iswinoujscie.pl • Wtorek [11.03.2008, 23:46:36] • Świnoujście
63 lata pamięci
fot. Artur Kubasik
„ Wspomnienie jest jak tajemnica wybawienia” - słowa księdza Andreasa Sommera
z katolickiego kościoła w Heringsdorf najlepiej chyba tłumaczą dlaczego trwa pamięć o 12 marca 1945 roku. Tego dnia w ciągu kilku godzin w Świnoujściu zginęło ok 23 tysiące ludzi. W 63 rocznicę tamtych wydarzeń w intencji ofiar wojny na naszym cmentarzu modlili się Polacy i Niemcy.
Choć szlabany strefy Schengen zniknęły już kilka miesięcy temu, dla wielu Polaków i Niemców barierą trudną do pokonania pozostają wciąż uprzedzenia wynikające z naszej wspólnej trudnej historii. Najlepszą drogą, aby i te bariery pokonać są spotkania, szczere rozmowy, nie unikanie najtrudniejszych nawet tematów. To zasady, którymi kieruje się polska i niemiecka młodzież skupiona wokół Ośrodka Spotkań „GOLM”. To właśnie młodzi ludzi ludzie zorganizowali spotkanie przy „lapidarium” - wydzielonej części świnoujskiego cmentarza poświęconej pamięci dawnych mieszkańców naszego miasta.
fot. Artur Kubasik
Do inicjatywy młodych dołączyli starsi. Kwiaty pod nagrobnymi kamieniami składali m.in. Przedstawiciele władz Świnoujścia – prezydent Janusz Żmurkiewicz i sekretarz miasta Robert Gawroński.
fot. Artur Kubasik
Główne uroczystości związane z rocznicą nalotów na Świnoujście odbędą się dokładnie 12 marca marca – we środę, na terenie mauzoleum na wzgórzu Golm. Wezmą w nich udział także przedstawiciele Świnoujścia. Specjalny autokar zabierze gości z przejścia granicznego Ahlbeck.
Więcej czytaj w czwartek.
źródło: www.iswinoujscie.pl
kartofle sa z poznania hahahaha
ale co kartofle maja do tematu?
Mundurki mają również kartofle...to taka metafora:)
mundurki maja rowniez kartofle?
powiem tak...jestem tak zwanym przez młodych" moherowym beretem"chociaz nie nozse beretu a kapelusz..ale przeszłam bedac maltkim człowieczkiem wraz z Matka gehene tamtych dni/uwięzienie, bicie, głod, strach/wowczas nie rozumiałam dlaczego bito moja matke o mna rzucono na stos smieci..byłam chora miałam umrzec, ale dzieki wytrwałości dobrych ludzi przezyłysmy i ja i moja Mastka w umysle małej dziewczynki pozostawiło slad do dziś budze sie z lekiem...wiec miałabym moralne prawo byc oburzona..nie jestem..za jednego szalenca nie moze odpowiadac cały narod...matki na cały swiecie jednakowo walcza o szczescie dla swojch dzieci, matki na całym swiecie jednakowo płacza gdy straca nadzieje..a rachunku krzywd nikt nie wyrowna. .zostawmy rozpamietywanie faktow historykom, a my nie obracajmy wszystkiego w popiół i pamietajmy iz mundurki maja rowniez kartofle!!
do" gościa" 07:19 Nalot - 661 superfortec B-17 i B-24. 52 minuty, ponad 3200 bomb o wadze 453 kg każda. Nalot trwał ok.52 minuty. Do dziś nie jest znana ilośc ofiar bombardowania. Nalot nie był przeciwko okrętom wojennym, gdyż w porcie nie było znaczących okrętów. Nalot nie był też przeciw ludności cywilnej. Armia sowiecka była tuż, tuż i amerykanom chodziło o zniszczenie urządzeń portowych. Ale przypadkowo w tym czasie został przez U-boota zniszczony most pontonowy przez który uciekali niemieccy uciekinierzy z terenów na które nacierała Armia Sowiecka. Nie mieli szans ucieczki i zostali przypadkowymi ofiarami nalotu.
