iswinoujscie.pl • Niedziela [03.07.2016, 19:30:30] • Świnoujście
Mieszkańcy Modrzejewskiej o kłopotliwej lokatorce: Błagamy o pomoc zanim zjedzą nas robale!

fot. Czytelnik
Mieszkańcy bloku przy ulicy Modrzejewskiej błagają o pomoc! Mają dość sąsiadki, która notorycznie nadużywa alkoholu i na dodatek kompletnie nie dba o porządek w swoim mieszkaniu. Lokatorzy próbowali w tej sprawie interweniować u różnych instytucji, niestety jak dotąd bez skutku. Teraz mieszkańcy ulicy Modrzejewskiej na Warszowie obawiają się, że ich mieszkania zaatakują insekty!
- Osoba mieszkająca w lokalu przy ulicy Modrzejewskiej jest alkoholiczką i utrzymuje się z emerytury, którą przepija. Interwencję w MOPR nie przynosiły jak dotąd rezultatu. Rodzina tej Pani w ogóle się nią nie interesuje, a nasze prośby kierowane do tej Pani o posprzątanie mieszkania nie przyniosły skutku. Błagamy o pomoc bo niedługo zjedzą nas robale! - czytamy w liście od Czytelniczki.

fot. Czytelnik
Pytania w tej sprawie przesłaliśmy do pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Świnoujściu. Czekamy na odpowiedź.

fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
Daria jeszcze nie posprzatala.
Do 79.186.187. Teraz nie pracuja.. Ale moze w mlodosci pracowali? zastanowiles/las sie nad tym? wiekszosc ludzi tam ma emerytury, renty. Wiec przestan oceniac ludzi jedna krecha i dalej oszczedzaj na mieszkanie :)))
zoska nie mieszka na hotelu
Który numer mieszkania ??
To jest nie sprawiedliwie ludzie pracują całe życie i oszczędzają żeby kupić mieszkanie na kredyt nie mówię o wszystkich mieszkańcach tego bloku na, Modrzejewskiej 20 dostają wszystko na tacy i nie szanują tego wszystko demolują niszczą. Ponieważ nie dają 1 Zł. na to tylko ludzie którzy płacą podatki jedna patologia i dziadostwo...
ludzie jestem ciekawa jak w byście mieszkali koło takiej pani czy byście byli ta cwani u tej Pani to w pokoju nasrane w garach nasikane tu nie chodzi o karaluchy tu chodzi ze ta pani ma wszy ubraniowe chodzi cala pogryziona w strupach i żywe ranny
Ale jak taki zawszony pijak wywali się głową w dół na bruk uliczny to karetka za" nasze" go zabiera do szpitala i za" nasze" robi tomografię i inne prześwietlenia, co nie!?
Na plus jest to, że mieszkanie wietrzy!
Proponuję zameldować tego pana co tak lobował za tym budynkiem socjalnym i przyłożył do tego rękę, że powstał.Niech na własnej skórze przekona się co zrobił!
Nie powinnismy oceniac ludzi ktorzytam mieszkaja. My za nich życia nie przezylismy. Nie iwemy przez co przeszli. Sa tam rodziny nie pijace, oraz pijace. Ale to nie powinna byc nasza sprawa bo za nasze nie pija. Kazdy z nas ma jakis nałóg i nie wierze w to ze nie. Wiec nie robcie tu z siebie nie wiadomo kogo bo to jest zalosne. A najwiecj udzielaja sie ci ktorzy wyzej s*ają niż du pe mają.
Ktoś nie ma zwojego życia wiec zyje życiem sąsiadki.Ta pani ktyórej przeszkadza sąsiadka przecież może się przeprowadzic.Czy chcielibyscie miec sąsiadke która bedzie" zarządzała " co, kedy i jak macie robić.Robiła z tego fotoreportaże i pisała donosy.Widocznie sie bardzo nudzi więc powinna isc i posprzątac te niewłasciwie mieszkanie i problem byłby rozwiązany.
TO JEST CHORE CO URZĄD MIASTA ŚWINOUJŚCIE ORAZ ZAKŁAD GOSPODARKI MIESZKANIOWEJ WYPRAWIA, SZOK I NIESPRAWIEDLIWOŚĆ ALKOCHOLIKOM POMAGAJĄ DAJĄ NOWE MIESZKANIA SOCJALNE CHOCIAŻ I TAK NIE PŁACĄ I NISZCZĄ A CZŁOWIEK KTÓREGO NIE STAĆ NA NORMALNE MIESZKANIE LĄDUJE W KONTENERACH CO TO * MA BYĆ
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
* samosia ha ha
nie ma tragedi :)
Tej Pani do autobusu nie wpuszczają kierowcy.Przejście druga stroną ulicy kiedy idzie z swoimi towarzyszami od kieliszka grozi utratą oddechu na kilka minut.Współczuję szczerze lokatorom.
Kto wie może jutro ja albo wy tak zakończą swój żywot.Nie bądźcie tacy pewni swojego jutra.Samo życie.
Robactwo komuś przeszkadza?A całe to nawalone towarzystwo wzajemnej adoracji, drące ryje od rana do rana, dewastujące wszystko co stoi na drodze.Przecież połowę tego menelstwa trzeba zdezynfekować i do kamieniołomów, a resztę uśpić razem karaluchami
Co kogo interesuje, co ma ta kobieta w domu, i jakim prawem jeszcze zdjęcia robi i publikuje. Mój dom moja sprawa. Gdyby śmieci oknami się spały to rozumiem, można by się czepiać, ale tu o podłogę i łóżko się czepiać E NIE ŁADNIE. A karaluchy pół miasta ma a pijakami nie są
Współczuję. Udręką z takimi sąsiadami.
Wolność Tomku w swoim domku, a jak komuś coś nie pasi to niech się wyprowadzi.
Jeśli to klitka * to i tak czysto ;)
Pani *. Proponuję wyłapać to robactwo, wytresować i w cyrku występować! Z tego i kasa będzie i wikt i opierunek. A mieszkanie zwolnić komuś, kto zadba i kto potrzebuje... A w cyrku, to i pić można:)
Do gościa, który dosadnie opisuje życiorysPani * . Nie osadzaj człowieka bo sam nie wiesz co przeniesie scenariusz życia, nie znasz i nie oceniaj czlowieka jedni upadaja i się podnoszą, inni nie potrafią lub nie mają już sił...
Szanowny czytelniku, badz czytelniczko. Z całą przykrościa jestem w stanie stwierdzic, ze niestety nikt wam nie pomoze. Pisalam jakis czas temu o problemie na Barlickiego.. Efekt? Zebranie z pania ze wspolnoty mieszkaniowej i panem od dezynsekcji. Fakt faktem - zaczely sie regularne deratyzacje klatek schodowych no i. .. no to na tyle. Ale karaluchy sa nadal. Wiadomo kto hoduje te gówno, gdzie to ma i tak dalej. I tak sobie z tym nic nie robia. Bo nie maja co. Sprawa ucichla. I tak za pewne bedzie i w tej sytulacji.