Właściciel dużego sklepu ogólnobudowlanego zgłosił policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu fakt kradzieży trzech wkrętarek akumulatorowych o wartości 3000 zł. Z zawiadomienia wynikało, że opakowania ze sprzętem zginęły z magazynu sklepu.
Moment kradzieży został zarejestrowany na monitoringu zainstalowanym wewnątrz i na zewnątrz obiektu. Ustalono, że osobą odpowiedzialną za kradzież towaru jest zatrudniony od niedawna pracownik sklepu.
Przeglądając zapis stróże prawa ustalili nie tylko sprawcę kradzieży wiertarek, ale i kolejne przestępstwo przez niego popełnione. Po załadowaniu walizek z kradzionym sprzętem do bagażnika samochodu osobowego, 24-letni mieszkaniec Świnoujścia odjechał nim z parkingu, łamiąc tym samym sądowy zakaz kierowania.
Policjanci bez trudu dotarli do miejsca pobytu podejrzewanego i zatrzymali go. Po przedstawieniu zarzutów mężczyzna przyznał się do ich popełnienia. Dalsze czynności mundurowych skupiły się na odzyskaniu skradzionego sprzętu. Jedną z wkrętarek funkcjonariusze odnaleźli w lombardzie i zabezpieczyli, by przekazać ją właścicielowi. Policjanci będą dążyć do odzyskania pozostałych skradzionych przedmiotów.
Nieuczciwy pracownik wkrótce stanie przed obliczem sądu, który za popełnione przestępstwa może wymierzyć mu karę do 5 lat pozbawienia wolności. Czeka go również obowiązek naprawienia szkody.
Dołożyć bezmózgowi przymusowe leczenie w psychiatryku !!
CORAZ GŁUPSI CI ZŁODZIEJE. WYDAJEMY MILIARDY NA EDUKACJĘ, A IDIOTÓW CORAZ WIĘCEJ.
Badziewie nie marka na takie coś się połakomił.
który to taki inteligenty? czasem nie B...cz ? :)
Jak nie lombard to skup złomu. Kto tam pracuje, dawni paserzy?.
Do zysku, potrzebny tylko dowód :) Ale mają stratę
Niezły pracownik !! Takiemu to można zaufać. Doprowadzi do bankructwa w ciągu jednego dnia. A jakie ma oczekiwania ??
Ale jełop.
Kiedy te lombardy, zaczną ponosić konsekwencję paserstwa ?