o rany...ale czemu znowu eingang ?? Jesteśmy w Polsce...

Sorry, znów zapomniałem podpisać. To pisałem ja, Wacek Maślankiewicz...

czy ktos zainteresuje sie wreszcie cala gromada psow na plazy. Mniejsze, wieksze, szczekajace bez przerwy i robiace siusiu za parawanami. OBRZYDLIWOSC. Jestem czesto na plazy a STRAZY MIEJSKIEJ jeszcze w tej sprawie w akcji nie widzialam. Na poczatek upomnienie a potem mandat. Zaznaczam ze kocham psy. Nie kocham glupich wlascicieli psow!!

Temat banalny, choć bardzo ważny z punktu widzenia praktycznego zastosowania. A wiecie, dlaczego nawet takie sprawy powodują konflikty i zadrażnienia w tematach, w których nie powinno do tego dochodzić? Ponieważ większość mieszkańców Świnoujścia to są ukraińskie słoiki. To jest hołota przesiedleńcza, która swoich" narodowych" cech nie wyzbyła się nawet przez kilkadziesiąt lat wysiłków asymilacyjnych. Dyskusja powinna być kulturalną wymianą opinii, a jakieś wschodnie buraki zaczynają od ćwików (wróćcie o kilka wpisów! Sprawdźcie, jak się zaczęło!) Niektórzy z uczestników tego niepotrzebnego konfliktu powinni wrócić na swoje" rodowe" ziemie, bo tam to pozostaje w zwyczaju. Tam dyskusja zaczyna się zazwyczaj od młotków, siekier i wideł, a kończy na wielkim ogniu. Bywaj, buraku zza Buga!!

Po co mają dzieci kojarzyć litery z obrazkiem?? Przecież chodzi o to, żeby dziecko zagubione podało obrazek. Te są dobre, bo ma je rozpoznać kilkulatek, który ledwo co nauczył się mówić i nie będzie rozkminiać, że na kotwicę się mówi kotwica, no ludzie. Te tutaj są idealne, tylko nie wiem czemu samolot i motyl muszą mieć taki sam kolor jak truskawka, bo łatwiej dziecku też kolory kojarzyć, szczególnie z daleka. Widzę oszczędności za wszelką cenę, ale można by jednak zatrudnić grafika, żeby zrobił porządnie coś, co będzie wizytówką miasta oglądaną przez turystów z całej Polski i nie tylko, zamiast dawać urzędnikowi, żeby zrobił za darmo w wordzie z clip artów... Trochę przypał. Paskudne są.

Co za koszmar! Skąd takie ohydne obrazki? I czy jakiekolwiek dziecko zauważy tabliczkę przy tej ilości reklam, szyldów i innych napisów?? Co za bzdura! Już lepiej zostawcie same litery i bez obcojęzycznych ułatwień, jakoś się przecież domyślą, że to wejście, nie róbcie z ludzi idiotów.

Bardzo fajne. Dzieci zapamiętają chociaż faktycznie nazwy rysunków powinny się zaczynać na tą samą literę tak jak piszą poprzednicy" B jak balon:

Do Maślankiewicza- chodziło o różnotematyczne obrazki typu dom, człowiek zwierzę...czy to skomplikowane dla Ciebie? Dzieci niemieckojęzyczne myślą po niemiecku a angielskojęzyczne po angielsku, więc Twój argument bez sensu. Może jakieś pieczątki na rączkę z odpowiednikiem piktogramu i sprawa załatwiona.

Gość • Czwartek [07.07.2016, 22:33:31] • [IP: 80.245.184.**] mnie się wydaje, że przedszkolaka litera nie obejdzie, a 'pierwszoklasistę' będzie to kłuło. Choć 'A', jak truskawka zwróci uwagę dorosłego na sam znak, to i tak lepiej się zapamiętuje A, jak autobus, a po długim, słonecznym leżakowaniu, nie będzie się zastanawiał, czy to strefa D, czy M jak motyl. Łatwiej będzie podać ratownikom symbol, bo mówiąc przez telefon 'b' może ktoś usłyszeć 'p'. Do tego w karetce nie musieliby sobie przypominać, że koń to wejście drugie, obok A, a nie za L - to skraca czas dojazdu, bo nie muszą szukać mapy z rysunkami. Dodatkowo choć rysunki są dla dziec i obchodzi tylko jeden obrazek, czemu nie wprowadzić nauki liter?

czemu nie ma po angielsku...??

Zamiast takich tablic, to może lepsze i tańsze by były wyświetlacze Led? Codziennie by było można różne obrazki i robić dzieci w konia, np. na wejściu wyświetlić" dzieciowi" balonika, a potem wyświetlić np. traktorek i" dzieć" zwariuje, hii hii hii

Niemieckie du**lizy.

