Badanie przeprowadzone przez TNS Polska na zlecenie marki BRITA w kwietniu 2016 roku obejmuje cztery obszary, które dotyczą takich tematów jak: stosunek Polaków z dużych miejscowości do wody
z kranu i wody butelkowanej, sytuacji, w jakich sięgają po „kranówkę”, ich opinii o filtracji, a także świadomości ekologicznej w kontekście produkowania plastikowych odpadów.
Woda kranowa zyskuje na popularności
Według badania już blisko połowa Polaków mieszkających w miastach (46%) pije wodę pochodzącą bezpośrednio z kranu – w postaci nieprzetworzonej lub poddanej procesowi filtracji. To niemal dwa razy więcej niż w 2014 roku, gdy tylko 26%1 badanych deklarowało spożywanie wody prosto z kranu – wynika z badań realizowanych przez markę BRITA. W tym roku prawie 1/3 badanych (28%) deklaruje, że pije ją w postaci nieprzetworzonej, a 18% poddaje ją wcześniej filtracji. Głównymi barierami wpływającymi na ich niechęć do „kranówki” jest przekonanie o jej słabej jakości – przeszkadza im w niej poziom twardości i osad (63%), zawartość chloru (39%) oraz nieprzyjemny smak (28%). Co czwarty badany obawia się występujących w wodzie drobnoustrojów oraz bakterii. Większość z badanych wie także, że woda kranowa zawiera minerały, takie jak wapń czy magnes, co świadczy o rosnącej wiedzy na temat wody ogólnie. Zaledwie 2% respondentów ma odmienne zdanie i uważa, że popularna „kranówka” pozbawiona jest minerałów23. Jednak mimo szeregu akcji o charakterze edukacyjnym i informacyjnym, prowadzonych również przez wodociągi miejskie, w dalszym ciągu ponad połowa z nas nie ma zaufania do wody kranowej i jej nie pije. Może to wynikać w znacznej mierze z barier psychologicznych, które sięgają jeszcze czasów PRL-u, gdy z kranów często leciała mało przejrzysta woda. Oprócz tego wielu z nas w dzieciństwie obserwowało zachowania rodziców i bazując na tym doświadczeniu, przenosi znane wzorce zachowań do swojego życia. Jak podkreśla Edyta Zając, psycholog i trener rozwoju, w taki sposób z pokolenia na pokolenie przekazywana jest informacja o tym, co jest dobre a co złe. Często nawet nie myślimy o tym, czy dany nawyk ma sens i nie zastanawiamy się nad zmianą.
Rodzinne nawyki stanowią niezwykle silną część nas, dlatego nie czujemy potrzeby, żeby pomyśleć o zupełnie innym rozwiązaniu. W przypadku przyzwyczajeń związanych z piciem wody kranowej jest dokładnie tak samo. Przekonania, które miały sens 20 czy 30 lat temu, wciąż w nas tkwią mimo tego, że wiele się zmieniło. W tamtych czasach woda kranowa nie była zbyt dobrej jakości – nie bez powodu zatem unikało się jej picia. Teraz, gdy taka woda jest zdrowa, bogata w składniki mineralne i tania, warto zastanowić się nad stworzeniem nowych rodzinnych nawyków – dodaje Edyta Zając.
Dobra woda – wiele zastosowań i korzyści
Popularna „kranówka”, oprócz picia, znajduje także szereg innych zastosowań. W domu Polacy najczęściej korzystają z niej do gotowania – robi tak aż 88% badanych. Niemal tyle samo parzy na jej bazie napoje gorące, takie jak herbata czy kawa (79%). Nieco ponad połowa respondentów (52%) używa wody kranowej do przygotowywania lodu, zaś tylko 29% przyrządza na jej bazie napoje zimne4.
Na przestrzeni lat rośnie też wiedza na temat zalet wody kranowej. Badani Polacy doceniają ją przede wszystkim za powszechną dostępność (82%) i niskie koszty (61%). Oprócz tego dostrzegają oni pozytywny wpływ korzystania z „kranówki” na redukcję produkcji plastikowych odpadów (47%), a także lubią ją za świeżość i brak konieczności dźwigania zgrzewek z plastikowymi butelkami.
Codzienne użytkowanie wody prosto z kranu w postaci nieprzetworzonej wiąże się też z kilkoma negatywnymi zjawiskami, które nie uległy wielkiej zmianie w porównaniu do 2014 roku. Obecnie 3/4 badanych ma problem z osadzającym się kamieniem w czajniku, 1/3 skarży się na brzydki wygląd naczyń, a co piąty respondent dostrzega nieapetyczny kożuch na herbacie5. Na ten ostatni aspekt szczególnie wrażliwe są kobiety z większych ośrodków miejskich – wśród nich już blisko co trzeciej6 badanej Polce przeszkadza ten nalot.
Po co kupować wodę, skoro wystarczy mały filtr?
Najbardziej znanymi sposobami na poprawę jakości wody kranowej jest jej uprzednia filtracja.
W dalszym ciągu wśród respondentów pokutuje przekonanie, że skuteczną metodą uzdatniania wody jest jej przegotowanie (w jej efektywność wierzy aż 65% badanych) Jest to metoda znana z przeszłości, a obecnie, ze względu na bezpieczeństwo bakteriologiczne wody kranowej, nie ma potrzeby jej stosowania. Wśród osób, które znają filtrację, największą popularnością wśród Polaków cieszą się filtry dzbankowe (72%), a więc najbardziej powszechne i łatwo dostępne rozwiązanie poprawiające walory wody kranowej. Badani mają także świadomość istnienia najbardziej nowoczesnych systemów filtrujących – 43% respondentów wskazało na podzlewowe systemy filtracyjne. Badani Polacy doceniają szereg zalet filtracji, m.in. brak konieczności noszenia i składowania wody butelkowanej, poprawę smaku i zapachu wody z kranu oraz dbałość o środowisko naturalne w postaci ograniczenia plastikowych odpadów. Filtracja wody redukuje zanieczyszczenia mogące powstać w wyniku jej transportu wodociągami, twardość oraz pierwiastki chloru, które mogą być wyczuwalne w smaku i zapachu wody kranowej. Badani wskazują jakość wody jako czynnik mający duży wpływ na smak i wygląd kawy, herbaty oraz przygotowywanych potraw.
Badanie przeprowadzone przez markę BRITA pokazuje, że w mentalności Polaków istnieją bariery, które wpływają na ich decyzje dotyczące korzystania z wody kranowej. Z pomocą w pokonywaniu wskazanych przez badanych niedogodności przychodzi filtracja, sprawiająca, że picie „kranówki” jest nie tylko smaczną, ale także tanią metodą na codzienne nawadnianie organizmu.
Więcej informacji na stronie: www.brita.pl
Monika Podsiadło
Senior Account Manager