11 lipca w chińskiej stoczni Yangfan (zakład znajduje się ok. 350 km na południe od Szanghaju) rozległy się egzotycznie tam brzmiące słowa „Nadaję Ci imię” „Legiony Polskie”. Taką nazwę nosi najnowszy masowiec szczecińskiego armatora. Jednostka przystosowana jest do przewozu takich ładunków jak ruda żelaza, węgiel czy sztuczne nawozy. Statek zaprojektowali inżynierowie finlandzkiego biura Deltamarin. Bezpieczeństwo transportu zapewnia podwójne poszycie pięciu ładowni. W porcie statkowi nie grozi przestój nawet w przypadku strajku dokerów. Jednostka jest bowiem wyposażona we własne dźwigi rozładunkowe.
„Legiony Polskie” zbudowano jako drugi statek w serii, która ma odmłodzić flotę PŻM. Jak ujawniła dyrekcja armatora wiadomo już jakie nazwy będą nosić kolejne jednostki. Będą to „Szare Szeregi” oraz „Solidarność” Mamy nadzieję, że w przyszłości wszystkie korzystać będą z bazy przeładunkowej portu w Świnoujściu!
Skoro jedna z jednostek ma nosić nazwę SOLIDARNOŚĆ, to pada w tym momencie tłumaczenie PŻM o tym, że nadanie nazwy ŚWINIOUJŚCIE jest niemożliwe ze względu na polskie litery. Może warto żebyście napisali do nich w tej sprawie ?
Statki o tej nazwie już dawno były w PŻM i kilka - kilkanaście lat temu często były ładowane na górników.
Wielkie Brawa dla PO za likwidację państwowego przemysłu stoczniowego w Polsce, bo prywatny ma się znakomicie!
polacy nie mogli zbudowac... ?? zal
U nas nie mozna budowac! Tylko niemcy i inne bogate kraje mogą, a my mozemy tylko skladac z ich wyprodukowanych czesci. Taka rola polski w cywilizowanej europie
Sukces Tuska i Platformy.Czy ktoś wczesniej obliczył wartość kary, ktora mielismy zaplacic za pomoc panstwa do wartosci kapitalu stocznipwego nie liczac ludzi ?Mydlono oczy kupcem z Kataru.Cieszmy sie, że nie zdążono z utopieniem naszej stoczni.