Ha ha ha! Większej bzdury dawno nie czytałem. Może do lekarzy będziemy mówić: Bracie? Też nikomu nie uwłacza! Bracia i siostry :) Odrobina zrozumienia dla pielęgniarek i położnych!

Ja tam nikomu do kieszeni i do garów nie zaglądam. A brutto, to nic innego, jak mierzenie penisa z kręgosłupem. Papier wszystko przyjmie. Tyle, to powinni zarabiać darmozjady i nieroby z urzędu miasta.

do 143.68 to ja proponuję prace 24 h codziennie bez urlopu, bez wolnego, a gdybyśmy chcieli jakiś dzień wolny to nie mamy z czego zapłacić bo za 520 zł. po prostu się nie da, nie mamy opłacanych składek emerytalnych ! bez dodatków bez niczego ! Tak pracują opiekunowie osób niepełnosprawnych dorosłych !! Tak taki mamy luksus ! A więc bez przesady widziałam jak panie pielęgniarki pracują mając mamę w szpitalu najlepiej przy kawce. Pozdrawiam mając nadzieje, że panie pielęgniarki kiedyś również będą korzystać z usług służby zdrowia.

Pielęgniarka czy połoźna na kontrakcie to samo w sobie jest juz pomyłką.Zatrudnijcie ludzi na godziwe umowy o pracę i za godziwe pieniądze i nie będzie żadnych problemów. Minimalna płaca za tak ciężka pracę w szkodliwych warunkach pod presją czasu i stresu powinna zaczynać się od 1000 euro netto. Niestety w zakładzie pracy, w którym jest tak krwiopijcza grupa zawodowa jak lekarze to nigdy nie nastąpi.

Panie pielęgniarki dlaczego tak oburzacie się na nazywanie Was z całym szacunkiem" siostrami", przecież to potoczna nazwa jakże sympatyczna, która nie umniejsza waszej pracy ani wykształcenia to nie jest tak istotne. A co do zarobków to w naszym kraju większość ludzi zarabia za mało nieadekwatnie do wykonywanej pracy, podziwiam Wasze zaangażowanie i naprawdę ciężką pracę ale zwróćcie uwagę, że jednak sukcesywnie te zarobki rosną- CIERPLIWOŚCI. Wiele zawodów jest słabo docenianych i naprawdę ludzie mało zarabiają, proszę zapytać chociażby fizjoterapeutów ile zarabiają?? na pewno też za mało i też pracują ciężko i też mają ukończone studia w większości bo taki jest wymóg. Ale walczcie, każdy ma do tego prawo.

Tym ciągle mało, wstydu nie mają !

To co z Ciebie P.piguło za wydajność jak ty pracujesz 400-500 godz. miesięcznie co za bzdury wypisujesz!!

TO NAJLEPIEJ MÓWIŁ (wołać)PIGUŁY he!he!

Nie wiem, co komu przeszkadza, ze sie do pielegniarki mówi" siostro". A do technika farmacji sprzedajacego leki -"panie magistrze", a do nauczyciela w LO" panie prfesorze", choć profesorem nie jest...

Dla pielęgniarek ochłapy a dla ministrów, wiceministrów, wicepremierów itd. podwyżki od 4 do 5 tys. zł, dla posłów i senatorów podwyżka 2, 7 tys. zł miesięcznie. BRAVO" DOBRA" ZMIANA !!

A czym to się obrażać jestem Panią PIELĘGNIARKĄ, to jak mówić pani pielęgniarko BASEN---czy SIOSTRO BASEN!!

