zostały wyniesione i były starannie ułożone w tym miejscu, ale że to jest Kraj Katolicki, przez to ten straszny twór zwany szatanem zrobił ludziom na złość...Z soboty na niedzielę krótko przed północą wraz ze swymi kolegami urządzili sobie wieczór kawalerski, oraz wielką libację alkoholową wraz z czarcimi tańcami, oraz innymi diabelskimi atrakcjami...Po zakończonej libacji pozostał cały ten nieład, połamane i powywracane meble. Jaki Kraj, takie i w nim obyczaje panują.../////amen
a na CHelmonskiego 5 nie ma zadnej informacji o terminach !!dopiero co kupilem tu mieszkanie i jeszcze nie znam zwyczajow tej administracji(chyba jest-bo w rachunku widnieje ze trzeba im placic)ale nic po za tym!!
Czytelnik społecznik niech sie podpisze z imienia i nazwiska
ZGŁOSIĆ DO STRAŻY MIEJSKIEJ, NIECH WYWIOZĄ LOKATORZY SWOJE ŚMIECI NA SWÓJ KOSZT, JEŻELI NIE STOSUJĄ SIĘ DO REGULAMINU
Brudas zawsze będzie brudasem i nie ma co go tłumaczyć. Widocznie wyniósł to z domu.
Czarne meble, ktoś mieszkał jak w domu pogrzebowym.
Jaki pan taki kram:-).
Dziennikarz nie wymyślił określenia" wywóz gabarytów" a jedynie posłużył się słownictwem zaczerpniętym z opublikowanej nota bene w tym samym artykule fotki. Uwaga kierowana do dziennikarza jest więc raczej nie na miejscu.
Ale czytelnik jak taki zatroskany to niech we własnym zakresie wywiezie owe" gabaryty". Taki mądry to niech sam zakasa rękawy.
Bangladesz ? A co wy k..a wiecie o Bangladeszu, że tak lekko obrażacie kraj i ludzi ? Równie dobrze można użyć określenia z języka naszych zachodnich sąsiadów" polskie gospodarstwo". Chyba nawet bardziej pasuje.
A dokarmianie mew I innego ptactwa !! wywalanie przez okna, balcony jedzenia na trawniki to co nie BANGLADESZ !!
co ciekawe, jesli zglosi sie do spoldzielni (Slowianin), ze ma sie gabaryty do wyywozu mozna duzo ladnie zalatwic i to bezplatnie. Wczoraj przechodzilam kolo tego bajzlu- nie dosc, ze zajmuja miejsce to jeszcze koszmarnie smierdza.