[*] - czapka z głowy dla tych co walczyli ale o życie w obozie i żyją do tej pory.
Nie należy relatywizować historii. Trzeba mówić o faktach i skutkach z nich wynikających. Na tej podstawie wyciągać wnioski na przyszłość. Kto mieczem wojuje to też od niego ginie. W życiu trzeba za wszystko płacić. Musimy o tym zawsze pamiętać, a szczególnie Niemcy.
Cóż, przywilejem młodości jest wypowiadanie radykalnych, choć nie przemyślanych sądów. Generalizując w ten sposób, historii nie zrozumiesz i nauk z niej nie wyciągniesz.
tylko czekac az sie nazista Wilk odezwie :D
Pierdolisz A. Gdyby nie zapędy faszystów i popierających ich normalnych niemców nie byłoby Auschwitz, nalotu na Świnoujście, itd. Chciwość wszystkich niemców na przestrzeń życiową i słowiańskich parobków doprowadziła do wojny i ofiar. Należy cały czas akcentować kto był ofiarą, a kto katem.
Dobrze Ci idzie cytowanie polskiej wersji Wikipedii, ale jak to Wikipedii- bzdury wypisują. Nalot dywanowy to jednak coś innego. Nalot na Świnoujście też trudno uznać dywanowym, skoro głównym i jedynym celem był port i okręty (tak małe miasta nie były celami nalotów dywanowych), choć i owszem miasto strasznie" przy okazji" oberwało. Głoszony tu rewanżyzm ("bo Niemcy pierwsi zaczęli i należało im się") świadczy co najwyżej o głupocie tych którzy to wypowiadają. Wojna jest straszną tragedią dla obydwu stron, w której zawsze najbardziej przegranymi są zwykli, nie walczący z nikim cywile. Tu, brutalnie zbombardowano także dzielnice mieszkaniowe (tak jakby dziś zrzucić bomby na Matejki) i zginęli zwykli cywile, mieszkańcy tego miasta, którzy tu się urodzili i mieszkali. Nasi poprzednicy. Winniśmy im szacunek i pamięć.
O nalotach dywanowych: Dla przypomienia, tym co rozpaczają po amerykańskim nalecie na niemieckie Świnoujście.Taktykę nalotu dywanowego zapoczątkowała Luftwaffe w czasie agresji Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 (nalot dywanowy na Warszawę 25 września 1939). Klasycznym nalotem dywanowym były nalot Luftwaffe na Rotterdam (maj 1940) już po kapitulacji armii holenderskiej wobec Niemiec, zmasowane naloty na Londyn (zapoczątkowane 7 września 1940) i nalot na Coventry 14 listopada 1940. Teraz rozumiecie rozpacz Niemców? Ktoś / tzn amerytkanie/ im odpowiedział.
W 1945 r. Niemcy przychwycili 35 zolnierzy LWP. Trzech z nich podjelo probe ucieczki; dwoch zostalo zastrzelonych, trzeciemu udalo sie zbiec. W odwecie, pozostali polscy zolnierze zostali zwiazani drutem kolczastym, wrzuceni do stodoly i spaleni zywcem w Podgajach woj. Szczecińskie. Czekam na uroczystości w Podgajach i niemieckie delegacje. Jak tego nie widać i nie słychać.
ja nic nie wiem o tych czasach.moze by kto napisal o tamtych dniach, a nie ciagle tylko narzekania
a moze by tak napisac cos wiecej?bo trochu malo mieszkancow miasta wie o tych nalotach dywnaowych...
Uprzejmię proszę ks. Sasadeusza o, to, by przestał nadgorliwie wypowiadać słowo kochani
Niech żyje demokracja, niech żyje U.S.A. Czemu okrojona umysłowo redakcja nie napisała, że to uczynili nasi przyjaciele zza oceanu:) hehe żałosne