Gościu [IP: 80.245.184.**]! Niektóre twoje argumenty to o d.pę potrzaskać. Dziecko nie ma kojarzyć obrazka z żadną literką, ale dla wszystkich dorosłych jest jasne, że balonik to wejście B. Albo co ma do rzeczy ilość obrazków i kolorów? Dziecku nie dasz do nauczenia planszy z wszystkimi obrazkami, tylko zapamięta ten jeden piktogram, który widziało przy wejściu. Sie, kutwa, znalazł ekspert od wszystkiego. Nawet od kolorów podstawowych i wyraźnych...

PASKUDNIE TO WYGLĄDA. I TAK BARANY SIĘ TEGO NIE NAUCZĄ, A CZŁOWIEK TRAFI PO WŁASNYCH ŚLADACH. NAJPROŚCIEJ BYŁOBY POSTAWIĆ PRZY WEJŚCIACH MASZTY Z FLAGAMI MKS. ALFA, BRAWO, CZARLI, DELTA , EKO, NAWET MAŁPA POZNA MIEJSCE KTÓRĘDY WCIĄGNĘŁA SIĘ NA PLAŻE.

A niby dlaczego dziecko ma kojarzyć literkę z obrazkiem ? Przecież nie o to chodzi i nie taki ma być cel. Dziecko z poza Polski będzie miało i tak problem więc po prostu znajomy symbol obrazkowy powinno zapamiętać. Pomysł dobry, obrazki różnorodne, nie mogą być jednotematyczne np. tylko owoce czy tylko zwierzątka. I nie powtarzać kolorów (tu za dużo czerwonego) więc kolory podstawowe i wyraźne. Kaczuszka może być, kaczor zdecydowanie nie!

A - auto, B - balon, C - cytryna, D - dinozaur. A jeśli już nie chcą obrazków które w różnych językach pisze się podobnie, to powinny to być obrazki związane ze Świnoujściem, o charakterze marynistycznym: kotwica, marynarz, statek, rybka, wiaderko plażowe. Można było to zrobić lepiej i ładniej.

oznakowanie podoba mi sie jest to dobry pomysl

NATURALNIE, ZE TAK, TYLKO FAKTYCZNIE BEZ PSOW I KOTOW, BO ZLOSLIWI ODCZYTAJA TAK, ZE SKORO PIES TO PLAZA DLA PSOW.mOZNA PRZECIEZ NAMALOWAC MUSZLE, SLONKO, WIATRAK TO CO JEST KOJARZONE Z NASZYM MIASTEM.zAPEWNIAM, ZE W NASZE ŚLADY POJDA WSZYSTKIE KAPIELISKA W pOLSCE NA KTORE JEST KILKA WEJSC.WCZORAJ PISANO, ZE ZA DROGO, A JEDNAK MOZNA WYGOSPODAROWAC TANIM KOSZTEM LADNE OZNAKOWANIA.MOZNA PRZECIEZ NAMALOWAC SEZONOWE OWOCE, CZY USMIECHNIETE DZIECI, POMYSLOW NA PEWNO MNOSTWO.SUPER G R A T U L A C J E ZA POSLUCHANIE RAD I POMYSLOW!!

Jeszcze raz do tego buraka [IP: 80.245.180.***]. Zapomniałem się podpisać. To ja, Maślankiewicz. Zresztą dla ciebie Pan Maślankiewicz...

Gość [IP: 80.245.180.***]. Burak z ciebie wylazł. Długo nie trzeba było czekać. Rozumiesz, pastuchu, co to jest przykład? Chyba nie. Na gimnazjum twoja przygoda z oświatą się zakończyła? ty może wiesz, jak wygląda ekierka, ale już posługiwać się nią na pewno nie potrafisz. To dla ciebie już poziom profesorski...

No naprawde super...a jak truskawka, b jak konik, c jak kaczuszka, gratulacje.

do Maślankiewicz • Czwartek [07.07.2016, 19:05:22] • [IP: 193.188.199.*] ciekawe czy 4 latek rozpozna na obrazku AGREST, albo..EKIERKĘ hehhe ćwok

nie zniose niemieckich napisów! jezeli to duzymi literami po polsku i o 50% mniejszymi po angielsku i niemiecku, albo wogóle, jezeli chodzi o zwierzaki to najlepiej wodne, no i absolutnie nie psy i konie z wiadomych powodów

w rzeczy samej powinny być obrazy zgodne z literami zdecydowanie łatwiej skojarzyć dzieciakom

tylko precz z niemieckimi napisami, jezeli juz to angielskie, zamiast liter lepsze cyfry, 1-2-3-4-5-6-7-8-9-10-11-12 oraz rysunki motyla, rybki, słonia, itp. nie raczej nie trzeba pisac Entrance, wystarczy napisac wejscie po polsku albo wcale, kazdy rozumie ze chodzi o wejscie