Życzę Wam pielęgniarki z całego serca godziwej zapłaty za Wasza ciężką, zmianową pracę. Należy Wam się za to użeranie się z rozżalonymi w chorobie pacjentami, często roszczeniowymi i pretensjonalnymi, za użeranie się z lekarzami z" manią wyższości", za wyręczanie ich w obowiązkach. za to, że niejednokrotnie pacjenci wyżywają się na was za niedoskonałości naszej służby zdrowia. Życzę Wam satysfakcji z pracy i godziwej zapłaty. pozdrawiam serdecznie- wdzięczna pacjentka

Oczywiście zarabiam ok. 7000brutto, ale zapierniczam na 3 etatach. Kiedy Ty matole jeden z drugim pracujesz 160godz w miesiącu Ja pracuje 400-500. Bez urlopu, bez zwolnień lekarskich, a jak chce wolne muszę komuś zapłacić i nie taka stawkę jaka dostaje 15-20zł za godzinę, tylko znacznie więcej. Każdy z Was może tyle zarabiać, tylko trzeba się wziąć do roboty, a nie zazdrościć! Praca na własnej działalności wcale nie jest taka słodka, ZUS teraz co miesiąc kosztuje 1200 zł, a gdzie podatek, ksiegowa??

I tu nie ma nic do wychowania, poguły i już.

Woła sie. . siostro prosze itp. itd. Dziwnie, aby wołało sie, pani prasze o basen.

Przynajmiej zakonnice były by inne, milsze a tu niestety odwala sie pańszczyzne i to jeszcze za ile chciało by sie ? Za tą wredność to i tak lux.

83.20.198.** woła to się na psa. Do pielęgniarki się mówi" Proszę Pani" chyba, że ma się duże braki w wychowaniu...

Swietnie sobie dorabiają, a po drugie, co dwie pensje to nie jedna, faceci też pracuja. Grosz do grosza.

Nie mówi sie. ... pielegniarko prosze mi poprawic poduszke. Siostro prosze. .. tak to ma sie i żadna obraza. Od x czsu tak woła sie na nie

Wredne Piz. .dy te pielegniary! !!

Może wymienić na zakonnice i będzie spokoj. Cigle im mało!!

Jest na to wszystko bardzo dobre rozwiązanie. Niech kościół w końcu da SIOSTRY do pracy i wszystkie braki zostaną usunięte. SIOSTRY będą pracowały w ramach wolontariatu i skończy się głupawy temat zarobków. Z tego co się orientuję w szpitalu pracują pielęgniarki i położne, które w większości skończyły wyższe studia. Nazywanie takich osób siostrami i używanie zamiennie do pielęgniarka- położna to brak elementarnej wiedzy na temat obu zawodów.

Panie redaktorzyno, 800 zł brutto brutto - to daje jakies 480 zł na rękę. Odpierd..lcie się od pielęgniarek w końcu, widzę że dla wszystkich jesteśmy solą w oku. Jaki jest cel tego artykułu? Podajcie też pensje lekarzy, biur i pań sprzątających, wtedy będzie to może i miało jakikolwiek sens. Po niemal 20 latach pracy co miesiąc dostaję na konto nieco ponad 1900 zł + wielki dodatek, który jeszcze wynosi 240 zł - taki szał? Nie sądzę. I przykro mi, ale nie ma co porównywać pensji osoby odpowiedzialnej za ludzkie życie i sprzedawcy na przykład. A jakie konsekwencje może mieć zmęczenie i natłok obowiązków mieliście okazję przekonać się niedawno, w sytuacji jaka miała miejsce w szpitalu na południu kraju. Gnójcie nas dalej, społeczeństwo kochane, jeszcze trochę i nie będzie pielęgniarek i położnych, przestaną więc doskwierać Wam" wieczne żądania". Tylko ciekawe, kto zaopiekuje się Wami wtedy

Dwa lata temu pielęgniarki musiały ręcznie podnosić leżących pacjentów na oddziale wewnętrznym, jakby nie można było kupić dźwigów do podnoszenia. Ile one wytrzymają ze swoimi kręgosłupami? Lada moment same będą wymagały opieki szpitalnej i pourazowej. A podnoszą pacjentów, którzy bardzo często mają sporą nadwagę. Podnieść pacjenta, przełożyć na drugie łózko, obmyć - to wszystko bez wspomożenia technicznego wykańcza zdrowych byków a co dopiero mówić o pielęgniarkach. Nie wiem jak teraz jest, może już mają takie podnośniki.

Pielęgniarka wychodzi ponad 3.000 na rękę. Że ciężka praca, bym nie przesadzał, kobieta w supermarkecie ma gorzej. Odpowiedzialna ? Tak, trzeba myśleć, to taki problem ?