iswinoujscie.pl • Piątek [01.07.2016, 08:38:43] • Świnoujście
Ksiądz, autostop i książka o tym, jak szukać Boga. Tomasz Romantowski o swoim dzienniku z podróży rekolekcyjnej

fot. Organizator
Właśnie wydał swoją debiutancką opowieść zatytułowaną "Stop!", będącą dziennikiem i świadectwem podróży autostopowej do Medjugorie, jaką odbył w 2013 roku. Były to 10 dniowe rekolekcje, które ksiądz Tomasz przeżył ufając jedynie Opatrzności, wyruszywszy bez zapasów żywności i pieniędzy. - Każda okazja jest dobra, by głosić Jezusa i odkrywać Jego obecność- przekonuje ksiądz Tomasz - Tam gdzie są ludzie jest i miejsce dla księdza, który towarzyszy, szuka Boga.
W poprzedniej parafii systematycznie spowiadał w miejskim parku w każdą środę wychodząc na tzw. Spacer Miłosierdzia. Na swoim profilu Fb w każdą niedzielę zamieszcza komentarz do niedzielnej ewangelii. Ponadto ks. Tomasz jest jednym z przewodników na kanale BeneDeo. Na co dzień posługuje w Sanktuarium w Resku i katechizuje w miejscowym Zespole Szkół. Książka od innych może różnić się tym, że napisał ją ksiądz podróżujący autostopem. Oprócz suchego opisu faktów podróżniczych opatrzona została swoistym komentarzem zarówno z kapłańskiego doświadczenia, jak i tekstami Pisma Świętego, co sprawia, że czytelnik może w niej szukać inspiracji do swojego życia duchowego.

fot. Organizator
- Myślę także, że może być dobrą zachętą również do takiego sposobu spotykania Boga w podróży - przekonuje autor - Tym bardziej, że rekolekcje autostopowe stają się coraz bardziej popularne. Czytelnik, oprócz cennych rad o podróżowaniu autostopem, może poznać rodzaje i formy modlitwy. Ponadto będzie zaproszony, by w swojej codzienności szukać śladów Boga . Zawarłem w tej książce mocną zachętę, by powierzyć swoje życie Opatrzności. Adresatem mogą być zarówno młodzi jak i starsi czytelnicy. Zarówno szukający Boga, jak i ci, których interesuje jedynie fabuła tej autostopowej przygody.

fot. Organizator
Książka dostępna u Autora oraz w najbliższym czasie na stronie:
www.motyleksiazkowe.pl
boga nie ma ty durny katolu...
a interesuje mnie czy zaplaci podatek od sprzedanych ksiazek czy kosciol jest calkowicie FREE od US
Następne rekolekcje szukanie Boga i głoszenie słowa Jezusa będzie w Iraku.
ale jestescie smieszni, zobaczcie cene ksiazki 18 zl ile ludzi kupi??taki majatek zrobi ze szok, durnie to nie S.King, nie sprzeda tej ksiazki w milionach egzemplarzy
>>STOP
Gratulacje Tomku!
A ja ucieszyłem się że to najnowsza wersja" Auto mapy" - szkoda!!
Do Świnoujścia zlatuje się dużo takich bez pieniędzy i jedzenia.. Pełno ich na ławkach, na promenadzie i parku
Mohery to kupią potem dzieciakom na religii wciśnie.
dla mnie zalosne.
O, ksiądz wyróżniający się - brawo (zaraz pewnie odezwą się zawodowi nieprzyjaciele Jezusa - proszę Admina o regulację wpisów według regulaminu forum). Chwalebne to, niemniej jako turysta religijny - wybierający jako cele głownie sanktuaria, kościoły, itp., uważam, że w przypadku świeckich rola pieniędzy w drodze jest inna. W końcu zapłacić komuś za np.nocleg to uczynić dobrze - to przejaw cnoty sprawiedliwości (sprawiedliwość - oddawanie Bogu i bliźniemu to, co Im sie należy - a Bogu wszystko zresztą się należy jako Stwórcy i Opatrzności) - toś potrzebuje tych pieniędzy i z nich żyje. Ufać z pieniędzmi to też nie znaczy mniej ufać. Choć zaznaczam - głosiciele konsekrowani lepiej" pasują" do takiej podróży bez pieniędzy. Zresztą ów sposób Głoszenia wyznacza pewną ogólną regułę ubóstwa - nie mogą takie" rekolekcje w drodze" być bogate - zakładają ubogie środki i tak też żyje Głosiciel - nie w drogich hotelach.
U dołu posiada grzechomierz wkłada i bada poziom grzechów pewno ciekawy ten dziennik.
Idą w lud z potokiem słów tylko, a wracają z pełnymi kieszeniami, nakarmieni i odziani. Oto krótka historia Kościoła i podróży tego zadowolonego z siebie człowieka. Amen.
Mamo to ten darmozjad? -pyta się córeczka.
no i wszystko jasne - ta sama" opatrznosc" (czyt." palec bozy") bedzie tez czuwac nad Swiatowymi Dniami Mlodziezy w Krakowie. .. no coz" Mroki Sredniowiecza" witaja !! Czy krucjaty i palenie na stosie tez do Polski wkrotce wroci ?? (pytanie retoryczne)
Cuś piknego...
Serdecznie ksiedzu gratuluje udanej działalności duszpasterskiej i książki !
Rewelacja ksiądz zauważył że są ludzie są na tym świecie zadziwiające." bez zapasów żywności i pieniędzy" tu przesadził. Rodzice mnie uczyli że Bóg jest wszędzie i raczej on pierwszy odnajdzie człowieka, ostatnio na kościele widziałem afisz że Bóg będzie w Krakowie, więc czas ruszyć w trasę nie trzeba szukać miejsce jest ustalone odwagi księże!!
I już Kasiorka za książeczke leci do głębokiej kieszonki która nie ma w ogóle dna.